nie wiem czemu wciąż nie wychodzi z kobietami

chyba bardziej chodzi tez o kompromisy... Autorze, skoro mówisz, że czasem Ci wychodzi, to nie przejmuj się :) wszystko bedzie dobrze. a 27 lat to uwierz nie koniec swiata i nie przekresla niczego ;)

A prawda jest taka że facet zawsze będzie głową ale kobieta szyja która tą głową będzie kręciła i jakiej byś sobie nie wybrał i tak zawsze będziesz miał najmniej do powiedzenia w tym związku!

To znaczy grunt żebyś się czuł głową reszta jest kwestią kręcenia!

mhm... a jaki masz nos, usta, oczy, rysy twarzy, masz wąsy, łysinę ? a gruby jesteś, czy masz szeroką szczenę? jaki kolor oczu, włosów... tak pytam, bo chcę sobie wyobraźnię obudzić. jak to baba :D

nigdy nie byłem, ani nie "uderzałem" do z żadnej kobiety, która wygladałaby jak gwiazda porno czy modelka, były to zwyczajne dziewczyny, jedne szczupłe inne z lekką nadwagą, większość nosiła minimalny makijaż. trochę na wyrost ta opinia

Pytasz dlaczego ci jeszcze z żadna nie wyszło? -Bo ma ci wyjśc z jedną a nie z każdą! -Zgadnij z iloma mi nie wyszło?

nie mam ciemnych włosów, ale nie są to też blond czy rude. mam lekką nadwagę i to rzeczywiście może być klucz, nos wg mnie nie wiem zwyczajny, oczy zielono-niebieskie, nie łysieję.

autorze zaczynam ziewać, napiszesz mi jak wyglądasz, czy mam iść spać? podanie jak chcesz też napiszę, jeśli to dla ciebie ważne ;)

dzięki

sztukę lubisz w sensie twórczość, a taki suchy opis, nie pomogłeś mi. jesteś zwyczajny - nie obrażam ! jak dla mnie sprawa prosta, o czym już mówiłam. no dobra ...czas na mnie :P pozdrawiam

On pewnie zasnoł przed kompem... Ja np. sie już wyspałam zmogło mnie o 18.30 ile możńa spać?

na bank chodzi o wygląd, jeśli nie wyglądasz nawet jeśli jesteś wykształcony, dobrze sytuowany finansowo możesz robić wszystko i tak żadna kobieta na ciebie nie spojrzy

tak naprawdę status nie ma tu nic do rzeczy... najważniejsze jest uczucie ... ja tez mam ten sam problem wiele razy się zastanawiałem co jest ze mną nie tak... może błędem jest że podchodzę do miłości etapami... jestem sam dla siebie zagadką... z drugiej strony bardzo to męczy, że nie potrafię być pewnym sobą facetem??? pytanie jak to zmienić co zrobić??