Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kukuruksu

czy ktoś z Was był na terapii dla par/małżeństw?

Polecane posty

Gość kukuruksu

spotkalam sie ostatnio z kumplem, który powiedzial mi, ze juz pierwsza rozmowa z psychologiem uzmyslowila mu wiele rzeczy, a konkretnie pytania ktore im zadał zwalily ich z nóg i dały dużo do myślenia. Ktoś był na takiej terapii i może mi powiedzieć, jakie m.in. pytania zadaje psycholog by uzmyslowic problem w związku? Wiem, ze to zalezy od pary, ich problemow itd. ale moze sa jakies uniwersalne pytania, które otworzą oczy partnerowi na potrzeby drugiego czlowieka albo choc pomogą mu zrozumieć, że jest bezuczuciowym gnomem? Juz nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazywanie partnera gnomem, przeświadcz juz raczej o daremności takiej terapii. pogarda dla partnera, to pierwszy stopień do definitywnego rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłam na takiej terapii
i nie dość, że stwierdziły, że jestem alkoholiczką, to ich wzrok dawał mi jasno do zrozumienia, że mnie obarczają całą winą... a dlaczego? Dlatego, że MÓWIŁAM, a mój flegmatyk milczał i czasami nieśmiało wypowiedział jedno, dwa zdania... ja uznałam, że skoro płacę 160 zł to już powiem wszystko, co i jak. Niestety nie pomogło, mój niedorobiony mąż wyszedł z przekonaniem, że jestem beznadziejną osobą z tendencją do destrukcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak no tak bo tak
no bo najlepiej winę zgonić na faceta... no nie? i wówczas sumienie czyste, bo jak by inaczej mogło być? dobrze, że ktoś obiektywny uzmysłowił po czyjej stronie jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz.zyc.pelnia.zycia
zalezy gdzie sie trafi ja bylam z mezem u katolickiej terapeutki z 20letnim doswiadczeniem ktora rozwodu nie traktuje jako lekarstwa na wszelkie zlo dzialo sie miedzy nami zle od paru lat terapuetka mowila ze gdyby pary przychodzily z blachostkami i zwyklymi klotniami to o wiele mniej byloby rozwodow a jak juz przychodza to stoja prawie przed decyzja o rozwodzie juz no a jak ja bylam to bylo super, nie placilam tez tak duzo bo 80 zl, na koniec dostalismy zadania do zrobienia i wiecie co ? zdarzyl sie cud, bo tak jakos po tej rozmowie zaczelismy inaczej na siebie patrzec, inaczej rozmawiac, otwarcie mowic tylko taka terapia to nie jedna wizyta, czesto musi potrwac lata aby byla skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupu
a co w sytuacji jak dociera do Ciebie, że mezczyzna z ktorym jestes tak totalnie sie rozni od Ciebie, ze nie jestes tego w stanie zaakcpetowac? jak jego poglady na zycie uksztaltowaly sie calkowicie odmiennie, niz Twoje ? i to co dla niego jest normalne dla Ciebie nie do przyjecia? mysle, ze wtedy zadna terapia nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety na zakręcie
może mi doradzicie co ja mam zrobić? dzieje się w moim małżeństwie źle od roku, wiele rzeczy poukładało się na naszą niekorzyść (praca w innym mieście, brak możliwości zamieszkania we własnym mieszkaniu itp.) no i frustracja narasta... nie umiem się odnaleźć w tej sytuacji, nagle wszystkie plany i cele prysnęły, mój mąż żyje chwilą i twierdzi, że "inni mają gorzej", a ja tonę w samotności, pustce, z dala od rodziny, na uboczu większego miasta (w sensie na zadupiu), na dodatek prowadzę własną działalność w domu... co kilka dni wszystkie złe uczucia eksplodują z takim skutkiem, że padają słowa "wypierdalaj", "chcę rozwodu", to "się rozwiedź" itd. ...po tych strasznych słowach rano wstajemy, smutni, z przykrością wypisaną na twarzy i życie toczy się dalej... nie wiem jak to przerwać, nie wiem jak to zmienić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona tu jest i tańczy dla mnie
macie namiary na terapeutę w wielkopolsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×