starania, ciąża 2013

poza tym 2mm to moim zdaniem juz duza rozbieznosc jak na wczesna ciaze. ktos moglby powiedziec ze np zarodek jest za maly a na innym sprzecie juz by byl uznawany za prawidlowy np bo 2mm wiekszy. nie powinno byc tak ze raz taki a raz taki. zwlaszcza na poczatku ciazy bo przeciez teraz sie jeszcze nic nie rusza, w pozniejszej coazy moze sie dziecko zwinac czy skulic i wyjda roznice, ale nie orientuje sie, czy moze tak hyc ze zarodek bedzie rosnac, bez bijacego serduszka. moze i to jest mozliwe. niech sie wypowie ktos kto ma wiedze. w kazdym razie ja bym sprawdzila jeszcze ostatni raz.

ja też bym sprawdziła, a nie ma możliwości, że owulacja się przesunęła i ciąża jest młodsza niz ta liczona wg om?

jade dziewczyny na te rzeski :) odezwe sie do Was potem :)

poza tym na wczesniejszym usg gdzie juz serduszka nie bylo byl 7 tydzien a wczoraj 7tydzien 3 dzien, do tego wiekszy i ten pecherzyk tez. 2mm czytalam ze to nie jest malo na tym etapie. Boze wiem ze to juz niemozliwe po trzech usg. serca nie a rosnie?? tak moze byc? tez nie wiem wlasnie, moze tak:| jutro jeszcze poprosze o usg, bo ostatnio w tym szpitalu robila mi pielegniarka jutro poprosze lekarza zeby mi zrobil i pokarze mu ze rosnie. Lepiej rozwiac najmniejsze watpliwosci. Gdyby jeszcze nie bylo do tej pory slyszec serduszka to bym miala nadzieje ze zabije ale juz bilo, wiec raczej nie robi sobie przerw. skoro 24 marca mialam miesiaczke to ktory najkrotszy tydzien moglabym byc w ciazy??? wg OM to 9 tydzien.

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28845496&id=89521 Śliczne Modne Markowe

anuśka odezwij się, jak wyniki? daj znać!!!!

moj maz wyczytal na angielskich atrykulach i forach ze nie powinien rosnac skoro nie ma tetna i ze serce widac dopiero ok 8 tygodnia czyms tam najczulszyn, chybaultrasonografem a innymi dopieto 10tydzien albo nawet 14 a u mnie od zagniezdzenia czy tam zalodnienia minelo 7 i pare dni a z tych usg wychodzi ze jestem na dzien wczorajszy 7t3dz a na wczesniejszym wyszlo ze 7t bez dni. A juz tego serca nie widzieli przeciez. Pojde jutro na usg ale na zatrzymanie sie nie zgodze, poczekam jeszcze pare dni, nic mi sie przez to niestanie a moze sie cholera pojawi. Moze to pierwsze badanie wyszlo bledne, to tetno moze bylo moje moze aparat mial on zepsuty i cos zle wyczytal. A przeciez moja ciaza moze byc mlodsza niz wynika to z OM. Moja lekarka w poniedzialek powiedziala mi ze tydzien moge poczekac albo 10 dni dla pewnosci

moj maz mowi ze moze nam stworzyc nowe forum ktore sie nie bedzie zacinalo. Bo ja znowu pisze i nic nie ma:/ a pozniej nagle wszytskie sie pojawia

aaanuśkaa jak tam wyniki?????

anuśka i jak wyniki??? daj znać

posty się znów nie dodają! :-/

Czemu nie widze wpisów :( fatalne to kafe ostatnio

mi forum zupelnie juz chyba padlo bo od pary dobrych godzin nawet moje wpisy sie nie pojawily:/

zrobie bete w poniedzialek a pozniej ja powtorze. O, to jest pewnie dobry plan.

