Tego słucham marząc o....

Jeśli nie ma między Wami przeszkód to czemu nie spróbować i nie walczyć? Moja walka nic by nie dała, więc nawet się jej nie podejmuję. Pozostaje mi tęsknota za tym co mogłoby być, a nigdy tego nie będzie.

wolę tych przystojniaków http://www.youtube.com/watch?v=i2mkmy3i2X4 :)

"Gdziekolwiek idziesz Cokolwiek robisz Ja będę tutaj czekać na Ciebie Cokolwiek jest do tego konieczne Lub jak bardzo łamie się moje serce Ja będę tutaj czekać na Ciebie" http://www.youtube.com/watch?v=6Fj9UpwXsJA

"......Jeśli prawie nigdy Cie nie widzę Jak możemy mówić "na zawsze"? hmm...

"Każda miłość ma swoją historię..." http://www.youtube.com/watch?v=gl19Yg3YLQo

Niespokojne głupie serce http://www.youtube.com/watch?v=NIbHrzbudns

zawsze można walczyć,przynajmniej podjąć próbę walki. Napisz coś o sobie,o nim

o nim: On też wie, że walka nic nie da i że nigdy nie będziemy razem o mnie: nigdy nie poznam smaku jego ust...

wirtualna milosc ? wspolczuje Jest topik gdzie pisze kilka kobiet uwiedzionych wirtualnie przez jakies cyborgi . wylecz się dziewczyno , zyj zyciem realnym, swieta ida , przestan myslec o czyms co nie istnieje w swiecie, tylko w twoim mozgu .Sama stworzylas idał faceta ktory tak naprawde nie istnieje !! Wejdz w siebie gleboko i zdaj sobie sprawe z beznadziei .slowa sa piekne, mozna nimi uwieść ale to nioe milosc !!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4099933 poczytaj, dołacz i wyciagnij wnioski . Zal mi Ciebie bo jestes wrazliwa osoba i omotal Cie jakis socjopata, wykorzystal Twoje dobre cechy i podbudowywal swoje chore ego !!

A jeśli nawet sama stworzyła ideał faceta i teraz twierdzi, że go kocha to co z tego? A w czym życie realne jest lepsze od wirtualnego? "żyj życiem realnym" to taki wytarty slogan. Jeśli ktoś spędza wiele godzin przed komputerem rozmawiając z kimś bliskim to trudno jednoznacznie stwierdzić jakie to jest życie, bo przecież jest się razem w każdej chwili dnia. Znajomość może być wirtualna, natomiast każda miłość jest realna, mieszka w nas, to my jesteśmy twórcami naszych emocji.

A jeśli nawet... - mądzzre napisane uczucia moga byc jak najbardziej pawdziwe i z tymi chwilami dnia tez prawda.Jak siedzisz z kims kilka godzin to w tym czasie sprzatasz, jesz myjesz sie itp jak w rrealu i klikasz. A uczucia ,zakochanie miłosc to sa tak samo odczuwane

A jeśli nawet ....jesteś kobietą ? To wszystko prawda, ale to nie jest zdrowe , dziewczyna musi się z tego otrząsnąć, poczuc dotyk, zapach, bliskość i fizyczność inaczej do końca zycia bedzie nieszczesliwa, bo zaden realny facet nie dorówna temu ktorego sama stworzyła w głowie.Bo stworzyła go na podstawie swoich oczekiwań, marzeń , stworzyła ideał .A w życiu takiego nie spotka, raczej nie spotka . Dlatego lepiej by było gdyby otzrąsneła się z tego, przestała życ tylko marzeniami o kims kto być moze w ogole nie istnieje bo cały swoj wizerunek wymyslił na potrzebę chwili.Internet na to pozwala, niestety, wypiera normalne kontakty, nie ma spojrzen w oczy, nie widzisz usmiechu ...i wiesz tylko to, co druga strona chce o sobie powiedziec. Załozycielko , sprobuj zapomniec, pokochaj kochac prawdziwego .

Muzykę sciaga tu ze wszystkich muzycznych topikow na kafeterii

Owszem. Nie jestem zwolenniczką "związków" wirtualnych żeby była jasność. Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, to taki związek należy natychmiast przenieść na grunt realny i patrzeć sobie w oczy do utraty tchu. Nie zawsze to jest takie proste. Miłość, czy zauroczenie w kimś poznanym za pośrednictwem internetu może przytrafić się wszystkim. Ludziom których dzielą tysiące kilometrów, albo w związkach małżeńskich, można mnożyć przykłady... Czasami wybór jest taki, że albo bycie razem tu w tym dziwacznym świecie, bez dotyku ukochanych dłoni, zapachu, smaku, albo nic.;)

Rozumiem, oczywiście... Ale dziewczyna cierpi, i nie znamy jej historii, więc trudno oceniać. Czy kiedykolwiek się spotkali ? Mezczyzna nawet w związku, jesli kocha , to spotka się, jeśli zaś ma milion wymówek, znaczy- kręci. Czy kiedykolwiek rozmawiali ze sobą ? Czy usłyszeli swoje głosy ? Wierze, ze ona była prawdziwa, była sobą ..a on ?

