nowo poznany chlopak i dziwne zachowanie

od jakiegos miesiaca spotykam sie z pewnym chlopakiem ja mam 25lat, on 26 widujemy sie 2 razy w tygodniu a codziennie mamy kontakt telefoniczny, rano pisze smsmy, na dobranoc tez ale wlasnie zaczyna mnie to zastanawiac bo coraz rzadziej sie odzywa, proponuje spotkania i jest ok ale coraz rzadziej sie odzywa ja rozumiem ze praca, ma dodatkowe zajecia po pracy ale czy moze przesadzam? zawsze myslalam ze ludzie chca miec ze soba kontakt ciagle, jak sie poznaja a tu spotkalam kogos takiego i sama nie wiem.

jak będzie nadal zmniejszał kontakty to wiadomo o o mu chodziło ;]

dziwne bo jeszcze nie bylo nic poza buziakami. takze tego ;)

jestem facetem i mnie osobiście np. rozmowy przez telefon czy sms-y nudzą i męczą. Nie lubię ich i wolę kontakt bezpośredni. Może on też tak ma.

to samo mi powiedzial, ze woli kiedy rozmawiamy twarza w twarz a nie przez telefon ja lubie takie smsmy o pierdolach, nawet cieszylabym sie jakby mi napisal ze jest zmeczony w pracy, ale on mowi ze nie lubi bo nie ma na to czasu. i ja to rozumiem i nie chce zachowywac sie jak wariatka, tylko potrzebuje troche wiecej zainteresowania z jego strony. mimo ze znam go meisiac to juz sie raz porzadnie poklocilismy

może jednak nie pasujecie do siebie?

bardzo dobrze sie ze soba czujemy, poznalam troche jego znajomych a on moich. jest super ale wlasnie nie wiem czy powinnam nadal wymagac wiecej zainteresowania czy po prostu zaakceptowac ze on taki jest