Dramatycznie dużo rozwodów. To przez zdrady kobiet?

"Po chwilowym zauroczeniu, gdy okazuje się, że partner stoi im na drodze do celu, potrafią się go pozbyć, bez żadnych skrupułów. Jak zbędnej kuli u nogi. Gdy chcą osiągnąć jakiś cel potrafią być przebojowe, agresywne, nawet bardziej niż mężczyźni" - ocenia w rozmowie ze sfora.pl dr Krystyna Kmiecik-Baran, psycholog społeczny z Uniwersytetu Gdańskiego. Już jedna trzecia małżeństw w Polsce kończy się rozwodem. Z badań GUS wynika, że najczęstszym powodem rozstania jest niedochowanie wierności przez żonę i nadużywanie alkoholu przez męża. "Już od wielu lat obserwuję jak zmieniają się aspiracje dziewcząt i młodych kobiet. Jak odrzucają tradycyjny wzorzec płci" - podkreśla dr Krystyna Kmiecik-Baran. "Chcą sięgać do zasobów, dotychczas w pewien sposób zarezerwowanych dla mężczyzn, chcą mieć lepsze wykształcenie, odnosić sukcesy zawodowe lub na jakimkolwiek innym polu, nawet w świecie przestępczym" - dodaje. "Kobiety coraz częściej chcą także decydować o sferze seksualnej życia. To one podejmują decyzję z kim, gdzie i kiedy będą uprawiać seks. I choć niezgodność w łóżku to bardzo rzadko podawany powód rozwodu, to coraz częściej ma ona dla małżonków, także kobiet, duże znaczenie. Jeśli nie informują o tym sądu, to tylko dlatego, że nadal jesteśmy dość pruderyjnym społeczeństwem" - mówi sfora.pl dr Kmiecik-Baran. Według dr. Piotra Szukalskiego, demografa z Uniwersytetu Łódzkiego, za wzrost liczby rozwodów w Polsce odpowiada rosnąca akceptacja społeczna dla nich i wieloletnia rozłąka par spowodowana emigracją zarobkową. "Nie do końca się z tym zgadzam" - ripostuje dr Kmiecik-Baran. "Już od dawna wiadomo, że kobiety są bardziej odporne na sytuacje kryzysowe. To zawsze na ich barkach spoczywała odpowiedzialność za rodzinę, nawet gdy mężczyźni się załamywali, popełniali samobójstwa, chociażby w czasach Wielkiego Kryzysu w USA, kobiety nadal próbowały walczyć, ratować rodzinę" - wyjaśnia. Zdaniem badaczki z Gdańska, dzisiejsze kobiety pod tym względem nie są inne - mają to zakodowane w genach. Walczą o to, by ich potomstwo miało lepszy dostęp do zasobów i dóbr materialnych. I choć to okrutne, jeśli ich biologiczny ojciec takiej gwarancji nie daje, po prostu szukają innego partnera. "Nie jest to jednak reguła, to bardzo przykra prawda dla kobiet, ale czasem sukces jest dla nich ważniejszy niż ich własne potomstwo. Tak jak okrutnie potrafią pozbyć się własnego męża, tak samo okrutnie potrafią usunąć z drogi własne dzieci" - dodaje dr Kmiecik-Baran. "Mężczyźni w wielu przypadkach nie mają wyboru. Nawet jeśli są bici przez przez żony, to gdzie mają pójść? Usłyszą jedynie kpiącą uwagę: jak to, baba cię bije? Pożalą się koledze czy rodzinie, że żona go zdradza? Że pije lub bierze narkotyki? To co, nie potrafi sobie poradzić? Kobiety pod tym względem są o wiele lepiej zorganizowane. O dramatach mężczyzn, ojców, niewiele wiemy" - mówi dr Kmiecik-Baran. 3,3 proc. rozwodów jest orzekanych z winy kobiety. 18,9 proc. to wina mężczyzn, a 4,8 proc. - obu stron. Niemal trzy czwarte małżeństw rozwodzi się bez orzekania o winie. Źródło: http://www.sfora.pl/Dramatycznie-duzo-rozwodow-To-przez-zdrady-kobiet-s50447

Stare

mądrala się kurwa znalazł a wy faceci nie lepsi ruchacze pierdolone!!!