W podanym tutaj linku do topiku aż się roi od takich kobiet :( Pisali 3 lata , nigdy nie rozmawiali nawet przez telefon :( Na ogół to panowie nie chcieli , dlaczego ? Bo niejeden nieciekawy typ wykreował siebie na supermena, z łysego zrobił przystojnego bruneta, więc jak mogł się spotkać ? Byc moze sam sie wkręcił w ta grę, ale potem jak widac na przykładach, panowie uciekali ..w swój realny swiat, wpedzając na dodatek tą ukochaną kobiete w nieuleczalne poczucie winy :( dobranoc .

Tak, takie historie są często bardziej skomplikowane niż można zobaczyć na pierwszy rzut oka. Masz rację, że mężczyzna będący w związku, ale taki który ma szczere intencje będzie chciał się spotkać. Masz rację, że rozmowa telefoniczna sporo wnosi i pozwala zobaczyć obiekt westchnień w innym świetle. Chodziło mi tylko o to żeby tak łatwo nie ferować wyroków i nie sypać tekstami "ocknij się, żyj realnie, przestań myśleć o czymś co nie istnieje"

dziekuję Wam za troskę ale ja nigdzie nie napisałam jakiego typu to relacja... zostawiam, do porannej kawy, trochę słońca i taniec wśród słoneczników. Otwóż swe zaspane oczka... Radosnego poranka :) http://www.youtube.com/watch?v=vthORN0upOY

zależy od punktu siedzenia, zawsze.

czy też jest Ci smutno? x "Nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnio widziałam Cię śmiejącego się Jeśli ten świat doprowadza Cię do szaleństwa I przyjąłeś już wszystko co możesz znieść Zadzwoń do mnie Bo wiesz że tam będę" http://www.youtube.com/watch?v=Dh4gUjdYl9M

Mnie zalewa fala smutku dzisiaj... x "Słońce nie świeci, kiedy jego nie ma. Nie jest gorąco, kiedy on jest daleko Słońce nie świeci, kiedy jego nie ma. On zawsze odchodzi na zbyt długo Za każdym razem, kiedy odchodzi." http://www.youtube.com/watch?v=mWJQeuOO-VA

ciemno i smutno i źle http://www.youtube.com/watch?v=_BI-Df7jl-A

Dear John... I Never Told You .... x "Teraz Tęsknię za wszystkim co dotyczy Ciebie Nie mogę uwierzyć że wciąż cię pragnę I po wszystkim co przeszliśmy Tęsknię za wszystkim o Tobie Bez Ciebie Widzę Twoje niebieskie oczy Za każdym kiedy zamykam swoje Sprawiasz że ciężko zobaczyć Gdzie należę Kiedy nie jestem obok ciebie To tak jakbym była sama ze sobą Ale nigdy nie powiedziałam Ci Co powinnam powiedzieć Nie, nigdy nie powiedziałam Ci Po prostu to ukryłam" http://www.youtube.com/watch?v=GhDcgmMeM70

Nie napisałas jakie relacje ale to zdanie mowi wszystko : cyt. nigdy nie poznam smaku jego ust... Masz dwa wyjscia, albo bedziesz tęsknic i pielegnowac marzenia do konca swoich dni, albo zrobisz cięcie chirurgiczne , przetniesz to i chociaz sprobujkesz ułozyc sobie zycie bez niego ! Zdaj sobie sprawe ze mogł Cię oszukiwac, zadrwił z Ciebie ,,potrzebował Ciebie zeby byc szczesliwym w tym drugim, prawdziwym zyciu .

Dziękuję, że starasz mi się pomóc. To jest jak nieuleczalna choroba. Trudno zapomnieć... Nie chcę jeszcze zapominać, mimo, że boli. A to zacytowane zdanie może być wieloznaczne. Zatapiam się w Nim... Szukam ukojenia... http://www.youtube.com/watch?v=Us9KlXWQ53A

"Gdyby jutro miało nigdy nie narodzić się uwierz, powiedziałabym Ci wprost, że choć nie znasz mnie, ja czuję, że gdzieś w poprzednim życiu byłeś tak blisko mnie Choć spojrzenie me wydaje się tak zwyczajne uwierz, że w środku cała drżę Wiem, że czas jest dziś mym wrogiem, bo nasze ścieżki wkrótce rozejdą się Ale jak złapać Cię, gdy wyciągam dłoń, Ty wymykasz mi się z rąk" http://www.youtube.com/watch?v=9AVvjgjGZyk

Ty nie kochasz,ktoś kto kocha dąży do tego by być razem,choć na chwilę. Na tyle ile to możliwe,wtedy ważne jest każde spotkanie,każdy gest,uśmiech,spojrzenie.Jeśli to zakazana miłość ,to też, w miarę możliwości dąży się do tego,żeby być z tym kimś blisko .

no właśnie !!!

Może dążę, może się z nim spotykam? To nie jest takie proste. To wszystko jest za bardzo skomplikowane. Czasem spotkanie niepotrzebnie miesza, czasem trzeba pozwolić odejść, nawet jeśli boli. Są takie sytuacje w życiu, gdy trzeba wybrać czyjeś dobro, a nie swoje żądze.