Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panawisionkayyy

niebieska karta pytanie

Polecane posty

Gość panawisionkayyy

czy ktos orientuje sie jak to jest z ta niebieska karta,niedawno dowiedzialam sie ze moj byly ma takowa zalozona na policji za pobicie bylej zony,teraz straszy mnie,ale nie wie ze ja wiem o tym fakcie ze ma ta karte..i pytanie?jakie sa konsekwencje tego iz mnie straszy ze cos mi zrobi?czy pojdzie siedziec?czy moge jakos wykorzystac ten fakt ze ma karte,bo czuje sie zastraszona?czy zglosic to do jego miejsca pracy?doradzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
pomoze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
hej potrzebuje pilnie porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
napisz na ogólnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
a co to za roznica,napisalam bo moj ex to rozwodnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie płacę
haaa, to forum to kabaret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama możesz założyć niebieską kartę jeśli jesteś ofiarą przemocy z jego strony - jeśli już takową miał założoną jesteś na wygranej pozycji. Zależy jeszcze co chcesz uzyskać. Ale działa to tak, że oboje jesteście pod obserwacją dzielnicowego. Ty jako ofiara otrzymujesz wsparcie od różnych instytucji, a on jest pod baczną obserwacją i kontrolą. Jednak sama NK niewiele daje, trzeba oprócz niej zgłosić popełnienie przestępstwa. Przestępstwem jest znęcanie się fizyczne, psychiczne, ekonomiczne i seksualne w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
Pod obserwacją może być zarówno on jak i ona. Nie jest sztuką kogoś pomówić i liczyć najczęściej na litość Założona niebieska karta .....o niczym nie świadczy. Po pierwsze , ludzie się zmieniają, po drugie trzeba jeszcze udowodnić prawdy tam zawarte a nie liczyć tylko na litość i płacz. A to szczególnie uwidacznia się w tym poście. A zdaniem tej pani \ najwyraźniej\ to pracodawca zamiast zajmować się swoją pracą to powinien zajmować się jej problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ZZZ Zniecierpliwiony
ty pewnie biłeś swoje dzieci i zonę bo zawsze bronisz tych co robią krzywdę innym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
dziekuje tym ktorzy odpowiedzieli na moj post...chodzi o to,ze moj ex ma ta karte za znecanie sie nad byla partnerka,powiedziala mi o tym jego siostra,ja z nim zerwalam bo nie chcialam miec partnera z taka przeszloscia a on mi grozi ze cos mi zrobi,wiec jestem na wygranej pozycji?czy to ze ma juz nk sprawi ze jak mu o tym przypomne to powinien odpuscic z grozbami?co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze zrobiłaś!
Nie daj się zastraszyć. Jak gnojek będzie za dużo fikał to idź na policje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłoś to na policję sami mu założą niebieską kartę mój ex miał i zawiadomiłam prokuraturę sprawa trafiła do sądu dostał 2 lata w zawieszeniu na 5 eksmisję z domu i kuratora na 5 lat teraz spokój mam i boi się mnie teraz a najlepiej kup coś do nagrania i nagrywaj go ja kupiłam kamerę długopis twardy dowód w sądzie i nie wymknie się ja byłam bez adwokata na sprawie i dostał za swoje jak chcesz pogadać to napisz do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....DO AUTORKI TEMATU........
