Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kruszyna2012

suche powietrze od kaloryferów

Polecane posty

Moja "ulubiona" pora roku i wraz z nią suche powietrze od kaloryferów w mieszkaniu, a przez to bóle gardła, głowy, sucha skóra itd.:( Jakie macie na to sposoby? Tylko nie mówcie mi prosze, zebym kupila super drogi nawilzacz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloryfery trochę zakręcić
żeby nie były na full - chyba że mróz trzaska, za to ubrać się cieplej powiesić zwykły ceramiczne nawilżacze na kaloryfery często wietrzyć na noc wieszać w pokoju obok kaloryfera (nie na nim) wilgotny ręcznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem
kupić naczynie z wypalonej gliny specjalnie przystosowane do powieszenia na kloryfer: wlewać wodę i po problemie!!!!!!, albo w rogu pokoju opodal kaloryfera postawić miskę z wodą, może być mineralna. Równie ważne jest wietrzenie mieszkania przed snem i szereg innych rzeczy. Więcej nt. zdrowia znajdziesz w necie poprzez Googlarkę wpisując: Vademecum zdrowia- jak żyć żeby żyć. {czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam zeszłej zimy ceramiczne naczynka, jednak nie zauważyłam znaczącej różnicy, wyprobuje wiec propozycje z recznikiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloryfery trochę zakręcić
napraw ten kaloryfer - to pół zdrowia móc sobie regulować temperaturę. Ewentualnie zakrywaj część żeberek, żeby tak nie grzało mocno. Możesz rozszczelnić okno np jak wychodzisz rano? Wrócisz, zamkniesz okno i nie będziesz siedzieć jak w piekarniku W ogóle - jak robisz pranie, powieś sobie wilgotne rzeczy w pokoju, zawsze to trochę nawilżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawa ma byc na koniec przyszlego tygodnia, do tego czasu muszę się jakoś nie ugotować :| ;) a czym zakryć część żeberek? Takim mokrym ręcznikiem też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloryfery trochę zakręcić
może być :) współczuję Ci, bo też tak miałam, zanim nie wymieniłam regulatorów do grzejników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) rzeczywiście to koszmarne, dlatego ratuje się, czym mogę, a jak stoję na mrozie i pozniej wejde do takiej sauny to wcale nie jest przyjemne:-/ jak dla mnie moglyby byc większe mrozy w tym momencie haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze problemu, ja mam ziab w domu.. chcialabym miec goraco w domu, no mzoe nie goraco ale cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kruszynki
gupia babo, pomyśl trochę: otwórz oknkna na full na jakiś czas, po uzyskaniu właściwej temperatury uchyyl delkatnie okno. Oczywiście za takie grzanie odpowiednio zapłacisz, ale cóż zdrowie ważniejsze. Inna rada: kup w sklepie klucz samozaciskowy i sama zakręć zawór kaloryferów, albo poproś jakiegoś ciecia z ulicy, to ci zrobi to i owo za pół litra, skoroś taka oferma w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enonad
super drogi nawilżacz nie jest potrzebny - moje sposoby to: pranie na kaloryferach lub (żeby było estetyczniej) zwinięty w rulon biały ręcznik oczywiście wilgotny (ja go rozkładam między kaloryferem a ścianą i przekręcam, jak szybko schnie to polewam wodą). Do tego dużo roślin w pokoju, otwarte drzwi tak, żeby para z kuchni dochodziła do pokoju (oczywiście jak nic nie gotuję takiego co nieprzyjemnie pachnie). Ja za gaz płacę grosze, więc jak jest bardzo suche powietrze to wystarczy garnek z wodą postawić na chwilę na kuchence i nie włączać wentylatora :) nawilżacze też mam, zwykłe zwyczajne. poczytaj tu o nich http://www.grzejniki-stalowe.com.pl/jakie-nawilzacze-powietrza-wybrac-przeglad-produktow/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie najbardziej zawsze cierpią oczy. Właściwie nie muszę ręką sprawdzać grzejników, bo oczy od razu reagują jak są włączone. Dopóki nie odkryłam niebieskiego Starazolinu z kwasem hialuronowym, to ledwo w domu widziałam i szybciej się przez to męczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zatykają sie zatoki, od kaloryferów. Oprócz tego, że bolą mnie strasznie, to jeszcze nie mogę spać w ciepłym i się caly czas przeziębiam. :( pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem suchego powietrza od gorących kaloryferów może rozwiązać powieszenie na grzejnikach nawilżaczy. Można położyć też mokry ręcznik albo postawić chociażby miskę z wodą pod kaloryferem. Można też spryskiwać powietrze, by je troszkę "dowilgotnić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zakręcić kaloryfer i uchylić okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medicusDCL
Dzień dobry, Domowe sposoby działają doraźnie, rekomendujemy konsultacje ze specjalistą. Lekarz laryngolog przeprowadzi badania diagnostyczne i dobierze odpowiednią metodę leczenia. Wszystkich Państwa, którzy nadal szukają pomocy zapraszamy na naszą stronę www.medicusdcl.pl oraz do kontaktu z rejestracją telefoniczną pod nr 71 74 96 000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beraśna
Eee, właśnie wręcz przeciwnie - nie musisz kupować nic, co byłoby drogie. Klasyczny nawilżacz do nakładania na kaloryfer (jak babcie używały nawet;)), dużo roślin (najlepiej te dobrze oczyszczające powietrze), więcej wody pić plus krople do oczu - tu polecę Starazolin HydroBalance. Tani i długo działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gella32
myślę, że standardowo wieszanie mokrych ręczników na kaloryferze:) ja np jeszcze zawsze rano i wieczorem wietrzę mieszkanie co by się lepiej wszystkim spało:) co do nawilżacza, faktycznie jest też skuteczny bo siostra ma u siebie i jakoś super dużo za niego w sferisie też nie dawała, ale jak dla mnie najlepiej stosować te "domowe" sposoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriowa
Zima to dla mnie najgorsza pora roku. W domu suche powietrze, na zewnątrz ciężkie powietrze od spalin, boląca głowa i łzawiące oczy, które trzeba ratować kroplami np. starazolinem ale tym czerwonym. Suszarka z wypranymi ubraniami to babciny sposób ale daje radę, kiedy ktos nie ma nawilżacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, u mnie to samo co u Złośnicy - najtańszy pojemnik na kaloryfer, wietrzenie (chociaż przy tym smogu to w sumie żadne zdrowie), plus krople nawilżające do oczu (Starazolin sprawdza się najlepiej). W sumie to starczy i już żaden domownik nie ma problemu z suchymi oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie musi być drogo, wystarczy pojemnik z wodą na rozgrzanych kaloryferach ;) Do oczu Starazolin, wysprzątane i wywietrzone mieszkanie i powinno na spokojnie to wystarczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Manna
nawilżacz powietrza pomoże. nie tylko nawilży powietrzy, ale i poprawi jakość skóry, nie bezie się tak wysuszać, włosy będą bardziej lsniace i mniej łamliwe no i mniej przeziębień, bo gardło i krtań niepodrażnione. takie cudeńko naprawdę rozwiąże wiele problemów, tylko trzeba stosować. kiedyś miałam takie gliniane na kaloryferze,a le są bardzo mało wydajne, teraz mam elektryczny oskar z firmy Stadler Form

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lirotta
ogólnie możesz śmiało zastosować mokre ręczniki, chociaż z dugiej strony nawilżacze nie są aż takie super drogie, ja w sferisie kupowałam za nieco ponad stówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest maj, otwórz okno i wywietrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×