Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wierzacapraktykujac3445

co mi jest?czy to depresja??co to za zaburzenie,to nie jest normalne:(

Polecane posty

Gość wierzacapraktykujac3445

boję sie zła,to moja głowna fobia i lęk,boję się,ze stane sie zła...a nie chcę,chce byc dobra,staram sie czynic dobrze,w sensie uczynkow,staram sie pomagac ludziom,wyrzekam sie zła,pzystapiłam niedawno do bardzo szczerej spowiedzi z całego zycia,zaraz po spowiedzi czułam sie super,ale juz potem gorzej,bo boje sie,ze na to "czyste" konto nagrzesze,boje sie ze zrobie jakies okropne złe rzeczy,a dlaczego?bo mam te okropne,złe ,agresywne mysli,wobec innych,chociaz kocham ludzi i uwazam,ze człowiek z natury jest dobry,to dlaczego tak boje sie ze bede |"zła"?przeciez wczesniej byłam dobra,to nagle boje sie,ze sie stane zła??w sumie w kazdym z nas jest i troche dobra? troche zła?a nie jak ja widze wszystko na czarno biało,skad tyle agresywnych mysli,u osoby,ktora wszyscy z boku postrzegaja,na wesoła,usmiechnieta,zyczliwa,pewna siebie,skad tyle niepewnosci we mnie i tyle lęku?Podobno przeciwienstwem lęku jesr wiara?gdzie sie podziała moja wiara w to,ze Bog czuwa nade mna?dlaczego rano budze sie w złym nastroju?Te mysli agresywne miałam juz długo,ale jakos radziłam sobie z nimi tłumiac je,ostatnio cos pękło,płacze jak nie wytrzymuje juz od ich naporu,mam wrazenie,ze jestem za słaba by je wytrzymac,by ataki obsesyjnych natretow olac,jak mam olac,kiedy atakuja nie tyle co mnie.,ale mam mysli,ze skrzywdze kogos bliskiego?Kiedys byłam skrzywdzona psychicznie przez rodzicow,ale oni nie chcieli tego.nie wiedzieli co czynia,nieswiadomie to robili,moze boje sie ze ja bede krzywdzic ludzi?stad ta agresywne mysli??jak wyzbyc sie leku przed tym,ze zrobie cos złego?przeciez niby jestem dobra,chociaz zaczynam w to watpic.Boje sie,ze Bog jak w przypowiesci o pannach roztropnych,mnie nie przyjmie do siebie ,bo jestem nieroztropna...\boje sie ,ze majac wolna wolę dana od Boga,by wiebierac dobro i zło,pomyle sie i wybiore zło:(chociaz chce czynic dobrze..dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
czy to nie paradoksalne i dziwne,ze boje sie zła,mam wstret jak widze krew i takie rzeczy,a mysli w głowie jak na złosc w moim umysle,jakby same wytwarzaja sie negatywne i złe i sa bardzo natretne,jak jej chce zablokowac jeszcze bardziej napieraja,do cholery chce byc dobra!!!to skad te chujowe ,okropne i straszace mnie samą ,moje własne mysli??co mi jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
chodze do koscioła,modle sie i wierze ze Bog istnieje,ale mimo to,ze staram sie mu ufac,te mysli natretne i obsesje sie pojawiaja,prosze go o pomoc,ale wiadomo,ze troche musze sama działac w tym kierunku ide na psychoterapie..boje sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
przez te mysli wpadłam w depresje chyba,bo rano budze sie bez humoru,mam pretensje do siebie,za te mysli i poczucie winy za nie,chociaz nikogo nie skrzywdziłam i nie czuje sie zdolna do tego,ale mimo to cierpie przy kazdej takiej złej mysli,jakbym naprawde robiła cos złego,a to tylko mysli,zadreczam sama siebie i konczy sie na koncu wszystko tak,ze sobie zawsze mysle,ze przeciez nikogo nie skrzywdze,najpredzej siebie sama zabije,zeby juz nie miec tyvh natretnych mysli o krzywdzeniu bliskich,ktorych kocham,bo wcale tego nie kurde nie chce i tak ciezko mi z tym zyc,moze gdybym chciała kogos skrzywdzic zrobiłabym to i tyle i nie byłoby mi z tym zle,czułabym sie fantastycznie,ale ja sie okropnie czuje winna,za same mysli,a to sa tylko urwane mysli,agresywne ktore jakby same sie wytwarzaja w moim umysle i nie chca odejsc,a ja nie umiem ich olac,bo zbytnio mnie rania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
nikt nawet nie skomentuje jest mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
zjebcie mnie od nienormalnych,rzucajcie kamieniami we mnie,powiedzcie mi cokolwiek,czekam na słowa ...jakiekolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
Idź do psychiatry. Tak sie zaczyna schizofrenia.To nie żarty... Depresja to raczej nie jest. Obstawiam schizofrenie na tle religijnej fiksacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
i gdzie moja renta? tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
nie chce mi sie czytac takich dlugich wywodow, przepraszam :( ale co ci napisze to to, ze jesi masz jakiekolwiek watpliwosci co do swojego stanu psychicznego, to idz do psychiatry. to nie boli, chociaz pierwsza wizyta moze byc stresujaca, ale moze sie okazac pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
