Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

onate

kontrola z ZUSu

Polecane posty

czesc dziewczyny :) obecnie jetem w 12 tyg ciazy, od 7mego jestem na zwolnieniu. Malec nieco buntuje sie z tym zostaniem w brzuchu no ale ja nie o tym.. dotychczas bylam na L4 chodzacym, od jutra mam leżące. Chcialam zapytac czy czesto zdarzaja sie kontrole zusowskie? Moja praca to praca na produkcji wiec gdyby nie bunt dziecka to i tak musialabym isc na zwolnienie ze wzgledu na hałas. Nie zamierzam nigdzie chodzic bo boje sie o ciąze, ale jakto bywa z tymi kontrolami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czsto kontroluja
a zwlaszcza kobiety w ciazy w ogole teraz ZUS chce oszczedzic i wylapuje takich ktorzy sciemniaja. Wiec uwazaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I lepiej faktycznie w tym domu bądź, nie wychodź nawet na 5 min. do sklepu bo potem będziesz musiała się gęsto tłumaczyć z tego czemu Cię w domu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam kontrolę pomimo tego że na l4 poszłam dopiero w 7 m-cu i na l4 nie mam zaznaczone że mam leżeć. byłam akurat w domu więc złożyłam 2 podpisy i po wszystkim... ale jak będziesz miała l4 leżące to nie masz wyjścia - musisz być w domku... bo rzeczywiście musiałabyś sie potem nieźle tłumaczyć (ewnetualnie że byłaś u lekarza czy coś podobnego). wydaje mie sie jednak że moja kontrola bardziej wynikała z tego że były jakieś tam problemy z papierami moimi w zusie, ale jak Ty jesteś od tak wcześnie na l4 to mogą cie odwiedzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mleko HA?
Ja miałam 3kontrole w ciągu miesiąca... wynika to z tego,że komputer im losowo podaje dane i moje akurat 3razy wytypował. I za żadnym razem nie było mnie w domu,bo non stop lądowałam w szpitalu ze skórczami. Podawali mi dożylnie leki,potrzymali kilka dni i puszczali do domu. Zwolnienie miałam od swojego lekarza,wystawiał mi raz na miesiąc więc szpitalnego nie miałam. Przy trzeciej kontroli babka już mnie kojarzyła i tylko spytała męża czy to ta pani która już miała 2 kontrole jak była w szpitalu i poszła sobie. Wcześniej mąż musiał zawozić wypisy ze szpitala na "usprawiedliwienie" nieobecności w domu. I to nie jest tak że szczególnie kontrolują ciężarne. Po prostu idą do tego kogo trafi komputer-jak w totku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czsto kontroluja
jesli kogos nie ma kiedy zus kontroluje to zande tlumaczenia nie pomagaja jedynie to, ze ktos byl u lekarza i w razie czego ma to na pismie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasss
Ja byłam na l4 od 14 tygodnia, żadnej kontroli u mnie nie było. Mój lekarz prowadzący mówił, że żaden orzecznik z zusu nie cofnie ani nie anuluje ciężarnej zwolnienia, bo nikt nie będzie ryzykował i brał na siebie, że anulują zwolnienie i wtedy coś się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech wpadaja bo leze ale tak mnie zastanawia a wlasciwie to irytuje (!) Nie ma godziny zeby ktos domofonem nie dzwonił, wiecie ulotki-srodki,listonosz, zamek sie zepsul, babcia klucza nie ma, a najczesciej pani otworzy. łożko przy tym domofonie powinnam miec, tylko od drzwii by nieco ciągnęło...i wlasnie planowalam nie otwierac ale boje sie ze to bedzie ta kontrola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co mleko HA?
To że jednej osoby nie kontrolowali nie znaczy że drugiej nie sprawdzą. Tak jak pisałam to jest ślepy los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwert28
Mnie skontrolowali, mialam lezace i akurat mnie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwert28 i co? jak sie tlumaczylas? jednym slowem jak przyjdzie kontrola to trzeba chlopa wyslac niech totka pusci :) moze na wozek bedzie, albo grzechotke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwert28
Na zwolnieniu mialam adres zameldowania, wyslalam im pisemko, ze w zwiazku z potrzeba opieki przenioslam sie do ojca dziecka, podalam adres i napisalam, ze tutaj stosuje sie do wszelkich zalecen lekarskich, w tym lezenia. I ponowne kontrole prosze kierowac pod ten adres - wiecej nie przyszli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Onate zamiast gdybac zadzwoń do ZUS i zapytaj. Ja uważam że nie musisz otwierać nikomu drzwi. Ja też miałam kontrolę ponad rok temu. U nas sprawdzają chyba wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaassiiiiiaa
ja poszłam w 5 miesiącu i dwa razy była kontrola, na szczęscie byłam w domu, miałam chodzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaassiiiiiaa
jak nie otowrzysz to oni potraktują że ciebie nie ma wiec lepiej otwieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam od 5tygodnia ciazy na zwolnieniu i kontroli nie bylo. Nie balam sie wychodzic bo przeciez logiczne jest ze zle czujaca sie ciezarna nie moze lezec sama w domu i w razie czego bylam u rodzicow ktorzy mnie dogladali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Jesteście takie mądre bo kontroli nie miały się, że ciekawe co by było jak byście musiały stawić się na wyjasneniu. Jak się przebywa pod innym adresem to naszym obowiązkiem jest zgłosić ten fakt do ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja mam chodzące
i zalecenie od lekarza odpoczywania i spacerów i akurat mnie nie będzie to co wtedy? poza tym są 3 adresy pod którymi mogę być. zameldowania i rodziców /teściów. Co jakiś czas tam jeździmy, szczególnie na weekendy z pn.lub pt. bo akurat tam mogę dobrze odpocząć. Mam zrobione i podane jedzenie, nie musze sprzątać itp. do tego zdrowe wiejskie powietrze. no i nie ide tam na piechote tylko maz mnie wiezie, wiec sie nie zmecze. i co wtedy mam podac im 3 adresy? jak w pt nikogo nie zastana w domu to skad maja wiedziec gdzie bede w pn? a tak poza tym to zostawiaja jakas informacje ze byli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz chodzace to chyba luz, tzn z tego co czytalam to wzywaja na komisje wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbdcfhsvchdhcdshc
już tak nie straszcie kontrola z ZUSu y w ciąży kobietpoza samym faktem odbycia kontroli nie ma znaczenia bo l4 ciążowe można mieć w związku z ciążą zagrożoną jak i ze złym samopoczuciem jak Wam lekarz udowodni brak mdłości, bóli krzyża i miednicy itp.? gdyby ciążowe l4 było podważalne to lekarze by ich po prostu nie wystawiali myślicie, że lekarz specjalista ryzykowałby swoje uprawnienia dla zwolnienia jakiejś obcej baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gbdcfhsvchdhcdshc--> pewnie ze nie! ja np non stop rzygam, nawet gdybym chciala wyjsc musialabym wyjsc z reklamowką! Sam fakt ze zamiast tyć chudne jest zly no ale temat dotyczy kontroli :) wiec skoro podobno komputer losuje "szczesciare" do kontroli nie ma co ryzykowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zwolnienie leżące czy chodzące? Jak chodzące to chodzić mozesz. Kiedyś miałam złamaną rękę i miałam wezwanie do zus. Podczas "kontroli" zapytałam lekarza czy mogę opuszczać miejsce pobytu. Powiedział, że jeżeli we wskazaniach lekarskich mam zaznaczone "chory może chodzić" to tak. W ciąży jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×