Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaamelki89

Mam dziecko a jego nie wychowuje, bo musze pracowac...

Polecane posty

Gość mamaamelki89

wychodze spi. wracam spi... weekend mam co 2 wolny, to mma tyle roboty zeszok, czuje sie jakbym nie mila dziecka.. nie mma wiezi chyba zadnej. wrocilam jka milo 6miesiecy teraz pracuje od 8 rano wyjezdzam przed 7. koncze ok 18 wracam ok 20 a czasem pozniej mla juz spi.. z dzieckiem jest moja babcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0766iyh
Biedne dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaamelki89
latwo powiedziec, pracowac trzeba a dojazdy tyle zajmuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie niewesoło
Nie wiem jak dajesz rade ;( Zawyłabym sie na smierć. Biedny maluch. A gdzie tata ? czy naprawde nie możesz zmienic godzin pracy lub samej pracy ? PS. Wybacz szczerość ... rzeczywiscie zwroc wiekszą uwage na to jak piszesz jesli oczekujesz szacunku i zrozumienia. Błąd na błędzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaamelki89
jakie bledy literowki bo klawiatura zalana byla nie mam szansy zmiany pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybadepresja2433
Nie przejmuj się, to nie są żadne poważne błędy. Po prostu widać że się spieszyłaś pisząc i poprzestawiałaś literki, to nic takiego. I tu nie jest potrzebny słownik ortograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkawlkp
masakra ja mam 26 lat szczerze powiem długi czas mówiłam że chyba nie jestem stworzona do bycia matką ale od może roku może trochę mniej szok zmiana we mnie po prostu potrzebuję tego ale procuję po 11 godzin dziennie do tego studia mąż 5dni w delegacji weekendy studia to jeszcze do ogarnięcia nie boję się żadnej ciężkiej pracy dałabym z tym radę ale teściowa tragedia zamiast pomóc rzuca kłody pod nogi i gorsze mieszkanie na 3piętrze bez windy nie dam rady naprawdę sama mąż nie pomoże bo musi pracować a teściowa też bo taka po prostu jest jest mam jako parze naprawdę dobrze nie wyobrażam sobie życia bez niego i dziecko taki wyraz naszej miłości-marzenie..........ale jak to wszystko pogodzić? -a tobie życzę dużo wytrwałości bo sytuacja jest ciężka ale myślę że ten czas który możesz mu poświęcić jest na tyle wartościowy że rekompensuje twoje nieobecności w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd sie toto bierze?
Kinga ,w rankingu na najwredniejsza babę na tym forum zajmujesz drugie miejsce ,zaraz za Ewą33 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry mateusz
współczuje ci tylko zapytam gdzie tatuś dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaamelki89
tez oracuje .. od switu do nocy placimy duzo za wynajem i trzeba pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasy kasy ;;;;
a bo ty jedna na tym swiecie masz taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pie,kne koszule
ja pracuje od 9-18 wracam ok 21 co mam zostawic robote? nazwiecie mnie smierdzacym mlekiem pasozytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×