Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..............K

on śpi nago..

Polecane posty

Gość ..............K

Patrzę na niego i jest mi smutno. Szkoda, że się wypaliło. Początek końca. Jest teraz taki bezbronny, taki delikatny. Przypomina mi nasze początki, motyle w brzuchu. Będę tęskniła za tym widokiem :* Jest taki przystojny. Musze się napatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
rozstajecie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
pewnie tak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
ale nie jesteście małżeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
nie jesteśmy. On jest żołnierzem, odkąd wrócił nic już nie jest takie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Może przeżył jakąś traumę? Oni to duszą w sobie. Udają twardzieli żeby dawać poczucie bezpieczeństwa, ale w środku tak samo ich boli jak i nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
Trudno. Nie jestem bez uczuć a jest taki oschły i zimny. zmiana o 360 stopni. Szkoda mi tego czasu... i teraz jak tak patrzę przypomina mi to dawne czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
A jest to możliwe, że pojawiła się inna kobieta w jego życiu? Długo jesteście parą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
nie wiem. 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
Może to przez to, że bardzo chciał mieć żonę a ja odrzuciłam zaręczyny. chciał być tatą a ja brałam anty. Bałam się takiego ograniczenia. Było mi dobrze tak jak było potem on pojechał... pytałam go czy myśli jeszcze o ślubie, powiedział że obecnie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Szmat czasu... Może warto wyciągnąć z niego co się stało, że się zmienił. Jeśli to wartościowy facet i nadal go kochasz, to może spróbuj? Po 4 latach to już raczej motylków się nie czuje. Miłość romantyczna przeobraża się w piękną, dojrzałą miłość. Albo... umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie i tyle
Zostaw go. Za rogiem czekają na Ciebie nowe doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
ciekawe co było gdybyśmy się wtedy zaręczyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Może poczuł się odrzucony, odtrącony, może nie odpowiada mu status pana do łóżka i chciał mieć ciepły dom, do którego zawsze mógłby wracać po poligonie i wyjazdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................K
tak, dopiero teraz do tego doszłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu Wy, kobiety w związkach chcecie brać ślub jak się wypaliło albo jak nie ma szans:D masochizm czy o co chodzi?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
bo czasami po takim odtrąceniu przez faceta przegląda się na oczy i widzi co mogło się stracić. Docenia się wtedy uczucia tej drugiej strony i sprawdza się co tak naprawdę czujemy do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulinkakaa
a ja siedze w zwiakzu be zprzyszlosci. o slubie nie mam co marzyc bo moj nigdy na to nie zarobi. on liczy ze mu rodzina da. facet tragedia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
To czemu nie odejdziesz skoro to nie ma przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulinkakaa
dojrzewam do tej decyzjii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulinkakaa
plakac mi sie chce. chyba juz nigdy nie bede szczesliwa w zwiazku. 4 zwiazek i kolejna porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Czasem lepiej przerwać coś co i tak już umarło. Wtedy można otworzyć się na coś nowego. Może lepszego. Ale tylko "może", bo póki się nie sprawdzi jak jest, to się nie dowie, czy jest lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
mogę spytać ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulinkakaa
nie dawno skonczylam 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulinkakaa
mam dziecko. i chyba tylko dlatego siedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
z nim? A przystojny chociaż??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Rozumiem. Faktycznie w tym wieku i mając dziecko pragnie się już jakiejś stabilizacji. Rozumiem Twój dylemat, wczuwam się w Twoje położenie. Strasznie trudna decyzja Cię czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo że zwiazki szczęścia nie dają. tyle tysięcy przykładów par to potwierdza a Wy nadala lecicie jak ćmy chyba tylko dla macierzyństwa i żeby popłakac jedna drugiej w rękaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJANIE
Związki same w sobie nie - ale związek z wartościową osobą daje dużo. Potrafi przemienić człowieka, nadać sens jego życiu i sprawić, że chce się żyć, rozwijać, kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wystarczy przyjaźń po co zadawać sobie cierpienie tworząc związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×