Śmieję się teraz znajomym w twarz

Moi znajomi zawsze się ze mnie śmiali, że jestem dziwak że nie zachowuję się tak jak oni i w ogóle że jestem inny. Nigdy nikogo nie obraziłem ani nie skrzywdziłem, zawsze byłem w porządku i lojalny wobec nawet swoich wrogów. Każdy tylko chodził i się chwalił przede mną a to że pracuje i zarabia 1500zł na rękę a to że dorabia i parę stówek zawsze wleci a ja szukałem uczciwie pracy i jej nie znalazłem. W końcu po znajomościach wujek wkręcił mnie do fabryki i mam super pracę, dostaję 2.500zł na rękę + mam wszystkie bonusy i świadczenia. Doszło do tego że w wieku 25 lat zarabiam 3.700zł na rękę. Od tego czasu znajomi traktują mnie normalnie hahaha w dodatku każdy mnie prosi żebym im wkręcił posadkę a ja wtedy pokazuję środkowy palec i mówię takie wała :)