Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bombkowaokazja101

CO MAM ZROBIĆ, TA SYTUACJA MNIE WYKAŃCZA...!!!!!!!!!!:(((

Polecane posty

Gość bombkowaokazja101

Od 1.10 .12 wynajmuje razem z chlopakiek mieszkanie, w fajnej okolicy, duze, stosunkowo niedrogie. 1.11 stracilam prace, ale od tygodnia pracuje gdzie indziej, do pracy mam 2 min na nogach, jestem zadowolona, gdyby nie nocki ( sklep monopolowy ). JEdnakze moj chlopak ok 3 tyg temu stracil prace, bo byla to praca sezonowa i tu zaczynaja się schody.... Nie szuka nic, na portalach znalazlam prace mi , tzn szukal pod moim katem i zadzwonilam i ją mam, sam nie szuka nic, ma tysiac wymowek, ja ide na 19 do pracy - wracam o 7 rano a on w tym czasie nawet nie posprząta, nie zrobi nic.. jak sie pyta czemu ?? to zawsze ma odpowiedz, a nie ma obowiazkow zadnych- nie mamy dzieci, on nie pracuje. Teraz tatus oplacil mu prawko to robi i mowi, ze nie moze pracowac, bo to bedzie kolidowac z jazdami.. ale przeciez mozna by sie rozejrzec??? a on nic.. mam przyjsc z pracy, wyspac sie, posprzatac, wyprac a on jedyne co zrobi to pojdzie do sklepu - to trzeba mu przyznac.. po zakupy chodzi...do tej pory ojciec przykladal reke do tego, ze mial prace ( jego ojciec), tatusia zabraklo i Tomuś nie ma pracy. Mam tego dosyc... czuje sie idiotycznie.. mam 21, on 23 .. za mieszkanie trzeba bylo zaplacic do 10, dalej jest niezaplacone, nasz wlasciciel jest za granica0 robimy mu przelewy.. dzownil 2 razy, obiecial mu , ze wysle przelwe wczoraj, dzis rano dzownil to nie odebral, bo spal i nie slyszal, a nie odzdzowni, bo to jakis zagraniczny numer... wstydze sie niesamowicie za te sytuacje... mowil, ze przeciez wział 6ego wyplate 1000 zł wiec czego ja chce.. tak wzial, ale nie zalowal na jakies duperele i teraz nie ma... wzial ktorąś z kolei pozyczke w tych chwililowkach .. brakuje nam teraz 300 zl i poszedl jak on to nazwal " naruchać" gdzies jakas kase, pozyczyc itp.. jest mi tak wstyd, powiedzial w klotni abym wstala, ruszyla dupe i weszla na czat, pomeczyla sie przy jakims staruchu i juz bedzie na mieszkanie.. w szoku jestem, choc wiem, ze mowil to tylko by mnie poniżyć... pracuje nie mam czasu by kminic pieniadze, to on siedzi w domu , spi do poludnia , nie sprzata , nie robi nic !!!!!! ja nie mam gdzie wrocic, gdzie sie wyprowadzic, rodzice w domu mnie juz nie chce, odkad sie wyprowadzilam ojciec dzownil do mnie ze 3 razy, matka wcale, powtarzal ciagle jak sie cieszy na moja wyprowadzke.. zarabiam najnizsza krajowa , sama nie utrzymam mieszkania, nie chce go zamieniac, mamwszedzie blisko a mieszkanie jest naprawde ladne... CO MAM ZROBIC, GROZBY , PROSBY NIE POMAGAJA... jestem tak naprawde sama z tym wszystkim .... chetnie bym sie wyorowadzila , ale nie umiem go zostawic, boje sie, ze sie zalamie, mam dosc, serdecznie dosc, ale wiem ze moglabym miec niejednego i moglabym byc szczesliwa. ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkowaokazja101
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkowaokazja101
nie da się streścić bardziej, chcialam opisac wszystko tak jak wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkowaokazja101
nie da się streścić bardziej, chcialam opisac wszystko tak jak wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombkowaokazja101
nie da się streścić bardziej, chcialam opisac wszystko tak jak wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×