Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdgdffddd

Gynalgin dopochwowo, kto stosował ?

Polecane posty

Gość hdgdffddd

Miałam infekcję intyną jakiś miesiąc temu, stosowałam gynalgin przez 8 dni, wszytsko wróciło do normy, ale teraz znowu odczuwam ból i takie jakby pieczenie, załatwiłam sobie kolejne opakowanie tych tabletek, ktos stosował ? albo byl w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, po antybiotyku zawsze tak mam. Gynalgin tylko złagodził objawy, pomógł pimafucin albo pimafucot (taki dopochwowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosowałam ale 14 dni bo rak mi kazał lekarz, moze za krótko stosowałam i masz nawrót ? Idź lepiej na kontrole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdffddd
szkoda mi kasy, bo wizyta 150... a z funduszu 3 tygodnie trzeba czekac.. do tego te badania itd.. ;'/ zurzyje jeszcze to opakowanie i najwyzej pojde.. teraz te objawy sa duzo slabsze, jak bede to stosowac 12 dni to nie za dlugo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wy macie z tymi ginekologami u mnie sie wchodzi z marszu do gina :O Poszukać innej przychodni i nie lecz sie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×