Mężczyźni również zdradzają, więc nie sądzę aby tendencja zwyżkowa rozwodów spowodowana była zachowaniem kobiet.

stare, ale dobre

Jak zwykle tendencyjne i pozbawione merytorycznej uwagi odzywki rodem z podwórka. Zawsze oczekujecie sensownych argumentów, gdy je wam ktoś dostarcza zachowujecie się jak bydło tylko po to by odwrócić kota ogonem. Jednak w tej sytuacji wasza reakcja jest najlepszym potwierdzeniem słuszności argumentów, które zawarte są w artykule. Warto podkreślić, że ten obraz kobiety jest naświetlony przez inną kobietę. Zatem nie można zarzucić stronniczości. Dr Krystyna Kmiecik-Baran chyba wie o czym mówi. Sama jest kobietą i jak widać doszła do czegoś w przeciwieństwie do tych, którzy się tutaj wypowiadają.

miedzy zdrada kobiety a zdrada mezczyzny istnieje wiielka roznica - kobieta wybacza zdrade, facet nie. Bo faceci są "lepieni z lepszej gliny"... a nie, nie, przepraszam, tak im się tylko wydaje.

Ludzie się zdradzają - fakt. Mają coraz mniej oporów, żeby się rozstawać - fakt. Ludzie, wszyscy, nie tylko kobiety - też fakt :)

Zdradzają i kobiety i mężczyźni tu reguły nigdy nie bedzie przez kogo

Jak zwykle nie macie nic sensownego do powiedzenia.

Z kim poszłabyś do łóżka 1/Tomasz Kamel 2/Andrzej Młynarczyk 3/Paweł Małaszyński 4/Jan Wieczorkowski 5/Maciek Zakościelny 6/Krystian Wieczorek 7/Michał Żebrowski 8/Artur Żmijewski 9/Filip Bobek 10/z innym przystojniakiem

poszłabym do łóżka z 9,8,7,5,3, :D

No właśnie.A mówicie że Polaki to brzydale :)

przez nadwagę kobiet

Dżem - a co mamy mówić? Tak, ludzie się rozwodzą, bo skończyła się era gdzie facet zdradza, kobieta wybacza i "sielanka trwa".

\\z\zzz\z

no ale zaraz. 3% kobiet zdradza, a 18% facetów pije?

ja mysle, ze przez pornografie, nagosc w mediach, ogolne rozseksualizowanie spoleczenstwa, brak szacunku

Tez sie nad tym zastanawialam, moi rodzice przezyli razem ponad 50 lat, bez zdrady, ale tez nie widzialam nigdy wiekszych czulosci, bardziej szacunek, moze to kwestia pokolenia, podstawowe wartosci gdzies teraz poplynnely,,,

kiedyś kobiety więcej wybaczały facetom, np. alkoholizm czy przemoc, bo w małym miasteczku rozwód nawet z powodu alkoholizmu męża oznaczał napiętnowanie. Dziś gdy więcej ludzi mieszka w wielkich miastach tego nie ma bo kogo tam w wielkim mieście obchodzi czy ktoś się rozwiódł czy nie

Czasami na usta ciśnie mi się takie dość proste i chamskie powiedzonko, które zapewne zrozumiecie, a mianowicie: "mów do słupa, a słup dupa". Społeczność kafeterii to taki właśnie słup.

;)

Teraz zdrady,romanse i odbijanie partnerów jest w modzie a wszystko co modne jak wiadomo przychodzi z USA :)

nie sądzę aby przez zdrady. kiedyś ludzie zdradzali się tak samo jak teraz. Ale teraz masz internet gdzie znajdziesz odpowiedz na wszystkie pytania prawne, co jak i gdzie - daleko szukać nie trzeba pierwsze z brzegu właśnie na temat zdrady: http://sprawy-rozwodowe.info/rozwod-jak-przed-sadem-udowodnic-zdrade/ . Do adwokata idziesz dajesz 200zł i masz poradę. Jest ich teraz tylu, że porady prawne i całe prowadzenie spraw jest dużo tańsze niż kiedyś. poza tym sa aplikacje typu tinder dzięki którym znalezienie nowego partnera jest bardzo proste. Powszechny dostęp do internetu z pewnością ułatwił sprawę no i nie można zapominać o większej ilości związków na odległość poprzez migrację zarobkową. dzieki aplikacją takim jak tinder oczywiście też łatwiej jest zdradzać

bo kobiety stały się bardziej wyzwolone,potrafia głosno przyznać ze tez lubią seks i mężczyzn- co kiedyś nie było do pomyślenia bo przecież facet to facet,musi sobie p*****ać na boku bo tak go stworzyła natura,a jak kobieta zdradzała to skonczona d***** i szmata,na kupie gnoju trzeba taką było wywieżć...tez stały się odważniejsze,jak mąż zdradza czy pije albo zaniedbuje to nie ma sensu się z takim męczyć przez całe zycie,lepiej się rozstać a nie tak jak nasze babcie wznosić oczy do nieba ,zaciskać zęby i modlic się o nawrócenie drania,,inny powód to wszechobecna pornografia,portale randkowe,łatwosc znalezienia innego partnera,samotnosc czy problemy w związku popychają ludzi często do nawiązywania różnego rodzaju kontaktów ,tworzą się więzi ,relacje ,a potem już z górki,,,powodów jest wiele,,,z jednej strony należy ubolewać ,z drugiej zastanowić się właśnie nad tym czy warto tkwić w małzenstwie za wszelka cenę biorąc pod uwagę ze zycie mamy jedno....dodam ze mimo wszystko są jeszcze ludzie z zasadami którzy nie puszczają się z kim popadnie wiec nie należy uogólniać

tak się "wyzwoliły" że palą, chleją i grzmocą się na boku jak największy menel. Równamy w dół, moje panie :D

