Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukaaasz

Totalna porażka. Czy ktoś może mnie wysłuchać?

Polecane posty

Gość lukaaasz

Chciałbym was poprosić o radę. Pomimo tego, że nie jestem już młodziakiem jestem jeszcze prawiczkiem, jakoś tak się układało, że nigdy nie byłem w jakimś długim związku, a mam pewien problem który powoduje to, że aby się zbliżyć muszę komuś zaufać. Trudno mi o tym mówić ale chyba powinienem to napisać abyście mogli poznać cały obraz sytuacji, z powodu choroby w dzieciństwie straciłem jedno jądro. Kilka miesięcy temu poznałem pewną dziewczynę, bardzo mi się spodobała i zaczęliśmy się spotykać. Zaczęło mi na niej zależeć więc postanowiłem jej wyznać prawdę o mnie, bardzo się tego obawiałem bo nie jest mi łatwo o tym mówić, ale sądziłem, że ma prawo to wiedzieć tym bardziej, że nie wiem czy będę mógł w przyszłości mieć dzieci bo nie robiłem takich badań. I stało się to czego najbardziej się bałem ale co brałem pod uwagę, odrzuciła mnie przez to. Załamałem się, ale co miałem zrobić, jakoś się z tym pogodziłem. Lecz pomimo tego odrzucenia nadal ciągle mieliśmy kontakt, nie spotykaliśmy się, ale dzwoniła do mnie albo pisała na gg, nie rozumiałem tego za bardzo, bo po tym odrzuceniu napisała mi, że ja „jestem wybrakowany i, że ona może mieć kogoś kto spełni jej wszystkie wymagania, więc po co na mnie marnować czas? Po około miesiąca czasu sytuacja się zmieniła, zmarła jej mama i znowu zaczęliśmy się spotykać, pojawiły się czułości i powiedziała mi, ze chce ze mną być. Bardzo się z tego powodu ucieszyłem. Ostatnio chciałem się z nią kochać, ale niestety nie stanąłem na wysokości zadania, mimo prób nie mogłem osiągnąć erekcji, nie wiem czym to było spowodowane. Dziewczyna ta bardzo mi się podoba, i chciałem aby było dobrze ale nie wyszło. I teraz mam pytanie do pań czy miałyście taką sytuację? Czy wasz pierwszy raz też nie był widowiskiem z fajerwerkami? Albo wasi faceci zwyczajnie potrzebowali czasu aby się odblokować? Boje się, że ona mnie przez to zostawi a ja już zdążyłem się w niej zauroczyć. Ale z drugiej strony może ona rzeczywiście zasługuje na kogoś lepszego i lepiej aby mnie zostawił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bene Dictus Fructus
owszem... idź do spowiedzi :) wielu chetnych siedzi za kratkami aby cię wysłuchać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
Przestań się zamartwiać. Pewnie wszystko z Tobą w porządku i z płodnoscią też. To normalne, że pierwszy raz był takie nieudany zważywszy na to co działo się między wami przedtem [ chodzi mi o to odrzucenie i o to co powiedziała o tym wybrakowaniu]. Odblokujesz się i będzie ok. I nigdy nie wiadomo czy to Ona czasami nie okaże się bezpłodna, niepłodna. Dopóki para nie stara się o dziecko nigdy tego nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaaasz
Nie umiałem jej spojrzeć w oczy po tym wszystkim. Dla niej seks jest bardzo ważny i ja naprawdę chciałem aby było dobrze, ale wyszło jak zwykle. Może ktoś jeszcze zechce to przeczytać (wiem, że długie) i coś mi doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
hej po pierwsze wydaje mi się ważne żebyś wiedział czy jesteś płodny, aby zawsze w potrzebie wytłumaczyć i uspokoić dziewczynę, myśle że w takiej sytuacji dziewczyny na to patrzą a nie na to że nie masz pewnej części, mi by to nie przeszkadzało. z erekcja chyba nie masz normalnie problemów co? tylko się za bardzo zestresowałeś, moze za szybko chciałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfh
w sumie nie dziwie się ze się zestresowałes jak dziewczyna ci na poczatku że wybrakowany jesteś, świadczy to tez o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska warszawska
zrób dla swojego spokoju badanie płodności. Nie martw się każdemu, nawet doświadczonemu zdarza się nie stanąc na wysokości zadania, można mieć gorszy dzień, wpływa na to stres, zmęczenie itp. sex nie zawsze kończy się mega orgazmem. spokojnie, wypijcie po lamce wina to się rozluźnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska warszawska
