Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egzoerik

Bardzo proszę o podpowiedź. Dziwny, niewyjaśniony zapach ostrego potu w domu.

Polecane posty

Gość egzoerik

No właśnie, jak w temacie. Przeczytajcie to, błagam, bo już nie wiem co robić. Od ok roku (ale w ostatnich dniach bardzo, naprawdę bardzo to się nasiliło) czuję w swoim domu ostry zapach potu, takiego jak u osób chorych (czasami czuć taki od osób cierpiących na cukrzycę czy dnę moczanową). Problem w tym, że nikt z domowników tego zapachu nie wytwarza - ja i mój mąż wykluczone, córka także. Zapach znajduje się tylko w dużym pokoju, nie idzie na resztę mieszkania. Dosłownie po przekroczeniu progu do kuchni, zapach znika. Nie utrzymuje się ciągle - raz jest, raz go nie ma, nie ma żadnej reguły. Czasem jest mniej, czasem bardziej intensywny. I co najciekawsze: osadza się w konkretnych miejscach w pokoju: raz jest w jednym kącie przy samej podłodze, raz tylko w obszarze kanapy, a dzisiaj np osadził się centralnie na środku stołu (wycierałam go nachylając się na środek stołu i czuję, odchyliłam się - już nie). Sąsiedzi odpadają - zrobiłam wywiad, u nikogo nie śmierdzi, sąsiedzi też nie mają problemów sanitarnych czy higienicznych ze sobą. Jakieś pomysły cholera?? Aha - u mnie w mieszkaniu też wszystko ok - jest nowe, świeżo malowane, podłogi zdzierane do betonu, kładzione nowe, no wszystko jest ok :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errertrtrt
trup w scianie albo w podlodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrót z angielskiego
Mąż się jebie z jakimś śmierdzielem jak ciebie nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uzywam do potraw win takich
faktycznie przedziwne ktos oprocz ciebie to czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bęc bum
nie ma innej możliwości jak ciało astralne i jego wyziewy czyli mówiąc wprost duch, demon i znaki jego bytności mam nadzieję, że pomogłem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
Czują to wszyscy domownicy (nawet 5letnia córka czasem mówi, że coś obok niej brzydko pachnie), 2 moje koleżanki też to zauważyły. Naprawdę, nie ma opcji, żebym to była ja albo mąż, sąsiedzi też nie. Nawet mnie nie przerażaj z tym ciałem astralnym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skłaniam sie do zdania
skrótu z angielskiego :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errertrtrt
a ktos umarl ostatnio w tym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
ostatnio - w ciągu 5 lat na pewno nie. Wcześniej mieszkała tam kobieta, która chyba żyje, nie chwaliła się aby ktoś tam zszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skłaniam sie do zdania
duszek śmierdziuszek :D też fajnie, może zostawiaj śmierdzielowi otwartą łazienkę, nie będzie ci szczał po kątach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja słyszałam że jak dom
jest nawiedzony przez jakiegoś ducha to może się takie zjawisko dziać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhfdhhg
bąki i niektóre bobki królika tak pachną, moze masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgvfcd
u nas raz cos smierdzialo, to bylo 1. cebula gdzzies upadla ale to w kuchni i tak walilo 2.zdechla mysz, mieszkamy w domku parterowym i pewnie weszla drzwiami albo uchylonym oknem i wlazala za mebla, smrod by straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
no dobra, ale co ja mogę z tym zrobić? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixi 77
ja tez tak mam w domu w jednym pokoju. i myślę,że powodem może byc duży bardzo starodawny segment,który tam stoi :< masz tam stare meble?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helazweselicha
macie zwierzę? kot potrafi nieźle dać czadu...albo rzeczywiście coś zdechło, albo to z farb (bo pisałaś że świeżo malowane) 5-latek nie podsikuje sobie dla zabawy po dywanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helazweselicha
właśnie, może meble, dywan czy coś podgnite, występowanie zapachu lub brak - to może zaleźeć od wilgotności, temperatury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
