Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buttons-ia

Wiekszosc samotnych matek ma zryta psyche...

Polecane posty

Gość Buttons-ia

Znam kilka samotnych matek i naprawde nie robia dobrego wrazenia-strasznie zapatrzone sa w dzieci, ktore sa ich jedynym szczesciem i jedynym "wyczynem". Przyklad nr 1-babka, lat 48, po rozwodzie zaczela jezdzic do Niemiec, by zapewnic corkom wszystko-one, choc juz sa dorosle, maja swoje rodziny, nadal maja nieograniczony dostep do jej konta bankowego. Ale gdy kobiecie sie noga powinela, nie miala gdzie mieszkac, to jedna z corek ja z laski przyjela, ale razem ze swoim mezem uprzykrzali jej zycie-babka wolala mieszkac u obcych a niedawno pojechala do stanow do siostry. Facetow omijala szerokim lukiem, bo jak to tak-chciala poswiecic sie corkom, a teraz twierdzi ze na milosc jest juz za stara. Przyklad nr 2-babka rozwiodla sie z mezem po poltora roku malzenstwa, zostala z synem, ktorego traktowala i traktuje jak pepek swiata, a chlopak ma juz 24 lata teraz. Przyznala sie, ze spala z synusiem w jednym lozku dopoki nie skonczyl 15 lat (!). Chlopak ma teraz dziewczyne, ma z nia dziecko a matka nie lubio tej dziewczyny, jest zazdrosna o synka. Ona akurat 3 lata temu znalazla faceta odpowiedniego w koncu (wczesniej 6 lat byla z alkoholikiem i nie umiala odejsc od niego). Przyklad nr 3-tez juz dojrzala kobieta przed 50-tka, wyjechala zagranice, bo chce zeby syn skonczyl dobra szkole zagranica wlasnie. Tyle, ze nie radzi sobie calkowicie-babka nie zna jezyka, znalazla prace z upadajacym zakladzie, gdzie jezyk nie jest wymagany i teraz wszystkich sie czepia, zeby jej pomagali-bo zaklad po swietach zamykaja a ona nie zna jezyka a na chama chce zostac. Maz ma ja gdzies, bo w pewnym momencie zaczeli sie rozmijac, robili sobie na zlosc, ona wyjechala zagranice i teraz jest samotna matka-bo maz znalazl sobie nowa dziunie-ryczaca 40-stke, z powiekszonymi ustami i sztucznym biustem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buttons-ia
Mam swoje zycie, nie boj zaby :P Moj brat zwiazal sie z taka samotna z dzieckiem i co wciaz slyszal? Ze dziecko to, dziecko tamto, dziecko na 1 miejscu, on na drugim. Choc pokochal ja, zaakceptowal dziecko. To ona nie umiala stworzyc zwiazku, bo rozpieszczony dzieciak byl najwazniejszy. Brat ja zostawil po 2 latach, to zaczela jeczec, jak to ona pokrzywdzona, bo kolejny od niej odszedl. W sobie nie widziala winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz swoje życie a żyjesz życiem innych, ja znam niejedną niesamotną, mężatkę u której dziecko też jest na 1szym miejscu:] najlepiej zrób sobie dziecko nie będziesz się zajmować życiem innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buttons-ia
No tak, rada, ktorej sie spodziewalam-zrob sobie dziecko..... tu na tym forum dziecko to 8 cud swiata i jedyne pragnienie kobiet-bo przeciez urodzilam, jestem taka super hiper. Dziecko-wyczyn, za ktory na piedestal trzeba matke wyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparat007
Buttons-ia tak jak mowisz dla niektorych najwieksyzm osiagnieciem zyciowy jest urodzenie dzieci, nic poza tym. Smutne to. Ost czesto slysze w ang telwizji, przy okazji jakis programow stylu 1 z 10. A co pani robi ? -Ja?? jestem pleno etatowa mama. no okej , ale czemy sie pani zajmuje? -No wychowuje dzieci, i sprzatam dom itd. Ahh....odpowiedziala pytajaca z zazenowaniem na twarzy. Inny przyklad. prosze nam powiedziec co bylo pani najwiszym sukcessem zyciowym. odp. urodzilem dwojke dzicie i je wychowala. A zawodowo pani cos osiagnela ? nie bo byla pelno-etatowa mama wiec nie bylo czasu :D Moja mama np wychowala 2 dzieci, pracowala full time, doksztalcalaa sie awanasowala, dbala o meza i o dom, skoczyla poznije studia itd itd. A tera sie tak porobilo, ze dla wiekszosci kobiet dziecko = dozywotni brak pracy. easy way out. bedzie placz jak maz sobie znjadzie inna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaorddanka 88
ale gdzie widzisz problema??? chcila to wychowwala a co to tzreba pracowac czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, życie między pudelkiem a obrabianiem tyłka znajomym na necie... to już faktycznie lepiej mieć dziecko, które się kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiar nas zbawi
znam więcej niż trzy przypadki kobiet samotnie wychowujących dzieci będących zaradnymi i mądrymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×