poza tym najważniejsze w tym jest to czy jesteś płodny a nie wygląd twoich ".....", to akurat nikomu do niczego nie jest potrzebne :), ważne zdrowie. a miłość wszystko akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhsdhfh
Kopnij ją w zadek! Aż poleci na Księżyc. To zwykła lafirynda. A ty zawsze będziesz dla niej kimś gorszym. Wybrakowanym. W tobie to siedzi. I dlatego seks się nie udał. Nie chcę być niegrzeczny, ale mam wrażenie, że pewna część twojego ciała jest mądrzejsza od całej reszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t3434534
Szczerze mówiąc to jesteś obrzydliwy i urwałabym znajomość. Bez jądra, może bezpłodny, nie potrafi nawet uprawiać seksu. Straciłabym cały szacunek do takiego faceta. Owszem, to nie jego wina, ja to wiem. Ale taki ktoś nie budziłby mojego pożądania, tylko odrazę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka_wawa
W sexie chodzi o to by pragnąc faceta, pożądać go. A na jej miejscu czułabym tylko litość. To nie jest dobra podstawa do sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaaasz
"gośka_wawa W sexie chodzi o to by pragnąc faceta, pożądać go. A na jej miejscu czułabym tylko litość. To nie jest dobra podstawa do sexu." Gdybym prosił ją o litość i bycie razem to Twoja wypowiedź byłaby prawdą. Ale ja o to nie prosiłem, wyznałem jej prawdę tak jaka jest, aby mogła zdecydować czy chce czy nie, na początku odrzuciła mnie, co ja rozumiałem. Ale to ona później bardzie zabiegała kontakt, odzywała sie zaczepiała mnie. A później kiedy powiedziała mi o swojej mamie i poprosiła mnie abym z nią poszedł na spacer bo nie chce siedzieć sama to nie umiałem powiedzieć "spada" i dalej się potoczyło tak jak napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 353534
Głupi byłeś, że jej powiedziałeś. Większość dziewczyn poczułaby wtedy obrzydzenie. Tylko jakaś Siostra Miłosierdzia chciałaby się chłopczykiem zaopiekować i pokazać mu jak wygląda seks, nawet gdy jest bez jaja i bezpłodny. Jak z tą nie wyjdzie, to kolejnej nie mów i nie rób z siebie takiej ofiary losu bo to ohydne :O Pewnie nawet nie zauważy podczas pierwszego sekksu, a powiesz jej potem. Przede wszystkim zbadaj swoją płodność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lukaaasza....
Chłopie,chyba nie masz co się martwić. Jestem już 23 lata po ślubie i nasze początki były takie same. Mąż był prawiczkiem,co na początku bardzo ukrywał,natomiast ja miałam już doświadczenie.Pierwsze nasze zbliżenie było porażką i wtedy przyznał się,że to pierwszy raz.Trochę minęło czasu i dużo rozmów aż się udało!Rozmowy ,to były ale nie o tym,co się stało,ale o tym,że jest dla mnie ważny.Kiedy poczuł się bezpiecznie przy mnie,że mimo tego nie zostawię go,wtedy ta blokada puściła i do tej pory jest ok Wywal ze swojej głowy,że musi się udać i być cudownie... To Cię blokuje,a cudownie będzie ale potem,kiedy razem się nauczycie siebie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsaGwehggh
Ale pierdoły mu gadacie, żadna laska nie zrobi afery z tego, że facet nie ma jądra. Nosz kurde!! Ja to bym się nawet nie skapnęła gdyby mi nie powiedzial. Jeśli chodzi o Twój pierwszy raz to niczym się nie martw, mój facet tez sie nie sprawdził, zestresował się itd, potem powiedział, że zabardzo chciał żeby super wyszło i ta presja i wszystko. ja facetowi zalezy to tak jest. teraz jestesmy z soba już 4 lata i kochamy się cały czas, codziennie i nie mamy żadnych problemów, ba... uważam, że seks mamy najlepszy na świecie. Tym jądrem sie nie przejmuj serio, jak poznasz normalną laskę, to jej to nie bedzie przeszkadzało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczka 4545
podpisuje się pod komentarzem wyżej. normalna laska nie musi zaraz o tym wiedzieć, to drobiazg. Liczyć się będzie czy mozesz mieć dzieci, ale o to też nikt od razu nie pyta. A pierwszy raz... hm mało kto chyba ma taki zajefajny jak na filmach. wszystko wymaga praktyki, a jak dwoje ludzi się kocha, to spokojnie praktykowac można razem i dochodzić do perfekcji. Dla kochanej osoby liczy się bliskość i zrozumienie. wszystko przyjdzie z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×