Jak się zmienić i zaufać ?

Mam cudownego chłopaka, przekazuje mi wiele ważnych wartości, stara się zmienić mój pogląd na świat, jest wiecznym optymistą, cieszy go każda chwila ze mną. Jesteśmy razem 1,5 roku. Mieliśmy 3 miesiące temu kryzys i na chwilę się rozstaliśmy. Ale on zrozumiał swoje błędy, zaczął wszystko naprawiać. Mam strasznie trudny charakter. Jestem okropnie zazdrosna, małe rzeczy potrafią doprowadzić mnie do szału. Do tego dochodzi jeszcze mój pesymizm. On mnie chce zmienić, abym tak się zadręczała myślami, ale ja nie potrafię inaczej patrzeć na świat. Wszystko mnie dołuje, denerwuje. Robię mu awantury o nic. Teraz jest taka sytuacja, że on miał iść ze mną na półmetek, ale to nie było do końca ustalone czy pójdę. A on już wcześniej planował ze znajomymi ze szkoły wyjazd na narty. I ten wyjazd się niespodziewanie przesunął na termin mojego półmetku. I jest mi strasznie żal. Sama nie idę, bo nie chcę. A on w tym czasie będzie ze swoimi kolegami i koleżankami świetnie bawić się w górach...Nie umiem mu zaufać, nie wiem dlaczego, bo nie daje mi podstaw do tego by sądzić że mnie zdradza. Cały czas żyję w stresie, że albo on mnie skrzywdzi, albo coś ukrywa. To jest chore. Kiedy jestem z nim jest cudownie, a jak spędzamy czas osobno to wiecznie się denerwuje...jak mogę to zmienić, jak przestać się zadręczać :( ?

A nie możesz pojechać z nim skoro nie wybierasz się jednak na ten półmetek? Wyluzuj u mnie była podobna sytuacja, chociaz nie aż tak, w końcu mu się chyba znudziło