Ten semestr to istny koszmar...

Dostałam sie na wymarzone studia ( poprawiałam maturę bo się nie dostałam za 1 razem, więc 1 rok w plecy), ale oczywiscie ze coś musiało pojsc nie tak...Moja grupa dostała NAJGROSZY zestaw prowadzących.. Szczegolnie z 1 przedmiotu, nikt z grupy nie zdaje zadnych kolokwiow od tej Pani Magister..To nie jest dlatego ze sie nie uczymy, jesteśmy najlepszą grupą na roku, i jako jedyni mamy z tą przeklętą magister zajęcia.. Od wielu lat uwala całe grupy... mielismy juz z 10 kolosow i zaden nie jest zaliczony.. Straszy nas, nic nas nie uczy a wymaga, jej wymówką jest zawsze to samo zdanie "Studiowanie polega na samodzielnej pracy" Jestem w takim dołku, że już nie wiem co mam robic.. 2 lata w plecy będą bo w 1 semestrze nie ma warunkow..I nie wiem czy sie za rok tez dostane na te studia..Juz nawet myślałam nad ostatecznymi " rozwiązywaniami" tej sytuacji...

ostatecznymi " rozwiązywaniami" tej sytuacji = chcecie ją odstrzelić? oO

Hahaha nie...Bynajmniej nie o to chodziło, aczkolwiek poprawiło mi to humor.

skoro jesteście tacy pewni tego że tak świetnie wszystko umiecie a ona uwala was specjalnie idźcie do dziekana i proście o przegląd waszych prac albo poprawkę przy komisji nadzorującej jej przebieg

Czemu nie ma warunków? zawsze są warunki... Miałam podobnie, upierdiwi nauczyciele są najgorsi , a różni prowadzący w rónych grupach to masakra... Idźcie do dziekana, chociażby na komis i po problemie. Nie poddawaj sie,nie ma sensu. jaki to kierunek?

Koreanistyka w Poznaniu... I ciężko będzie cokolwiek z tym ustalic.. A warunki są na 1 semestrze na pewno?..

oo też studiuje w Poznaniu! ;) jasne że są, liczą się punkty ECTS. Musiaabyś się dokłądnie zagłębić w ten temat.