Zadzwonic, co robic?

Facet nie odzywa sie od wczoraj (caly dzien), nie wiem co sie dzieje bo zawsze odzywal sie codziennie, zawsze. Wyslalam mu wczoraj dwa smsy, brak odpowiedzi i teraz troche swiruje bo nie mam pojecia.dlaczego milczy, boje sie, ze cos mu sie stalo...zadzwonic?

kurwa nie pisz tak, ja sie naprawde martwie.

facet nie odzywa sie jeden dzień a ty nam tu jęczysz? I co z tego? 1 dzień,>>>>ale jestes pierdolnięta nie masz większych zmartwień

Ale on soe odzywal codzirnnie, zawsze wysylal chociaz smsa na dobranoc, a teraz nic zero. Ja nie jestem jakas wariatka, ktora osacza faceta czy cos ale kurde jigdy tak nie robil... chyba zaraz zadzwonie najwyzej wyde na jebnieta ale przynajmniej bede wiedziala co sie dzieje...

Nie odbiera ale przynajmniej jest sygnal... no coz jestem chyba jebnieta :O

Od ludzi z kafe zawsze mozna liczyc na dobre slowo Naszczescie wszystko co zle zawsze do nas wraca

Ale wczoraj byl czwartek, on pracuje i chyba cala noc by nie balowal, poza tym nawet jak gdzoes wychodzil to tez zawsze pisal, a teraz nic. No nic, jesli telefon dziala to chyba zyje, odezwie sie jak bedzoe chcial.

robisz problem z niczego,brakuje słów nie osaczaj faceta i zacznij żyć dla siebie

może on potrzebuje twojej pomocy a ty na kafe piszesz sobie :o

az tak jebnieta, zeby do niego jechac to nie jestem. Moze przesadzilam dzwoniac ale nie bede bawic sie w udawanie obojetnej bo sie martwie, telefon dziala wiec chyba zyje, dlaczego sie nie odzywa to juz inne historia ale to juz wyjasnie bez konsultacji z kafe :D

albo zapil,albo ma brak funduszy na telefonie,albo cie sprawdza czy martwisz sie o niego.musisz wyluzowac