czy sa ludzie ktorzy nigy nie mieli mysli samobójczych ??

?

ja mysle ze wiecej jest co nie mieli niz mieli

ja tez nie i nie rozumiem takich ludzi !!!

w PODSTAWOWCE; z powodow nauczycielki!! TERAZ JAK BYM Banicka polonistke z Torunia spotkala to bym jej w pysk naplula:-))) GLOWA DO GORY ZYCIE JEST CUDOWNE TYLKO TRZEBA SOBIE TROCHE DOPOMOC BY BYLO JAK W RAJU; ZLE CHWILE MINA; PRZYJDZIE JESZCE SZCZESCIE DO CIEBIE; TAK JAK I DO NIE PRZYSZLO

Ble ble blo nie zrozumiesz bo nie jesteś brzydka i nie wiesz jak to jest czuć odrazę do własnego ciała, twarzy. A to chyba najgorsze, więc myślimy o samobójstwie.

mam oparzenia na ciele, i tym sie nie przejmuje, ledwo z zyciem uszlam!!!a teraz sie ciesze ze zyje mimo szlam pooparzeniowych

na twarzy mam czerwone slady maluje jje i sie tez nie przejmuje

nie wazne czy jestem ładna czy brzydka ale jestem zdania ze z niepowodzeniami i trudnościami trzeba walczyc a nie uciekac sie do najprostszego, nie sztuką jest zabrac sobie zycie tylko probowac walczyc...

Pytanie po co walczyć i to czasem bez sensu skoro i tak w końcu trafimy do tego grobu, czasem łatwiej a przede wszystkim lepiej ukrócic sobie cierpienia

ale ja nie czuje potrzeby nikomu niczego udowadniac ani walczyc

Moimii gminis il wiadomo, że dla kazdego życie sie kiedys skonczy ale to nie znaczy że mamy je sobie sami odbierac

opioj Ty masz walczyc dla siebie a nie dla kogos, życie to nie bajka raz jeste lepiej raz gorzej ale jak to mówia po deszczu zawsze wychodzi słonce...

dla siebie tez mi sie nie chce jak przygladam sie z boku ludziom zaharowującym sie na smierc to sie zastanawiam po co to wszystko za kilka lat to wszystko i tak juz nie bedzie mialo znaczenia do wszystkiego musimy sie zmuszac do wczesnego wstawania, do pójscia do znienawidzonej pracy i tak w kolko zazdroszcze ci tego optymizmu ja jestem smutna realistka

ja wiem, że życie jest ciezkie i ta ciagła gonitwa za wszsytkim, moje życie też nie jest kolorowe ale uwazam że to nie powód aby odbierac sobie życie