Moglabys byc z facetem ktory ma jakis defekt kuleje lub nie ma palca

No pytam, co to jest? Np. to coś w pierwszym linku? :-D

w pierwszym linku jak widac po podpisie jest prezent od Noxelii. najpiekniejszy wisior jaki mialam:) cos jeszcze wyglada jak smiec?:D

coś w ten deseń. a co, to zło absolutne?

A w drugim? :-D

najważniejsze żeby nie był kaleką, a brak jakiejś tam kończyny to pikuś

wskazujacym, ale co w drugim linku wyglada jak smiec? skonkretyzuj! warszawski, nie, znam Cie, ale nie az tak:D

pudełko po faktach:-D , butelka po płynie do szyb:-D , a resztę ciężko określić co to. Jakieś przedmioty poukładane na rybach osobistych w gazety. O co chodzi pytam się? a?

wałek rozmów w toku o atrakcyjnych niepełnosprawnych kobietach i teraz tu zadają durne pytania o braku palca!mózgi sobie wyczyśćcie,kretyni!brak palca to NIE jest defekt bałwany!!!!!rozumiecie???!!!!!

fajkach*, owinietych* :-D

to są przedmioty, które kojarza sie mi i Noxelii z moimi piatkowymi urodzinami, ktore spedzilysmy razem. rybki, to tak naprawdę ulotki w postaci kartek pocztowych przeciwko zabijaniu Clin, podpierdzielilam bez sensu z kanjpy, w ktorej bylsmy choinka, bo blisko swiąt. lucky strike, bo zbieznośc, ja zawsze miałam 66, Nox inne, ale o dziwo w piatek miałysmy te same papierochy ... coś jeszcze wytłumaczyc?:)

Trufel, zgadza sie. roznosze je od piątku, dzis mi doszło kolejne 250sztuk.

heh ja mialam faceta ktory mial dwie protezy , jedna do kolan druga do kostki nie mial nogi, (wypchano go z pociagu) wszystko bylo ok dopuki nie doszlo do sceny lozkowej i przerwał i zdjal protezy... niestety dla mnie to bylo za duzo...

Myślałam, że poprzez tę przedmioty, masz jakieś głębsze przesłanie dla pustego narodu kafeterian ;-) . Ale skoro nie, to dzięki za zaspokojenie mojej ciekawości :-D

orange i nie ma za co cie winic. ja tez czasem sie odwracam widząc kalekie osoby, bo czasem za bardzo one wsiada na psychike. szkoda tylko tego chłopaka. mam nadzieje, ze wtedy juz troche byl oswojony z kalectwem

niechaj każdy odczyta to po swojemu;) dla mnie każdy prawie z pierdolow ma jakąś wartośc. np, jezyk-swieczka, zakupiony za całe 2zł od starej cyganki na bazarku:) popiersie ze mna wedruje ponad 10 lat

Trufel nie mam takiej mocy. kazdy moder ma swoje obowiazki i swoje poczucie estetyki

Trufel, pytam bez ironii Czujesz sie sfrustrowany i samotny?

Moze wiec pora zacząć poszukiwania czegoś dobrego w tym,co uznajesz obecnie za złe? Ja tak kiedys zrobiłam. I jestem szczesliwa;)

Z racji wieku, czy poczucia beznadziejnosci?

pierdolisz, ile masz lat?25 o ile pamietam niewiele wiecej ode mnie. Beznadziejnosc?im głębsza tym lepiej, prędzej dojdziesz do swiatełka, ktory spowoduje usmiech. ja siegalam z samego dna dna. sama, krok po kroku, ale mam mocna psyche, choc zryta, 3 mc mi to zajelo. teraz jestem szczęsliwa. Mog,e byc nawet biedna, bezdomna, ale znajde w tym plusy, ktore zdepcza minusy. Moge pomoc.

moge Ci pozyczyć na pół dnia moje leki, fobie i paraNOJE od razu poczujesz sie kimś. A tracisz zycie nie przez te fizyczne czynniki, a przez myslenie pospolstwa i szarego tłumu. Pomysl, co naprawde jest wazne. Co dla ciebie jest wazne i co Cie zadowala. Wyglad to nic. nawt jako grubas z tradzikiem mozna byc atrakcyjnym. Ale najpierw zmien myslenie i poczuj sie atrakcyjnym dla siebie, to krok do sukcesu

bo sam uwazasz to za frazesy. Wejdz do siebie, ale głębiej. Nie mysl o tym, co ci kaze popkultura, obecne otoczenie, telewizja. spojrz wglab siebie i zacznij zyc wg siebie nawet jesli otoczeniu ma sei to wydawac dziwne, glupie debilne. przemysl a sam zobaczysz.

nie jestes czasem kolesiem, ktory w stopce nosil link do swoich szerokich bioder? prosze Cie. masz zadatki na fajnego faceta, ale pojebany sztuczny swiat pochlania twa mozliwosc zdrowego myslenia

Mogłabym :) oczywiście gdyby poza tym facet mi sie podobał...zresztą największe defekty to moim zdaniem kurduplowatość, łysienie i rumiane policzki :o oczywiście mówimy o wyglądzie...

to masz jeszcze wieksze zadatki. daj sobie pomoc. przede wszystkim sam sobie pomoz.

boshe, zeby facet był wieksza dupa wołowa niz baba:O