Ile czasu czekałyście na orgazm regularnie współżyjąc?

Witam, jestem dość długo z moim partnerem, współżyjemy, ale mi nigdy nie udało się osiągnąć orgazmu, udaję je, za żadne skarby nie przyznam się mojemu mężczyźnie. Do tej pory zadowalałam się sama przez zaciskanie ud. Ostatnio postanowiłam z tym skończyć, bo bardzo bym chciała przeżyć moment uniesienia z mężczyzną a nie sama ze sobą...:( Ile lat dziewczyny czekałyście na pojawienie się orgazmu?

Z 4 partnerem sie udalo. Wczesniej nawet nie udawalam, nie bylo i koniec.

lechtaczkowy mam zawsze. Na pochwowy czekam, narazie czekam juz poltora roku na pochwowy.

a Ty autorko ile?? Martwie sie tym troche, to jest moj 4 partner seksualny. Jest naprawde swietny w lozku, ma duzego penisa, wszystko robi dobrze, ale orgazmu nie ma.

To ze ma duzego nie znaczy ze bedziesz miala orgazm. Jeden z moich bylych mial giganta i nic dobrego z tego nie wyniklo.

to w czym moze byc problem..

Z tego co wiem/przeczytalam niektore kobiety nigdy nie dostapia tego zaszczytu. Ja mialam ale moge je policzyc na palcach jednej reki, chyba zbyt wiele czynnikow sie sklada na ten pieprzony orgazm.

Fajnie byloby go miec. ;)ale jak nie ebdzie to jakos przezyje. dobrze mi jest podczas seksu;)

Mi również dobrze, ale super byłoby przeżyć coś tak cudownego ze swoim facetem. Ja już 5 lat udaję, a zaspokajam się zaciskając uda gdzieś od 10 roku życia....:(

na pochwowy i chyba się nie doczekam