Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na zawsze sam

Chyba nie dane jest mi szczęście w życiu

Polecane posty

Gość Na zawsze sam

Koniec roku i kolejny sylwester bez kobiety u swego boku... Rozpadł się mój krótki związek jakiś czas temu, nie z mojej winy więc zacząłem szukać gdzie indziej w internecie. Zacznijmy od tego że jestem przeciętniakiem do przystojniaka mi daleko, wzrostem chyba nadrabiam bo mam prawie 190 :). Powodzenie w realu jakieś tam mam choć jest ono bardzo małe ale jest, zdarza się że kobiety mnie podrywają. Ale ostatnio poznałem przez internet kobietę wydawało się że super z niej dziewczyna prawie 30 lat, dojrzała, mądra, wymieniliśmy się fotkami dostała ich odemnie całkiem sporo, rozmawialiśmy parę miesięcy. Ostatnio poprosiła jeszcze o fotki, dostała kilka gdzie jestem ze znajomymi i całkowicie urwała kontakt... Nie odpisuje na smsy, nie chce ze mną rozmawiać, po prostu dla niej nie istnieje. Mieliśmy się spotkać przed świętami, ale ona przez te fotki całkowicie urwała kontakt, bez nawet słowa wyjaśnienia. Czy tak by postąpiła normalna osoba?... co mam se o niej myśleć... przecież to jest cios poniżej pasa, nawet kultura wymaga żeby odpisać, czuję się jak śmieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smmmmmmm1233
Nie czuj się tak... Może coś jej się stało? Może miała jakiś wypadek? Ludzie wychodzą z domu po zakupy i nie wracają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda neutronowa
ja mam 170

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na zawsze sam
mam nadzieje że nic takiego się nie zdarzyło, bo ją polubiłem :/ ale strasznie to dziwne że tak zerwała kontakt, nagle, bo wydawała się osobą szczerą i wiarygodną, grzczenie się zapytałem czy coś się stało, poprosiłem o odpowiedź no ale bez odzewu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smmmmmmm1233
A czemu miałoby się nie wydarzyć? Moich trzech znajomych zginęło śmiercią tragiczną, to jest wpisane w nasz ludzki żywot. Po prostu wyszli z domu i już nie wrócili. Do tego kilka osób znanych "z widzenia". Szkoda, że nie masz kontaktu z kimś z jej znajomych. Mógłbyś podpytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda neutronowa
ta cisza zabiera Ci mnie bo wiem nie tedy droga wolnosc dla slow hej zmykam stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś nie tak ;/
Coś z Tobą nie tak, skoro uważasz za zerwanie krótkiego "związku" , którego nawet nie było. Jak można być razem nie znając się, nie widząc się a jedynie korespondując przez internet. Internet, a życie normalne codzienne w realu to dwie inne rzeczywistości. Można żyć spokojnie i mieć poukładane realne życie, a internet traktować tylko jako odskocznie. Ale reasumując, uważam że ta dziewczyna : - spotkała kogoś innego na żywo,więc postanowiła z Tobą zerwać kontakt, aby nie dawać powodów do zazdrości innemu - Może, w momencie kiedy wysłałeś jej zdjęcia ze wspólnymi znajomymi, to kogoś rozpoznała.. być może kogoś nie lubi i postanowiła nie utrzymywać z Tobą kontaktu, gdyż oceniła Cię przez pryzmat towarzystwa. ;) W każdym razie, po co zawracać sobie głowę osobą z internetu ? Jeżeli nie chce to niech nie odpisuje, znajdzie się inna, być może lepsza ;) A być może poznasz kogoś na sylwestrze? ;p Spędź go ze znajomymi, a może zjawi się grupka jakiś fajnych dziewczyn i uderzysz do normalnej, realnej osoby ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na zawsze sam
coś nie tak ;/ krótki związek był z INNĄ OSOBĄ poznaną na żywo, z nią tylko znajmość koleżeńska NIC WIĘCEJ... czytaj ze zrozumieniem :) Skrytykowała moją koleżankę z którą byłem na zdjęciu... widziałem po jej reakcji że się jej moje towarzystwo nie spodobało, ale oceniać kogoś po zdjęciu... nawet tego nie skomentuje. Nie zna nikogo z tych osób na zdjęciu bo nie mieszkamy w jednym mieście :) dzieli nas sporo kilometrów. Nie chodzi o to że nie chce tej znajomości ciągnąć, nie zmuszam... nie to nie, chodzi o to że nawet nie potrafi odpisać czy coś jej się stało, skąd mam wiedzieć, prosiłem o odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×