dobry pomysl z ta beta. nie wiem czy pisalam ze wpadlo mi to do glowy. mi sie wydawalo ze szybciutko cos widzialas to serduszko, a gdybys poszla na to samo usg ktore juz raz serce pokazalo? wiem ze to ciagle bieganie z miejsca na moejsce, ale tak mysle, ze wtedy bys sie duzo dowiedziala, albo ze aparat pokazal- jest superczuly lub pokazuje twoje tetno zamiast dziecka- wtedy wiesz ze albo jeszcze tetno sie nie pojawilo i dlatego nigdzie nie ma, albo sie pojawilo a na innych aparatach jeszcze nie widac, do tego beta czy rosnaca czy nie by wyjasnila sprawe. ale nie chce tez zebys sie nakrecala, wiesz, wszystkie tu mamy teorie, pomysly, a moze w swiecie lekarzy to wyglada inaczej i oni sa pewni takich rzeczy poprostu. ale beta dobry plan, bo tak co dzien,dwa duzo pecherzuk nie uroslby a beta wzrosnie

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że wczoraj się nie odezwałam, ale net mi szwankował. Dowiedziałam się przez telefon, że wynik to mniej niż 1. Także wskazywałoby na to, że się nie udało. Bo chyba nie ma możliwości żeby jeszcze było za wcześnie? jeżeli się nie udało tym razem to nie będę się załamywać, zastanawiam się jednak skąd to niewielkie plamienie by było i czy przypadkiem nie mam jakiś zaburzeń hormonalnych. A co do zmiany forum jak najbardziej jestem za bo tutaj już mnie strasznie denerwuje to, że te posty się nie dodają. Adaa odezwij się jak po tym usg i co zdecydowałaś.

A może to plamienie to był początek zagnieżdżania, a zagnieżdżanie też trochę trwa, prawda? Może dlatego nic nie wyszło jeszcze?

anuska, poczekaj na date miesiaczki bo tak to ciezko powiedziec. a nie byla to dopiero owulacja?

Nie. Owulacja na pewno nie. Bo nie było już śluzu płodnego. Owulacja była jakiś tydzień wcześniej. Czekam. Jak @ nie przyjdzie to odczekam kilka dni i zrobie test z moczu

Hej dziewczynki. Ja jeszcze nic nie wiem bo okresu nie ma ale dalej mega czuje jego przyjście. Jeżeli cudem go nie będzie bo zawsze jest jak w zegarku to pójde na bete ale nie wiem czy w piątek czy poniedziałek. Boje się że przez to, że się stresuje to okresu nie mam.

aaanuśkaa ile dni po owulacji zrobiłaś bete?

Znalazłam coś takiego: może nam pomoże jeżeli nie chce wam się pokazać ostatni post, choć widzicie że ktoś dodał wypowiedź jest na to sposób. - sprawdzcie jaki numer ma ostatnia wypowiedź (przy spisie tematów jest podane) -w pasku na górze (link) zmieńcie ostatnią cyfrę na tę którą sugeruje Wam wypowiedź - odświeżcie stronę

a widzisz kroliku, to juz cos. a jak nie to uciekajmy na inne forum

Witajcie ja tez jestem za zmiana bo strasznie mnie denerwuje to nie dodawanie postów. Ja mam kiepski dzien dzisiaj. Nie wiem tylko czy to jest z powodu tabletek czy moze pomalu sie poddaje. Przykro mi dziś okrutnie.... :(

Jestem:) nie pojechalam:) nawet na usg nie pojechalam. Odczekam tydzien i pojde. Poza tym w poniedzialek zrobie bete i w srode. Zaczelam miec tez mieszanie uczucia co do tego pierwszego usg gdzie serce bylo bo tam mi wyszlo ze zarodek ma 8,5cm!!!! a przeciez mial tyle mm. Na dobra sprawe nawet nie wiem czy mial 8,5mm skoro jemu wyszlo w cm. Bo moze jednostki mu sie pomylily a moze wszytstko bylo zle zrobione. Wykryl niby tego krwiaka ale ten lekarz we wtorek wykryl tego krwiaka zupelnie innego i gdzie indziej. Nie nakrecam sie bo ja juz sobie zakofowalam w glowie ze czeka mnie zabieg i jestem juz w miare spokojna. Pierwsze dni byly koszmarem. Ale dla pewnosci poczekam, bo noz widelec to serce sie dopiero pojawi. Oni wszyscy mowia ze zarodek nie zyje bo serce bylo a nie ma ale moze go w ogole nie bylo. Modle sie zeby sie pokazalo a jak nie to bede wiedziala ze zrobilam wszytsko co moglam i bede czekac na nastepne II kreski

