Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimka123

czy to dobry moment na dziecko?

Polecane posty

Gość anonimka123

Witajcie, potrzebuję porady. Za parę miesięcy wychodzę za mąż. Jestem z moim partnerem juz ponad 5 lat. On ma ponad 30 lat, ja 23. On ma stabilną sytuację finansową, zarabia dość przyzwoicie. Ja jeszcze studiuję,ale także pracuję, niestety tylko umowę zlecenie. Coraz częściej z partnerem rozmawiamy o naszym rodzicielstwie, szczerze mówiąc bardzo chcielibysmy zostać rodzicami i rozpocząć starania o dziecko od razu po ślubie. Chciałam się tylko zapytać Was- doświadczone mamy - czy dobrze jest mieć dziecko odrazu po ślubie( przed ślubem nie mieszkamy razem) oraz pracując na umowę zlecenie,równocześnie będąc jeszcze na studiach... Wiem, że pytam o sprawy bardzo przyziemne, ale to tylko one budzą moje wątpliwości, czy da się to wszystko ogarnąć? A może lepiej poczekać jeszcze kilka lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie cos pan
nie ma czegoś takiego jak dobry moment na dziecko, zawsze jest jakieś ale, a kiedy uznamy, że już wszytsko osiągnęliśmy i dziecko właściwie mogłoby być to najczęściej są problemy z ciążą...życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka123
w sumie to nie chcę długo odwlekać decyzji o dziecku, przede wszystkim ze względu na wiek partnera, ale zamartwiam się tylko kwestiami materialnymi. wiem , że to straszne,ale nie chciałabym żeby dziecku czegokolwiek zabrakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oreoreszabadabada
My z mężem czekaliśmy aż chociaz jedno z nas będzie miało stabilną sytuację w pracy i finansach. Niecałe dwa lata po ślubie urodziła się nasza córeczka :) Tak więc jeśli twój mąż ma dobrą sytuację materialną to raczej nie zwlekaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka123
dziękuję ;) potrzebowałam pozytywnego "bodźca", żeby się utwierdzić w przekonaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×