Wysiadam... :/

Po 22, oczywistym jest, że moje 4 miesięczne dziecko nie śpi. Zaśnie około 23, obudzi się o 2, a później o 5. Od 5 już nie zaśnie wcale. O 7 zaśnie na pół godziny. Później co 2-3 h będzie spała 5-30 minut. Jedna drzemka 2-3 h - o ile pójdziemy na spacer, jeśli nie, to nie ma spania... Kurcze, dlaczego tak jest? jak jej to ładnie ustawić? Ja żyć już nie mam siły z tego niewyspania. ;)

Nie pocieszę Cię...moja starsza budziła się do półtora roczku....młodszy ma roczek i budzi się jeszcze w nocy 2 razy na jedzenie ale z tego się akurat cieszę bo to niejadek...a kolejne w brzszku i już się kurna cieszę z kolejnych lat braku snu:(:(

Kurcze, niech sobie nie spi, nawet ta noca, ale aby chociaz w dzien spala...

co do nocek to nie mogę powiedzieć, bo moje dziecie zawsze ładnie spało, aczkolwiek karmienie bardzo długo trwało z początku, ale jak synek miał 5 miesięcy to potrafił w ciągu dnia spac 5 x po 20 minut...naprawdę, ledwo go odłożyłam zagrzałam sobie jedzenie a tutaj slyszę, że pobudka i dawaj od nowa ;-))) Ale to nie trwalo długo, także kwestia czasu..

Ząbki i głód:) Posmaruj dziąsła na noc Dentinoxem, oczywiście zabierz na spacerek i przewietrz pokoik przed spaniem. A czy maluszek dostaje coś do jedzenia oprócz mleka? Może trzeba już wprowadzić marchewkę z ziemniakiem i kaszkę ryżową na noc?

No wlasnie czekam jeszcze tydzien aby cos wprowadzic . ;) A powiedz mi czy moge od razu podawac lyzeczke czy dwie na noc? Czy lepiej w ciagu dnia podac gdy trawienie jest lepsze?

Kleiczek ryżowy możesz na noc, zresztą kaszki nie dają z reguły niepokojących objawów :)Marchewe lepiej w dzień....A macie ustalony rytm wieczoru???:)W snesie stałe rytuały???? Bo u nas się to bardzo sprawdziło i mimo iż syn sie budzi to wie że to noc do spania, budzi się na jedzenie, je na śpiąco i jak skończy śpi dalej...wstaje koło 6 rano a zasypia po 19.00 po kąpieli....

Tak, kąpiel o 19, później pierś, kołysanki i łóżko. Tylko, że mimo to nie śpi. Swiatło zgaszone, a tu nic. Dopiero zasnęła... Próbowałąm budzić ją w dzień - wtedy jak śpi 2 h, ale nic to nie dało.

Chyba nie ma na co czekać z tym jedzeniem, oczywiście na początku nie zniechęcaj się, jeżeli maluszek zrobi grymas...Możesz kupić marchewkę z ziemniakiem Hipp czy Gerbera (wystarczy na 3 obiadki) lub samej zrobić (najsłodsza marchewka to ta z Biedronki) tylko zmiksuj na gładką masę (każdy blender ma taką funkcję), na początek podaje się mało np. 3 łyżeczki, następnego dnia więcej itp. Jeżeli brzuszek nie protestuje, to za kilka dni możesz na noc podać kaszkę ryżową.

U nas pobudki w ciągu dnia też nic nie dawały...ale efekt rytuału się sprawdził szybko....no każdy dzidziuś inny:)ja mam nadzieję że mój kolejny będzie jadł lepiej....

Dziekuje za rady. A czy moge dac ten sam sloiczek na drugi dzien? Bo gdzies czytalam, ze nie powinno sie? Ile taki sloiczek moze stac w lodowce?

Na drugi dzień można...ale maks. może stać otwarty właśnie jeden dzień....też tak podawałam bo mój bąbel to mikro ilosci zjada:)

Super, jutro wprowadze kaszke lub kleik a za tydzien marchewke lub ziemniak. Tak bedzie ok? Moze infantylne pytania ale wszedzie co innego slysze a to pierwsze dziecko. ;)

Spokojnie...:)kaszka bezpieczna....dwie łyżeczki na początek...codziennie możesz o łyżeczkę czy pół zwiększać porcje:):)

I jeszcze jedno, jesli mozna. W czym podgrzewasz taki sloiczek? Na talerzyk i w mokrofale? Czy sa jakies specjalne podgrzewacze?

słoiczek z marchewką i obiadkami podgrzewałam w podgrzewaczu tommee tippie, taki akurat miałam....mikrofali jeszcze wtedy nie miałam...i później wszelkie zupki w garnuszku...:)A teraz od 2 miesięcy w mikrofali...:)tylko z mikrofali to pamiętaj wymieszać bo0 w środku może być wrzątek.....

Juz znalazlam na allegro :)

Dzieki wielkie za wskazowki, zawsze dobrze posluchac doswiadczonej mamy:)

Moja pediatra radziła, aby zacząć od obiadków, bo może właśnie ten jeden posiłek wystarczy, nie ma potrzeby aby męczyć małego brzuszka dodatkowym posiłkiem. Słoiczek może stać do 2 dni, wystarczy, że wyłożysz trochę tej papki do garnka i delikatnie podgrzejesz ciągle mieszając pół minuty, ma być lekko ciepły. Jeżeli dziecko zje 2 łyżeczki i będzie chciało jeszcze, to podaj następne dwie, maluch jeżeli jest głodny sam będzie wiedział ile chce zjeść, najwyżej po posiłku uleje...