a poddawac sie zakazuje:) napewno w koncu sie uda:* nie ma zalamywania sie, poddawania i zwatpienia. Przeciez ja teraz tez bym mogla sie zalamac, poddac i popasc w dolka bo to jednak ciezkie wydarzenie. Ale trzeba byc dobrej mysli, isc do przodu z nadzieja ze wszytsko bedzie dobrze. W zdrowym duchu zdrowe cialo!! Trzeba byc pozytywnie nastawiona i myslec optymistycznie bo malensktaw chca pogodnej mamusi a do smutnej nie przyjdzie:) Jak mama bedzie wesola to im dobrze w brzuszku bedzie:) wiem dziewczyny ze dlugo sie staracie i to moze byc przygnebiajace, ja to rozumiem. Sa momenty w zyciu ze czlowiek sie poddaje i juz wiecej nie walczy. Ale dopuki walczy ma szanse zwyciezyc!! Ja jestem pewna tego ze kazdej z Was sie uda tulic, dawac buziaki, karmic, robic obiadki dla swoich malenstw:) Jestescie fajnymi dziewczynami, dzidzia przyjdzie do Was na bank:) dajcie znac co z tym frum robimy, jak sie zdecydujecie to moj maz chetnie zrobi nam nowe:) Ja wczoraj to caly wieczor nic nie widzialam.

kwietniowa ja wlasnie chcialabym isc na to samo usg co bylam za 1 razem. Jestem ciekawa co by tam wyszlo. Ale termin jest dopiero na 11 czerwca:/ Chyba ze pojade do lux medu do tego faceta i bede czekac pod gabinetem zeby mnie przyjal jako dodatkowy pacjent. tylko mam pytanie do was jak radzicie. Jak pojde jeszcze gdzies na usg czy to do tego samego faceta czy nie to mowic ze poprzednie usg wyszlo ze ciaza obumarla czy nic nie sygerowac i cicho siedziec?? To tej pory wszystkim mowilam.

ja bym nic nie mowila zeby nie sugerowac, ale obawiam sie ze ten facet moze pamietac ze np bilo juz serce

Króliczku ciężko jest powiedzieć, którego konkretnie dnia miałam owulację, bo ja nie mam żadnych objawów, że była. Ja wiem tylko kiedy mam dni płodne, bo potrafię rozpoznać śluz. Moim zdaniem największy miałam w niedzielę, czyli 19. Także wychodziłoby, że betę zrobiłam 10 dni po. Ale w sobotę 25 zaobserwowałam rano delikatne plamienie, co mogłoby być plamieniem implantacyjnym. Czyli 4 dni po tym zrobiłam betę. Tylko teraz ciężko stwierdzić czy to plamienie było ewentualnie początkiem zagnieżdżania, środkiem czy końcem czyli mogło być jeszcze za wcześnie. Bo z tego co wyczytałam beta wychodzi 48-72 godz po zagnieżdżeniu. Także nic jeszcze nie wiadomo. Mogło być za wcześnie. Dzisiaj miałam strasznie metaliczny smak w ustach. Ale nie nakręcam się. Poczekam spokojnie do przyszłego tygodnia. Jak nie przyjdzie @ to około środy zrobię test. Adaa ja na Twoim miejscu bym nie mówiła nic. Ja miałam kilka dni przed poronieniem (jak zaczęłam plamić) robione USG w szpitalu i wtedy wyszło, że jest puste jajo, ale dr powiedziała, że może być jeszcze za wcześnie, że ciąża może być młodsza. Dostałam wtedy d*phaston i przestałam plamić. A po paru dniach znowu zaczęłam i pojechałam wtedy do innego szpitala i nie mówiłam nic o tamtym USG, żeby mnie porządnie zbadali, ale niestety nie zdążyli, bo poroniłam. Także nie mów nic. Zobaczysz co Ci powie.

tylko pewnie w tym lux medzie na innym znowu sprzecie Cie zbada ten lekarz no nie ?