Z jakim facetem wolałabyś pojechać na wczasy?

Z brzydkim ale mądrym i komunikatywnym (np. takim: http://photos.nasza-klasa.pl/5065984/18/main/df3ee9c5d0.jpeg ) czy z przystojnym ale nudnym i nieinteligentnym? ( np. takim: http://4.bp.blogspot.com/-3bfWCnjPIeg/UEQkFJyyoYI/AAAAAAAABo8/4KWbBxR1VrE/s1600/ryan+reynolds.jpg ) ??? Nie ma tak łatwo i nie przyjmuję odpowiedzi że z przystojnym i inteligentnym :))

z pierwszym z drugim co bym miała robić? gapić się na niego, jak cielę na malowane wrota? 1

a który lepiej zarabia i jest bogatszy ?

ten madry i komunikatywny jest takze ladniejszy wg mnie, ten drugi zupelnie nie w moim typie!jakie to szczescie ze jest taki wybor!

Załóżmy że obaj zarabiają po tyle samo.

ALE TYLE SAMO MAŁO CZY TYLE SAMO DUŻO ?

no i oczywiście nawet jakby rzeczywiscie byl brzydki to przeciez chodzi o to zeby milo spedzic czas, coz z tego ze ktos piekny skoro niczym sie nie interesuje i przynudza, taki czlowiek męczy

Tyle samo powiedzmy dużo.

to ja bym wolała tego przystojnego po co mi brzydal ?

Boże czyli charakter się Tobie nie liczy??? Wyrazy współczucia dla twojego męża/chłopaka i dla każdego kto się w tobie kocha...

Z tym pierwszym nie mogłabym pójśc do łóżka i się na niego patrzeć,napawałby mnie wstrętem i odpychał,gdyby mi się nie podobał fizycznie. wybrałabym tego drugiego,nawet gdyby nie był zaradny---ja jestem zaradna i operatywna,więc dalibysmy radę wspólnymi siłami zaradzić wszystkiemu;)

braydal mnie brzydzi nie poszłabym z takim do łóżka.

pierwszy wzbudza we mnie wstręt, drugi fajniutki ;-) może przy mnie przestanie być nudny... to jest wyjazd na wczasy, nie małżeństwo. Kandydata na męża dokładniej sprawdzałabym, fotka to za mało ;-)

Dobra, dobra następnym razem też nam wmawiajcie że liczy się wnętrze faceta nie wygląd, tak tak... BABY!

myślimy dokładnie tak samo;) koleżanko powyżej. ale one wszystkie tutaj sa szlachetne i krystalicznie szczere;) Grunt to charakter,uroda może byc tragiczna dla nich

Primo to ja nie jestem koleżanką, bo jestem facetem. Segundo to mam rozumieć że to była ironia z tym że grunt to charakter bo powyższe posty obalają twoją jakże nędzną teorię. Łatwo was nakryć baby, dla was liczy się przede wszystkim wygląd, szukacie księcia z bajki a jak już takowego znajdziecie to potem płaczecie że cham, prostak i że zdradza...

liczy sie kasa i wygląd ja tego nie ukrywam napisałam szczerze.

to było do wpisu z 15.53 tylko wzanim wysłałam to kilka postów wpadło przed mój.

co z tego jak wnętrze piękne jak biedak i brzydal ?

do sheshe a ty nie zwracasz uwagi na urodę kobiety wogóle prawda? byleby miała krystaliczny charakter,prawda? hipokryta.

Oczywiście że zwracam uwagę na wygląd, ale nie do tego stopnia co baby! Dla mnie uroda jest rzeczą drugorzędną, patrzę przede wszystkim na INTELIGENCJĘ i na komunikatywność. Kobiety które nie są inteligentne mnie po prostu odstraszają, może temu że sam ( powiem nieskromnie ) jestem inteligentny. gdybym miał do wyboru wczasy z mądrą i towarzyską brzydulą albo z pustą i nudną laską wybrałbym opcję pierwszą oczywiście. W przeciwieństwie do was z resztą. Uroda sprowadza się tylko do tego żeby nie była ona naprawdę brzydka jak np. wokalistka Gossip .

Jakbym miała jechać z którymś z nich to pojechalabym sama.to jakieś stare ramole

ten drugi to wieczny student