CZY DOSZŁO DO ZAKAŻENIA?????????????????????????????

Moja córa jest na etapie wkladania rączek do buzi. Moja mama pocałowała w rączkę córke mając początek opryszczki (czerwona skóra, swędząca, brak pęcherzy) Jaka jest szansa, że córka wkładając rączkę do buzi zaraziła się wirusem opryszczki?

twoja matka jest jakas pierdolnieta czy co? wiedzac ze robi jej sie opryszczka przyszlo jej do pustego lba zeby dziecko calowac?????????

Oczywiscie, ze jest ryzyko i to duze do tego -gorzej-zakazenie opryszczka moze przeniesc sie na spojowke i doprowadzic do opryszczkowego zapalenia spokoweka uwierz mi ze to dramat

no właśnie wychodzi na to że niestety jest...

ryzyko jest, ja bym jednak nie panikowala, bo gdzies kiedys czytalam, ze ok. 90% populacji ludzkiej jest zakażone wirusem, choć u części ludzi przebiega to bezobjawowo.

Czytalam, ze zaraza sie przy pecherzach, ona ich nie ma. To były dosłownie dwa buziaki w raczke.

A czytałaś jakie są objawy opryszczkowego zapalenia mózgu? To lepiej poczytaj,bo opryszczka to nie tylko taki brzydki wykwit na buzi.

ja pier-ole ale co mi teraz po tym ze mam sobie poczytac? matka juz mi dziecka w tym stanie nie tknie. Pytam o REALNE prawdopodobienstwo zakazenia!!!!!!!!!!!

realnie oceniajac-ryzyko jest duze, oby skonczylo sie na zwyklej opryszczce wargowej

A po to sobie poczytaj żebyś wiedziała jakie jest ryzyko. :O