Meble nowe, zwierząt nie mam, dziecko chodzi do przedszkola, załatwia się samo, nie sika na dywany. To wszystko jest irracjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem o czym piszesz
mieszkam 1,5 roku w nowym mieszkaniu,przez rok mialam podobne zdarzenia w konkretnym miejscu w salonie wlasnie,gdy poczulam przechodzac smrod takiego potu okropnego,zaraz cofalam sie spoerotem i juz go nie bylo,czasem dziennie,czasem co kilka dni,myslalam o tym czesto,po roku odwazylam sie spytac kogos kto znal poprzedniego wlasciciela domu,ktory niestety sie powiesil,czy ten Pan mial taki specyficzny ostry zapach potu,osoba ta stwierdzila ze nie i od tej pory narazie juz pol roku nie poczulam ani razu,dziwne to strasznie , ale ja od razu kojazylam to z tamtym wlascicielem i tez nasuwaly mi sie mysli ze u nas ,,mieszka ,,duch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z innej beczkiiiii
Jak rozumiem, robiłas remont, włacznie z nowymi podłogami, tak? Czy kładłas tez nowe tynki? I podstawowe pytanie, czy zapłacilas fachowcom uzgodnione wczesniej wynagrodzenie, czy tez ich oszwabiłaś? I jak zachowywalas się w czasie remontu? Czepiałaś się wszystkiego, wtrącalaś do wykonywanej przez nich pracy? To bardzo ważne pytania i moga dac odpowiedź na twoje pytanie. Mnie to dużo mówi, ale poczekam na twoja odpowiedź....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fklosze
może smród wychodzi z wentylacji i unosząc się przy suficie osadza się w różnych punktach w zależności od cyrkulacji powietrza czy masz wentylację w domu tzn kratkę , jeśli masz ją w kuchni to tam smrodu nie powinno być bo wychodzi i jest w pomieszczeniu gdzie nie ma ruchu powietrza czyli może w dużym pokoju zapach może wychodzić z głębi otwory wentylacyjnego który przechodzi przez komin przez różnych sąsiadów jeśli to jest wieżowiec to jest duże prawdopodobieństwo smrodu jeśli niska mała zabudowa to wystarczy prześledzić jacy są sąsiedzi na przebiegu komina albo może coś w kominie na dachu gnije albo ptaki tam sikają do gniazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię że to od tego, ale kiedyś mieliśmy takiego kwiatka i dopóki był mały wszystko było ok a potem śmierdziało ciągle tak jakby zepsutym masłem i dopiero po kilku tygodniach wyczuliśmy że to ten kwiatek tak śmierdzi kiedy w domu jest napalone a kwiatek akurat świezo podlany :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci sie zapach osadza na srodku stolu to ja wymiekam... ;) lepiej do lekarza idz niz budowlanca. u mnie chlopy pospadali by w kaskach z pieter gdyby to przeczytali... :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
Haha, wiem do czego zmierzacie - nie, remontem nie zajmowali się żadny fachowcy tylko ja, mąż i mój ojciec. Nie ma opcji naszczania do farby. Mało tego - 3mce temu odmalowywałam jedną ścianę (dziecko mi maznęło markerem kleksa na pół jednego boku), różnicy nie ma żadnej. Zadnej zgnilizny, nic z tych rzeczy - ja ten zapach mam od roku!!!! I uwierzcie na słowo, że przeszukaliśmy wszystko, co możliwe, w CAŁYM domu, nie tylko w tym pokoju. Odsuwaliśmy meble, wyjmowałam wszystko z szaf, odsuwaliśmy lodówkę, gazówkę, no wszystko, co się da. I gówno, nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bęc bum
gówno, może o to właśnie chodzi :O ale wracając do tematu nie ma bata, musi być ciało astralne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fklosze
ważne też jest z jakiego roku jest budynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzoerik
musztarda - sama bym na to nie wpadła, wielkie dzięki :classic_cool: :D kochani, ja wiem, że staracie się podpowiedzieć mi wszystkie racjonalne przyczyny, ale żadne się nie sprawdzają :( szyb wentylacyjny był przeczyszczany dokładnie 3 miesiące temu, a wcześniej kilka tyg przed tym, jak pojawił się ten zapach. A smród ptasich odchodów jest zupełnie inny - miałam okazję się zachłysnąć w domu moich rodziców, właśnie pod kratką wentylacyjną w kuchni :o Mieszkam na 2 piętrze, w 4piętrowcu. Zostaje tylko duch :D :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×