czy moge podać sama syrop PULNEO

w odróżnieniu od ciebie ekspertko za dyche od tachykardii:D mam pojecie o czym pisze:D

wielkie dzięki cytrynowa mamo :-)

Naucz to ty się myśleć. idziesz do przychodni i muszą cię przyjąć. I nie ma że nie. raz miałam taki przypadek. Poszłam rano zapisać dziecko bo w nocy dostało gorączki. a pani doktor tylko do 12 przyjmuje bo coś tam-a to było przed długim weekendem,.. więc usiadłam i czekałam aż przyjmie zapisanych pacjentów a potem weszłam z dzieckiem które przywiózł mąż. zaproponowałam jej wizytę policji i zmieniła zdanie. weź się ogarnij bo lekarz jest jak dopa od srania żeby dziecko osłuchać.

nie ma sprawy:) zdrówka dla malutkiej:)

dziękuje i wzajemnie

Mam ulotkę w ręku doktor cytrynowa.

Też dzieci sama leczyła. Do czasu,aż starsza zmarła. Miała 5lat i zabiła ją głupota matki. Miała rota,zmarła we śnie z odwodnienia. Matce ani ojcu nie założył prokurator sprawy za to sprawę miała jej ciotka-lekarka,bo udzielała jej telefonicznie wskazówek i wypisała receptę nie widząc dziecka. Także postępujcie tak dalej mądre mamy. Chyba z jakiegoś powodu dzieli się leki na te bez recepty i na te na receptę. A w ulotce jest jak wół napisane że syrop ten może powodować groźne skutki uboczne. Idź do apteki po flegaminę albo prywatnie do lekarza jeśli nie umiesz załatwić miejsca na nfz. Ale nie rób głupot.

no pewnie,najlepiej byc od razu taką prostaczką i policją lekarkę straszyć.Ja mam zawsze takie wyjście,że mam numer do prywatnej lekarki i przyjmie zawsze.Te 70 zł dam bo chodzi o moje dziecko,na szczęscie 1 raz nam się tak zdarzyło.

Generalnie lekarz ma obowiązek przyjąć osobę ubezpieczoną,ale wiadomo jak wygląda nasza służba zdrowia. Dlatego też uważam,że jeśli już nie chcesz się wyklocać,to idź prywatnie ale nie dawaj sama leku na receptę który podaje się w zapaleniu oskrzeli i płuc,to za silny lek. I nie słuchaj co mówi jakaś kupka literek,że też podaje. A jakby ci napisała że kąpie dziecko w benzynie to też byś tak zrobiła? Pomyśl trochę. Skąd wiesz że to w ogóle jest jakaś matka? Może to nastka,która ma z ciebie ubaw?

Autorko, ja sie zgadzam z meaaa i cytrynowa mama. Podaj ten syrop, jesli dziecko bralo go juz wczesniej, to mozesz spokojnie podac. Nic nie ryzykujesz, a pulneo podany odpowiednio wczesnie moze zapobiec rozwinieciu sie zapalenia oskrzeli. Oczywiscie najlepiej jakby dziecko zobaczyl lekarz, ale jesli nie masz takiej mozliwosci to daj ten syrop.

To może bardziej obrazowo to wyjaśnię. Czym podpalasz ogień na kuchence gazowej? Zapalarką czy miotaczem płomieni? Zbyt silny lek może narobić więcej szkody niż pożytku.

a nie masz jakiegoś syropu na kaszel jakiegoś lżejszego np.prawoslazowy spokojnie możesz dac łyzeczke,i na noc nurofen dla dzieci jak tak robie jak na drugi dzień mam lekarza a dziecko się meczy doktork powiedziała ze tak jednorazowo można dać dziecku do wizyty

Moj ma 4,5 roku i lekarz mu przepisuje od dłuzszego czasu 3x5 ml. 10 to nie za duzo??

moje dziecko ma 3 lata i 4 miesiace i dostaje 10 ml w trzech dawkach na dzien synek wazy 16 kg

No moj wazy 21.Dziwne... Może dlatego że moj nigdy nie ma zapalenia oskrzeli czy pluc, tylko kaszel. Dlatego mniej dostaje.

Ja byłam ostatnio u lekarza i też przepisała mi eurespal pulneo zamiennik daje małemu 5 ml starszemu tylko po tym przechodzil mokry kaszel

waży 13 kg ma 2,5 roku 3x5 ml

jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym..

nie świrujcie.to lek .przecież on nie zabije dziecka podany w małej dawce.prędzej pomoże.

syropy na kaszel można samodzielnie stosować. zwłaszcza ziołowe typu dicotuss

temat odgrzebany, ale.... Pulneo jest teraz bez recepty - to do tej co od cip ubliżała..