czy kobieta wieku 30 lat moze jeszcze ulozyc sobie zycie?

jestem po nieudanym zwiazku mial byc slub do ktorego nie doszlo, jestem teraz bardzo nieufna co do mezczyzn jednak nie chce byc sama przez reszte zycia gdzie mam szanse kogos poznac ?? 2sprawa to mysle ze jestem juz za stara na ciaze o ile w ogole bym miala z kim miec dziecko ...

A dlaczego nie? 30 to nie jest wiek klepsydralny przecież :) Ja mam 33 lata i właśnie spodziewam się pierwszego dziecka. Powodzenia.

ja bylam w podobnej sytuacji, zakonczylam wieloletni zwiazek w wieku 32 lat, a miesiac po zerwaniu poznałam mojego obecnego męzczyznę z którym jestem tak szczesliwa jak nigdy w zyciu!!! To była najlepsza decyzja mojego zycia

a jesli chodzi o dziecko to spokojnie mozesz miec dziecko do ok 37 roku zycia. I wierz mi ze tak samo jak ty myslalam ze nic mnie juz w zyciu nie spotka i ze pewnie będę sama a tu taka niespodzianka i to szybko po zerwaniu wczesneijszego zwiazku. Tak weic w kazym wieku mozna sobie ulozyc zycie i ja ejstem tego dowodem:-)

to ryczałam i pamiętam słowa koleżanki, 32 letniej żony kumpla:życie zaczyna się po 30. Mam 33 lata, półroczne dziecko, cudownego faceta, wszystko zadziało się po 30 własnie :) Więc mozna :)

Ludzie po 40 tce rodzą zdrowe dzieci . Jeżeli będziesz muśleć o uciekającym czasie to złapiesz pierwszego faceta i za rok założysz temat '' jaka to ty nieszczęśliwa jesteś'' . Chyba , że zależy Ci tylko na dziecku , więc aby je mieć nie trzeba być w związku :)

zgadzam się z rpzedmówczynią:-) Człowiek wtedy dopiero wie czego chce, jakiego partnera chce miec przy swoim boku, zwraca uwagę również na charakter a nie kieruje sie tylko sercem, a SEKS po 30-tce to już wogole jakas bajka:-P Nigdy nie czułam się cudowniej jak teraz...

nie masz szans. wybierz wygodną trumnę i czekaj na smierc.

Oczywiście , że dla kobiety czas po 30 tce jest najlepszy . Jest pewna swojej wartości , we własnym ciele dostrzega więcej zalet niż wad . Jest zadowolona z siebie , finansowo jest stabilniejsza, a taka jest atrakcyjniejsza dla otoczenia :) Głowa do góry

dzieki a pocieszajace slowa jednak teraz jestem przygnebiona ale musze wziac sie w garsc

to są fakty , a nie pocieszenie . Każda kobieta ma taki strach i obawę przed magiczną 30 tką . Ale kończąc 30 ści zauważasz , że tak naprawdę nic się nie zmieniło . Jednak zmiana następuję w Tobie dla samej siebie. No co tu dużo pisać - polubisz się :D

zależy od wyglądu . penis nie kłamie

Jeśli będziesz miała takie podejście, jakie prezentujesz w pierwszym poście, faktycznie może Ci się nie udać. Jejku, dlaczego w Polsce kobiety po 30 zachowują się jak bardzo stare baby?

w mojej rodzinie juz wszystkie ciocie uwazaja mnie za stara panne lacznie chyba z moja Mama wiec moze dlatego tak sie czuje

pewnie ze tak ! to ze 30 nie znaczy ze masz ise juz skreslac

najbardziej ma szanse byle by zrobila to do 35 r.z bo potem klapa. mam 36 lat i przegralam zycie

a masz dobra prace? bo jesli marnie zarabiasz i jeszcze nie masz faceta, to moze byc ciezko...

trzeba powiedzieć sobie jasno i wyraźnie... nie masz najmniejszych szans na znalezienie sensownego partnera. twój czas minął bezpowrotnie i byłoby dobrze gdybyś potrafiła sobie to uświadomić. jednak trzeba żyć nadal i mieć nadzieję, że znajdzie się jakiś młokos chcący potrenować na takim jak ty - nadgyzionym zębem czasu MILFIE pozdrawiam serdecznie

i dopiero teraz czuje sie atrakcyjna! mam swoja forse, dobra prace i co najwaznjesze PEWNOSC SIEBIE ktorej nie mialam kiedy mialam lat 20! tez nie mam dzieci, mam faceta ktorego poznalam 2 lata temu i jestem bardzo szczesliwa. Glowa do gory zobaczysz- szczescie samo przyjdzie do ciebie tylko musisz byc gotowa zeby go ^przyjac i wiek tu nie ma nic do rzeczy powodzenia

bo cóż innego możesz powiedzieć - ofiaro losu... takie okłamywanie samej siebie jest żałosne:O

wejdz na www.sympatia.pl

tak, zawsze mozesz poznac ale kogo? ruchacz po pieciu związkach? rozwodnika co zdradzal zonę a teraz udaje niewiniątko? nie chodzi o wiek, ale o to, ze faceci w tym wieku, czyli ok. 30 po przejsciach, to zwykli ruchacze w wiekszosci i nie pokochają juz prawdziwie kobiety tak jak kocha sie pierwszy raz...