Ja cieszę się, gdy znikają podwójne standardy, ale w tym przypadku jest to zmiana na gorsze. To, że kobiety mówią głośno o seksie i swoich potrzebach jest dobre, ale wzrost ilości zdrad może być powodem do niepokoju. Niestety tym cofamy się w rozwoju społecznym, a nie idziemy do przodu.

gość dziś Zgadzam się jak każda cywilizacja zapatrzona w konsumpcje i źle pojętą tolerancje upada . podwójne standardy zawsze były oficjalne ale tylko oficjalne dziś sa wypaczone. statystyki nigdy nie podadzą prawdziwego stosunku zdrad kobiet do mężczyzn z prostego powodu kobiety wiecej ukrywają . Znam sporo facetów co winę wzieli na siebie rozwodząc się ale to nie oni zdradzili , nie przez nich doszło do rozbicia (nie dorabiajcie filozofii ze są tez winni to kretyńskie usprawiedliwianie adwokaci diabła , he nie jestem religijny ) Poznałem 100 mężatek i wolnych i to zajete kobiety sa najłatwiejsze do poderwania robia to bez skrupułów już po 5latach a 90% po 10latach zwiazku . Dziś nadal to wstyd dla faceta byc rogaczem i się do tego nie przyzna sam z siebie a kobieta dąży do tego bo dla niej udowodnienie zdrady faceta jest proste i działa na jej korzyść ,tak samo śmieszne są przypadki toksycznego zwiazku 10 dramatów ale czy są prawdziwe o ilu słyszeliście że kobieta zneca sie bije i facet podał o rozwód no ilu ? to ułamek a kobiety jawnie to wykorzystują nagminnie bo łatwo to udowodnić bo nadal to kobieta uważana jest za słabą biedną płeć ale czy to prawda. Perfidia i manipulacja to domena kobiet tylko one dla zysku ,sławy czy poprawy standartu życia potrafią bez skrupułów iść na seks , chyba mamy to od naszych przodków małp i tak nam zostało . męski gatunek tak do tego nie podchodzi . Jestem za równo uprawnieniem i tak powinno byc ale moze kiedyś Wymyślą prawdziwy wykrywacz kłamstw kto zdradza wiecej ale czy kobiety które nak naprawde mają władzę nad facetami pozwola by kiedykolwiek takie urzadzenie dopiscili do działań rozwodowych w to Wątpię . Jesli macie wątpliwości to pomyślcie troszkę Kto kogo tak naprawdę wyrywa gdy weźmiemy dorosłych osobników (nie nastolatków)kobieta czy mężczyzna , kto tak naprawdę decyduje o początku zdarzeń doprowadzających do zdrady . facet nie zrobi ani jednego kroku dalej bez pozwolenia kobiety i wycofa sie po jawnym sprzeciwie a jak odwrócimy sytuacje to kto się oprze kobiecie i jej zagrywką ,my faceci z góry przegrywamy w tej walce

Ja się rozwiodłam z mężem, bo zdradzał mnie na lewo i prawo. Potrafił powiedzieć, że wyjeżdża w delegację, a tak naprawdę miał w tym czasie urlop i mieszkał kilka dni u dziewczyny poznanej przez internet. Duuużo by pisać. Ja nie zdradziłam nigdy, a za mojego kochanego Misia dałabym sobie głowę uciąć... i dziś głowy bym nie miała...

Perfidia i manipulacja to domena kobiet tylko one dla zysku ,sławy czy poprawy standartu życia potrafią bez skrupułów iść na seks , chyba mamy to od naszych przodków małp i tak nam zostało . męski gatunek tak do tego nie podchodzi . Jasne, ostatnio rozmawiałam z dawnym znajomym ze studiów i mi sie skarzył, ze jego partnerka mu zarzuca ,ze ja zdradza, a on niby nie, no przeciez nie daje jej powodu. I gadamy dalej, a tu z jakaś swoją studentką gdzieś nocował, a to przez miesiąc równolegle pukał inna, mnie też zapytał czy bym chciała jakby zamówił pokój w hotelu. ale nie, no nie zdradza i nie daje powodu :)