nie wiem mowcie mi cokolwiek czekam na zainteresowanie jakiekolwiek obojetnosc społczenstwa wobec depresji jest straszna ,a pozniej ludzie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie boję zła, staram się go unikać. od kiedy strach przed złem pozwala je zwalczać? trzeba mu wyjść na przeciw;) to normalne że człowiek jest wystawiany na próbę i nie jest tak że za każde potknięcie będzie potępiony (mam nadzieję :-P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
mhh a myslałam,ze tak raczej obawiaja sie zaburzenia obsesyjno kompulsywne,ale nie wykluczam schizofrenii ,bo mam natrectwa mysli,pbsesje myslowe i leki przed nimi,no i denerwuje sie,nie mam ani zadnych głosow w głowie,urojen,ani omamow,postrzega rzeczywistosc normalnie i znajomi,biora mnie za normana nawet wesoła osobe:)o dziwo,chociaz wewnatrze cierpie,ferdynand wpisz google zok.zaburzenia obsesyjno kompulsywne i porownaj ze schizofrenia troche jest roznica,ja ogolnie mam mysli natretne i obesyjne,nie wizje,omamy czy głosy,to sa po prostu złe mysli,a ja tak bardzo sie przejmuje ze ich sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
to moze byc schiza, a moze byc milion innych zaburzen psychicznych. idz do psychiatry najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
whedif a ja mam tak,ze nawet złego człowieka usprawiedliwam, uwazam,ze w gruncie rzeczy kazdy z nas jest z natury dobry,wiem,moze to chore,pewnie sa zli okropni ludzi ,ktorych normalni ludzie potepiaja,ale ja kazdego usprawiedliwam,bo uwazam,ze nieraz warunki w jakich ktos sie wychowuje,determinuja jego złe niby zachowanie,a w gruncie rzeczy gdyby wychował go ktos inny byłby dobrym człowiekiem,jest cos takiego jak determinizm,wiesz,ze gdyby Kain nie zabił Abla,Jezus by sie nie narodził wtedy kiedy sie narodził,bo jak zabił abel kaina,to ewa poczeła jeszcze syna z rodu tego syna własnie pochodzi Maruja czyli Jezus..boje sie potepienia..bo ludzie na ziemii,lubia potepiac,słabych tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
mam podobnie, tez usprawiedliwiam ludzi. ale ja juz jestem zdiagnozowana :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
whedif a ja mam tak,ze nawet złego człowieka usprawiedliwam, uwazam,ze w gruncie rzeczy kazdy z nas jest z natury dobry,wiem,moze to chore,pewnie sa zli okropni ludzi ,ktorych normalni ludzie potepiaja,ale ja kazdego usprawiedliwam,bo uwazam,ze nieraz warunki w jakich ktos sie wychowuje,determinuja jego złe niby zachowanie,a w gruncie rzeczy gdyby wychował go ktos inny byłby dobrym człowiekiem,jest cos takiego jak determinizm,wiesz,ze gdyby Kain nie zabił Abla,Jezus by sie nie narodził wtedy kiedy sie narodził,bo jak zabił abel kaina,to ewa poczeła jeszcze syna z rodu tego syna własnie pochodzi Maruja czyli Jezus..boje sie potepienia..bo ludzie na ziemii,lubia potepiac,słabych tez,ludzie smieja sie z cgorych psychicznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne sa często wstępem do schizofrenii. To może byc poczatek, może jeszcze nie byc pełnych objawów< chociaż faktycznie nie masz zaburzonego postrzegania świata i masz prawidłowe rozumowanie. Sfera intelektualna nie jest u ciebie naruszona, ale....nic nie wiadomo. Koniecznie idź do psychiatry. Koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
klopka co ci zdiagnozowali"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
BPD. ale ja sie z tym nie zgadzam 😴 no i depresja, nerwica, bulima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
klopka co ci zdiagnozowali"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie każdy jest zły. ale to jaki jest zawdzięcza jednak sytuacji w jakiej się znalazł, został wychowany, od otoczenie. nikt nie może o sobie powiedzieć że jest "lepszego gatunku" i on nigdy by czegoś takiego nie zrobił. bo to zależy od okoliczności,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
no przeciez napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
ferdynand byl;am u psychiatry i zdiagbozował mi ZABURZENIA OBESYJNO KOMPULSYWNE Z NERWICA LEKOWA,PLUS DELIKATNA DEPRESJA, ZAPISAŁ ZOLFT i zlecił terapie poznawczo -behawioralna na ktora sie wybieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopka20
bralam lek taki jak zoloft, u mnie nie zadzialal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
ja sie boje brac zoloft?czy jestem zła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
nie wiem co jest moze powinnam przeniesc sie na inna religie wschodu,tam nie potepiaja tak ludzi,moze nie maja tylu newrwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
czemu tego sie tak boje????co mi jest inni sa na to obojetni i mało wrazliwi i sie nie przejmuja i jakos zyja mimo tylu zła na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacapraktykujac3445
jest tu ktos kto zna sie a psychologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×