Mam złe relacje z rodzicami! Czy powinienem żałować?

Bo ja nie żałuje. Mam 30 lat. Jestem elegancki, zadbany, przystojny, niczego mi nie brakuje. Miałem dwa związki w swoim życie. Obie odeszły dlatego że nie chciałem mieć dzieci, teraz uprawiam sport, chodze na siłownie, biegam, chodze na basen. Wypełniam cały swój wolny czas. I moi rodzice zapragneli wnuka, powiedzieli mi że 30 lat to już pora na dziecko. A ja żeby się odpieprzyli i o wnukach ode mnie mogą sobie pomarzyć. Wiem że matka daje nawet 100 złotych na tace by Bóg wysłuchał jej próśb :)

takie zycie, nikomu nie jesteś potrzebny, świat nie zauważy nawet kiedy odejdziesz i nikt po tobie nie zapłacze.

Ale co to ma do rzeczy. Ja tam jestem porządnym mężczyzną, żyje dla siebie a nie żebym wstawał rano. Przychodził z pracy i dawał żonie pieniądze na to by kupiła ubrania i jedzonko dla mojego potomstwa.

ma , bo za singlostwo płaci sie bardzo wysoką cenę - samotnością. a zreszta wisi mi, rób co chcesz. tylko wspomniałem, bo znałem ludzi bezdzietnych - z musu. Mieli przesrane.

a jakby twój syn czy twoja córka oznajmiło że nie chce mieć dzieci to co byś zrobił???? wiem że jakby syn pewnie poddal się wazektomii to umarłbyś z bólu ale jakby córka poddała się aborcji to byłbyś szczęśliwy że nie rujnuje sobie kariery.

no i dobrze, niczego nie żałuj, życie masz jedno i ty je przeżyjesz a nie twoi rodzice-oni już mieli swoją szansę :P

ależ nie, każdy żyje jak chce, ale czasem trzeba komuś dać radę, jak nie spieprzyć sobie życia. i co to jest 30 lat? ludzie pobieraja sie i po 40stce.

Ale po 40tce też nie mam zamiaru mieć dzieci. Po co? By utrzymywać dziecko to drogo kosztuje, problemy wychowawcze a nie mam zamiaru się użerać z problemami bądź co bądź obcego człowieka. Ja mam własny interes, zarabiam kilka tysięcy i mam własne 4m.

no to nie miej.

albo to provo albo ty naprwde autorze glupi jestes jak but. Super masz teraz zycie, silownia itp wolny czas...ale jaki masz w tym dalej cel ? Jak widzisz siebie za np 20 lat ? Bedziesz mial 50 ....rodzice moze juz nie beda zyli, ty juz nie bedziesz taki przystojny i zadbany, byc moze nawet na silownie nie pojdziesz , bo kregoslup albo krazenie ci na to nie pozwoli, co zrobisz , jak bedziesz zyl...? Nikogo nie bedzie obchodzilo co u ciebie slychac, nie bedziesz mial nikogo kto cie bedzie kochal, a starosc w samotnosci chyba nie jest przyjemna.....obus nie obudzil sie za pozno....moze te twoje 30 lat to dla ciebie zawczesnie, ale nie przekreslaj wszystkiego, moze za kilka lat zmienisz zdanie czego bardzo ci zycze.....

no i co ja też miałbym czekać za kolejne 30 lat na wnuki???? rzygać się chce jak się o tym słyszy, ja mam dobre, spokojne życie. Nie zadaje się z żadnymi elementami. Żyje uczciwie, z tego mogę być dumny.