mam 47 lat i wczoraj sie dowiedziałam ze jestem w ciazy

byłam u lekarza myslalam ze to menopauza a tu ciaża, 3 miesiac. i co ja teraz zrobie.

A co masz zrobić -urodzisz i wychowasz jak pierwsze dziecko.

nie moge urodzic, lekarz kazał mi sie zastanowic, moge usunac. w czwartek mam wizyte u gina. mam wnuczke 5 letnia. taki wstyd.

nie możesz bo??

nie możesz urodzic czy NIE CHCESZ?

jaki wstyd? Puszczasz się po krzakach czy jak? Usuniesz bo masz wnuczkę?

ale myślę,ze to prowokacja:P

A czemu wstyd , badania tylko odpowiednie, aby dziecko było zdrowe , najlepiej trójwymiarowe. I dobrze się odżywiać.

boje, sie, kto mi dziecko wychowa. zawsze chcialam miec 2 dzieci, ale 10 lat sie z mezem staralam, a pozniej juz przestalismy. urodze jak bede miała 48 lat. boje sie ze nie dam sobie rady. długo w nocy rozmawiałam z mezem i nie wiem co począc, moze znacie jakies kobiety które pozno urodziły, jak sobie daja rade.

Urodziła i będziesz sie cieszyć z dziecka i macierzyństwa

Masz tu gdzieś cały wątek ciazy po 40 :)

Kochana wstyd to jest sie niezabezpieczac kiedy nie planujesz dziecka. Myslalas ze jak jestes juz w tym wieku to nie zajdziesz? Otoz wlasnie w takim wieku mozna szybko zajsc. Byc moze bylas juz na lekkim etapie menopauzy a kazdy ginekolog ci powie ze wtedy trzeba sie bardziej zabezpieczac.

wlasnie wyzej napislam Pani,że znam taka panią, doskonale sobie radzili i nadal radzą:)

Witaj, moja ciocia uodziła syna w wieku 46 lat, ając już dwudziestokilkuletnią córkę. Całą ciążę się kryła, jakoś wiać, że była zażenowana tym faktem i co? I chłopak (no teraz już mężczyzna) jest wybitnie uzddolnionym muzykiem, zdobywał nagrody, grzeczny, poukladany, O problemów. Ciotka zachwycona maciezyństwem pomimo wcześniejszych obaw. I teraz nawet widać (ona jest po 60), ze jest jakby młodsa od swoich rówieśniczek, bardziej na czasie. Tradycja została pociągnięa, jej córka urodziła w wieku 43 lat synka, zaplanowanego, bo powiedziała, ze wie, ze późne macierzyństwo jest super. Ma odchowaną 18 letnią córkę która jej pomaga przy malym. wszyscy zadowoleni. Wiele zależy od Twojego podejścia i sytuacji życiowej. Pamiętam wywiad z Ewą Bem, która późn zasszła w ciąże, nie wyobrażała sobie w żyyciu malucha, chyba poroniła i mówiła, ze po powrocie ze szpitala pierwszą rzeczą o któej pomyślała to Chcę mieć dziecko. Może taki była plan na Ciebie autorko, może tak ma być;)

Spokojnie, mama mojej kolezanki tez urodziła synka bardzo poźno i teraz jest szczesliwa mama i babcią. Zaden wstyd, raczej duma:)

dziecko to wielki dar, do cholery jasnej tyle młodych kobiet nie ,moze miec dzieci, dlaczego mnie to spotkało, w tym wieku.

Nie ty pierwsza i nie ostatnia-jak się boisz co będzie gdy Tobie się coś stanie to przecież masz córke-nie wierze w to że się siostrą/bratem nie zaopiekuje jak coś... Nie jedna matka i córka chodziły w tym samym czasie w ciąży. Nie wiem co to za wstyd?? Nic tylko się cieszyć i dbać o siebie :)

Moja babcia tez urodzila syna w wieku 48 lat. Takze myslala ze to menopauza bo wczesniej juz zdarzaly sie uderzenia goraca brak miesiaczki itp. O ciazy dowiedziala sie jak byla w 6 mcu, bo nawet brraku miesiaczki nie powiazala z ciaza myslac ze przekwita. Dzisiaj jej syn ma 35 lat.

moja babcia miała 46 lat jak urodziła syna a wtedy ja jej wnuczka miałam 3 latka :) to żaden wstyd to wielkie szczęście :)

Zaoraszam na topic ciąża po czterdziestce tam sotkasz kobietyn w swoim wieku i na pewno odpowiednie wsparcie

zastanow sie i ogladnij - na taki etapie jest Twoje malenstwo!! kazda dziewczynka ktora chce usunac ciaze powinna widziec ten filmik, glownie czesc 2!! http://www.youtube.com/watch?v=LwM5UQ5494U

a tak na marginesie, jestem w 8 miesiacu ciazy, moja mama ma 44 lata i prawdopodobnie tez jest w ciazy - miala wpadke, wszystko sie wyjasni w swieta, jeste duzo prawdopodobienstwo ciazy, jezeli faktycznie jest to moje dziecko i moj brat lub siostra beda do jednej klasy chodzili :D

Do mojej klasy chodziły 2 dziewczyny w tym jedna była dla drugiej ciocią i były zarazem najlepszymi przyjaciółkami :) właśnie siostra matki jednej z nich zaszła w ciążę grubo po 40stce i świetnie sobie poradziła, więc i pani da radę! Proszę wyzbyć się myśli o aborcji, w 3cim miesiącu to już jest mały człowiek... Trzymam kciuki

w pracy mialam taka kolezanke, co zaszla grubo po 40, miala dwoje doroslych dzieci, opowiadala, ze jak sie dowiedziala to 3 mies. sie z mezem nie odzywala:-D ciaze utrzymala, wygladala pieknie, promieniala i chyba z 10 lat jej odjelo, maly urodzil sie zdrowy i jest oczkiem w glowie wszystkich, starszego rodzenstwa tez

Sprostowanie- siostra babci miało być ;)

a i moja babcia urodzila mame jak miala 47lat i gdyby nie mama to nie wiem kto by sie babcia zajal, byly bardzo blisko jako matka i corka

jeju ten film jest straszny :(

mnie zawsze uczyli, że wstyd to tylko kraść i nago przy obcych chodzić:) Nie można przejmować się tym co sasiedzi powiedzą, bo zawsze coś mówią. Nieważne czy mają rację czy nie. Musisz posłuchać samej siebie i podjąć decyzję. Czy świat ci runął, czy spotkała cię nieuleczalna choroba, zmarł ci ktoś bardzo bliski, nagle zostałaś bezdomna? NIE - będziesz mieć dziecko. To wielkie szczęście. Trzeba się wziąć w garść i szybciutko porobić badania. I przede wszystkim cieszyć się ze swojego stanu, a nie myśleć o głupotach. Dawno minęły czasy, gdzie kobiety w Twoim wieku siedziały już na zapiecku i czekały na rychłą śmierć. Teraz kobieta przed 50-tką to osoba zadbana i niezależna. Dasz radę, tylko nie usuwaj ciąży.

Boże, dużo mogę znieść, ale tego filmu pow 3 minuty nie jestem w stanie obejrzeć! Współczuje wszystkim, którzy mają cokolwiek do czynienia z abrocją, czy to z przymusu, czy dobrowolnie :(

owszem film straszny, dlugo nie moglam dojsc do siebie i myslalam jak mozna usunac taki skarb!! autorka jest mniej wiecej na tym samym etapie co BABSZTYL z filmu.... cos okropnego!!!!!!!