Gość Ala.... Napisano Grudzień 19, 2012 To jacy są, można określić tylko jednym słowem - masakra ;( W mojej rodzinie atmosfera, to wiecznie dno, każde święta, każdy dzień jest zawsze spieprzony. Wszystko jest idealny powodem do kłótni, złośliwości, nawet jak się idzie po schodach idzie się "zbyt głośno" nie ma rzeczy która nie byłaby skomentowana. Nikt nas już nie chce odwiedzać, a najlepsze jest to, że reszta rodziny jest zupełnie w porządku, życzliwi, sympatyczni. Też tak macie? Nie da się życ jednym słowem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach