Mąż nie może się pogodzić że jestem córeczką tatusia

Po prostu tata przychodzi do nas codziennie bo ja teraz nie mieszkam z nim. Tacie jest trudno bo bracia go nie odwiedzają, jeden ma żone i dziecko w drodze, drugi robi kariere i tylko ja mu zostałam. Z mamą jest po rozwodzie. Mój tata codziennie jak skończy prace o 18stej przychodzi do mnie i pyta czy czegoś nie potrzebuje, urodze teraz bliźniaki i czuje się bezpieczniej przy ojcu. Mam dziecko z poprzedniego nieudanego związku i dobrze nawet że jest ktoś kto mnie wspiera. A mój mąż wczoraj w nocy do mnie z tekstem i awanturą że kazałam mu wynosić się do innej sypialni bo ojciec był w domu, to krępujące byłoby przy nim się kochać. Powiedział do mnie a może chcesz się bzykać z tatusiem i wyszedł. Chciał mojego tate wypędzić z domu ale nie zgodziłam się na to. Boje się że mój chłop doprowadzi do rozwodu.

słusznie, że piszesz o tym w dziale dla rozwodników, bo to was czeka. sorry, wiadomo, miłość i wdzięczność, ale to rodzina, którą samemu się ZZAKŁADA jest najważniejsza- tam twoja odpowiedzialność i przynależność. fundamentem twojej rodziny jest małżeństwo- musicie się dogadać.seks to nie fanaberia, lecz ważne spoiwo. czy zdrowie twojego taty jest na tyle słabe, że MUSI on z wami mieszkać? nie może mieszkać w sąsiedztwie?

nosisz w brzuchu bliźnieta, które za chwilkę urodzisz i sie bzykasz?? odwazna jesteś

z mężem i z ojcem. Możecie się spotykać co 2 czy 3 dzień jeśli to Wam pomaga. Trochę się nie dziwię mężowi, bo jakby moi teściowie mieli przychodzić codziennie to też by mnie to wkurzało :) ale da się to załatwić przecież :) Pogadaj ze swoimi facetami i spróbuj dojść do jakiegoś porozumienia :)

Nie rozumien masz juz jedno dziecko i dwojke w drodze a Ty nie chcesz uprawiac seksu ze swoim mezem jak Twoj ojciec jest w domu. A poza tym co maja zrobic osoby ktore na stale z rodzicami mieszkaja, wosole seksu nie uprawiac? ;)