panawisionkayyy czy ktos orientuje sie jak to jest z ta niebieska karta,niedawno dowiedzialam sie ze moj byly ma takowa zalozona na policji za pobicie bylej zony,teraz straszy mnie,ale nie wie ze ja wiem o tym fakcie ze ma ta karte..i pytanie?jakie sa konsekwencje tego iz mnie straszy ze cos mi zrobi?czy pojdzie siedziec?czy moge jakos wykorzystac ten fakt ze ma karte,bo czuje sie zastraszona?czy zglosic to do jego miejsca pracy?doradzcie... Taki fakt zgłasz się na policji-najpierw u dzielnicowego-nie daj sie zbyć i złóż oficjalna skargę. Mozna straszenie podciagnąc pod nękanie. Sa to czyny karalne. Jesli przejdziesz nad tym do porządku dziennego facet poczuje sie bezkarny. Napisz że sie go obawiasz bo ciebie straszy,że nie tylko w stosunku do ciebie używa przemocy psychicznej. Myslę,że jesli facet zostanie wezwany na komisariat nie będzie juz tak pewny siebie. powodzenia PS: jak chcesz uzyskac porad to proponuję nie słuchać zniecierpliwionego-to chory,sfrustrowany starszy pan który ZAWSZE ma odmienne zdanie niz ogół. Jego teoria nie idze w parze z przepisami prawnymi. Na jednym z tematów wprowadził kobiete w błąd-ta słuchając jego rad jedynie sie ogłupiła przed sadami. I tak jej sprawa została załatwiona jak jej większośc doradzała i sugerowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
Agus i reszta---dziekuje Wam,narazie od jakiegos czasu jest spokoj ,ale jak znow cos sie zacznieto napewno to zglosze,dziekuje Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
znow sie zaczelo,nekanie i wogole ,ale nie mam dowodow,bo on przez telefon mnie straszy ze kogos na mnie nasle i juz nie pisze a ja tamte smsy niestety pokasowalam,czy jest mozliwosc odzyskania smsow skasowanych,bylam juz na policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....DO AUTORKI TEMATU........
W historii telefonu powinien być ślad że on dzwonił i z jakiego numeru. Poza tym w niektórych telefonach,tych nowszych jest możliwość nagrywania rozmów-nagrywaj jak masz taka funkcję. Możesz też o ile masz dyktafon podgłośnić rozmowę i nagrać na dyktafon. Staraj się odbierać telefon od niego w obecności kogoś zaufanego,kto gotów jest poświadczyć te rozmowy. Zaraz po świętach,mimo braku dowodów złóż doniesienie na policji. Nie informuj o tym swojego prześladowcy-złóż doniesienie. Bądź pierwsza. Zostaw ślad na policji. Wyprzedź jego zamiary. Jego zachowanie to czyn karalny. Pamietaj,że on juz ma założona niebieską kartę więc jego zachowanie jest juz odnotowane i dla policji wiarygodne. Nie czekaj tu na odpowiedzi-DZIAŁAJ!! ZADBAJ O SWOJE BEZPIECZEŃSTWO!! JUŻ WIESZ CO POWINNAŚ ZROBIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panawisionkayyy
chodzi o to ze ja mam zwykly telefon:( nie nagrywalam rozmow a tamte smsy sa skasowane,mam tylko swiadkow ktorzy widzieli te smsy i moga poswiadczyc ze on mnie zastrasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....DO AUTORKI TEMATU........
sorki ale nie wiem czego oczekujesz-IDŹ NA POLICJE I ZGŁOS TO!!! Możesz jeszcze zrobic przekierowanie rozmów ze stacjonarnego na komórkę i nagrywać. Mozesz w zwykłym telefonie również podgłosnic rozmowę-nie masz chyba starego aparatu z poczatku ubiegłego stulecia. Zamiast tu siedziec i pisać idź na policję-tam toba pokieruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....DO AUTORKI TEMATU........
zwykły to jaki-bo chyba nie zrozumiałam mozna wiele...jak się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poniedziałek tj 16 grudnia, dzielnicowy załozył nam niebieska kartę. Ojciec alkoholik. Ty sama musisz iść na Policję, najlepiej do swojego dzielnicowego i powiedzieć co się dzieje. On załozy Ci Niebieską Kartę. Dla nas jest to prawie jak polisa na życie... Idz na policję i powiedz że Cie straszy nęka itd. Nie bój się. Tych sukinsy*** zaczynają tępić, bo czuli się bezkarni. A jak bedziesz siedziała Cich i nic nie będziesz zgłaszała, to sama wiesz najlepiej co może się stać... Nagrywaj jak Cie atakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×