ja 40 ona 22 uda sie ?

koloo... nie znam nikogo komu by się udało i powiem ci z własnego doświadczenia... byłam z facetem 10 lat starszym, na początku było super, seks - odlot jak nigdy... ale różnica wieku i pochodzenia dała się we znaki i zniszczyła ten związek.... co nie znaczy że wam się nie uda, trzymam kciuki i życze powodzenia... :)

to nasze zdjecie ja i ona

mam nadzieję, że zapytałeś ją czy możesz upubliczniać jej wizerunek w necie? ;) :P ps. linka nie otwierałam

10 lat to nie jest wiele. To zalezy wiele od tego w jakim wieku jest kobietka od podejscia do zycia itd. Ja jestem z 13 lat starszym facetem i nam sie suoer uklada ale w wieku 21 22 lat nigdy bym sie nie zdecydowala na taki zwiazek. 22 i 40 to roznica pokolen, zyciowedo doswiadczenia , dojrzalosci zyciowo-emocjonalnej. Na dluzsza mete nie kazdej parze udaje sie to pokonac by stworzy dluzszy zwiazek. Zycze wam jednak wszytkiego dobrego :-)

Ja mam 22 lata, mój facet 33, mieszkamy razem, wychowujemy dziecko, dogadujemy się, myślę, że nam się uda. Ale 18 lat różnicy wieku to faktycznie sporo, nie sądzę, żeby wyszedł wam z tego związek na całe życie.

póxniej Wasz związek miałby jakieś szanse. Na tym etapie jej zycia nie sądze by była gotowa na życiowe deklaracje. A jesli to zdjęcie faktycznie jest Wasze to znajomi nie sa wobec Ciebie szczerzy-facet na zdjęciu w życiu nie wygląda na 30 lat:O

no wszycy daja mi mniej niz 40 a na ile ty mnie oceniasz ? wiecej?.

fakt róznica wieku spora nie ukrywam ,..

pisała tu dziewczyna ze ma partnera 22 alta starszego od siebi i kocha go bardzo wiec sa szanse powodenia ,czy ktos jeszce zna takie pary jak my.

uppp

takich par, bo to po prostu sie nie udaje. jesli nie masz kasy, ona cie rzuci za chwilke, jak tylko stanie na nogi. czy ty sie z chujem na rozumy zamieniles? :O stary i glupi

piszecie ze stary i głupi ale czyałem tu na kafe ze sa osoby którym sie udało i sa szczesliwi mają dziecko i sa juz 6 lat razem -im sie udał a mi nie moze ? holera coraz wiecej mam wątpliwosci , fakt nie mam wielkiej kasy jestem zwykłym kowalskim zarabiam 3 tys mc wiem ze to nie majatek ale ona o tym wie i jednak zdecydowała sie na zwiazek ze mną

jak zarabiasz 3 k netto + auto i mieszkanie, moze z toba troche pobyc. zwazywszy na jej sytuacje wyjsciowa. dla niej mozesz byc ksieciem :P do momentu, kiedy nie znajdzie mlodszego lub bogatszego. lub i to i to

jak mam poznac ze naprawde mnie kocha ,ze chce tego zwiazku nie dlatego ze mam mieszkanie - chodz troche to bezsensu ale jak poznac zebym był przekonany ze to z miłosci..

salmonella od starych jaj :( czeka dziewczyne fuj bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeezygam

Facet, ja bym nie ryzykował pakować się w taki związek. Dla mnie taka różnica jest kolosalna i wymaga naprawdę miłości a nie tylko pożądania i wzajemnej fascynacji.

sprobuj, nie masz nic do stracenia. A i tak nikt nigdy nie wie co bedzie pozniej. Ile jest zwiazkow bez roznicy wieku i tez si erozpadaja po kilku latach. Probuj i nie mysl o tym co bedzie, a dziewczyna byc moze dobrze wie czego chce. Widac ,ze normalna z niej kobieta i byc moze faktycznie macie szanse. Wiesz lepiej kilka lat w milosci, niz bycie z byle kim przez cale zycie. Powodzenia

Nigdy nie wiadomo czy się uda czy nie i nie ma to nic wspólnego z wiekiem, to zawsze wielka niewiadoma, niczego i nikogo nie mamy na zawsze...a kto nie ryzykuje ten nie pije szampana! ;)

Nie chce Cie martwic.jestem od Ciebie mlodszy o 3 lata.dla takiej 22 latki zostawilem rodzine,bo sie zakochalem.Tydzien po tej akcji zostawila mnie.Teraz jestem sam jak palec.

dobrze :D mam nadzieje, ze zonka wycisnie z ciebie ostatni grosz przy rozwodzie :D

Młodsza kobieta roznieca w mężczyźnie ogień o wiele gorętszy niż równolatka. Ale to się rzadko kiedy udaje. Z drugiej strony jednak: lepiej mierzyć wysoko i żyć jeden dzień jak król niż całe życie jak zwykły zjadacz chleba. To wspomnienia, widzisz, robią różnicę.

DURUU- a nie próbowałes zawalczyć? moze to chwilowe problemy ,wiesz ona jednak młoda jeszcze .. a twój status materialny ? wiesz wszyscy pisza ze takie młode na kase leca ,ale w moim przypadku to nie bardzo ,bo ja nie mam kasy jak lodu ..a jednak zdecydowała sie ,wiec wydaje mi sie ze to jest duzy plus ,pomimo róznicy wieku ..

znam taki związek: on 50, ona 30. Świetna para. Zazdroszczę im.

no to cos juz pozytywnego - maja dzieci sa małzenstwem ,w jakim wieku była ona jak sie poznali?

ale nie o tym .. Znam parę, która pobrała się 25 lat temu. On był przyjacielem jej ojca. Nie ma reguł, nie ma sensu o takie pytania, bo każdy przypadek jest inny, każdy czlowiek jest inny itd.

aaa .. bo nie wynika z powyższego ... są razem do dziś.. Tylko straszna przepaść, on jest starcem, ona po 60 tce. Ale jak on jest w szpitalu lub cokolwiek ... ona strasznie walczy .. aż wszyscy się dziwią, że o takiego dziadka ? Mają syna, właśnie ma 25 lat. Sam musisz rozsądzisz jak chcesz, by wyglądała Twoja przyszłość.. Ty powinieneś wiedzieć jaka jest Twoja kobieta, po uprzednim ściągnięciu tych ewentualnych rózowych okularów . Pozdrawiam.

wiem ze nie mozna generalizowac ale mam tyle mysli i jakos tak pomyslałem ilu parom sie udaje ,bo jednak statystycznie jesli wychodzi np 50% to jakos tal lepiej sie robi hehe nie odpuszcze jestem z nia i mysle ze ma to szanse powodzenia ,innym sie tez udaje ,zobaczymy co bedzie chce zeby była moja zona i matka moich dzieci ...

no tak tyle ze za 10 lat ona powie to innemu buuuhaaahaaa

napisz za jakis czas czy sie udało ???

tez jestem ciekawa