za krotka szyja u niemowlaka ..co z tym problemem ? jak zaradzic ? pomozcie !!!

rehabilitantka podczas ogladania mojego syna stwierdzila , ze ma za krotka szyyje , dokladnie to powiedzisla , ze prawie nie ma szyi , ale , ze najpierw zajmiemy sie psychomotoryka - w tek kwestii vojta itd , a szyja zajmiemy sie pozniej ..o ile wiadomo w cwiczeniach i usprawnianii jest to vojta lub bobath i.jest to dosc powszechne to o xa krotkiej szyi nigdy nie slyszalam i nie mam pojecia w jaki sposob beda to usprawniac , czy bedzie to rowniez vojta ,.czy moze masaze , lub zabieg ..czy ktos mial taki problem z dzieckiem lub orientuje sie w temacie ? bardzo prosze o pomoc ..dziecko.ma 3,5 miesiaca aktualnie

wiadomo.na temat krecza tez mozna sobie poczytac i jest ogolnie wiadomo jak jest leczone itd natomiast o.za krotkiej szyi nie ma informacji , ale przeciez to jest , nie tak czesto spotykane jak.krecz , alr jest , czy ktos pomoze , czy ktos mial z tym stycznosc ??

pewnie jakas operacja wydluzenia

i mądra napalo... tak operacja wydłużenia szyji u Ciebie mózg można by wydłużyć, bo cos z nim nie halo

no mnie rowniez wydawalo sie , ze nic sie nie dzieje , a rehabilitantka powiedziala zajmiemy sie najpierw vojta aby dziecko podnosilo glowke i pozbedziemy sie asymetrii, a pozniej zrobimy cos z szyja , bo dziecko nie ma szyi , czy cos takiego powiedziala :-\

Jak moze nie mieć szyi? :o

bosz co teraz wymyślają to ja nie wiem doprawdy wariactwo latajcie więcej po lekarzach to wam ciekawsze rzeczy wymyślą powtarzam, niemowlę nie ma szyji do roku czasu może tak jakoś to nazwała, a może o coś innego jej chodziło, ale za krótką szyję stwierdzić?

szyję ma, tylko narazie schowaną w podbródkach i ciałku, wyjdzie po roku - to tak obrazowo

To do czego wg. tej rehabilitantki przytwierdzona jest głowa Twojego dziecka? :D Do pleców? :D

no chyba

niecwiem o co jej chodzilo :-\ ojjjj uwierzcie dziewczyny , ze bardzo chcialabym nie musiec korzystac z poradnii rehabilitacyjnej , ale niestety dziecko jest do tylu majac 3 , 5 miesiaca rehabilitantka twierdzi , ze rozwoj ma na 2 miesiace i msze vojta go stymulowac :-(:-( bardzo.bym chciala juz miec to za soba i zeby bylo dobrze :-(:-(:-(

taaa, bo teraz to prawie wszystkie dzieci są do tyłu co by to było bez tych rehabilitantów, w przyszłości sami niepełnosprawni zarówno umysłowo jak i cieleśnie

dokładni tak, teraz wszystkie dzieci są do tyłu... w 6 miesiącu obowiazkowo musi juz samo siedziec, w 9 raczkować a w 12 chodzicc, a jak nie to od razu rehabilitacja... powiedz mi czy Twoje dziecko podnosi główkę leżąc na brzuszku??

w tym.zgadzam sie z Toba , kiedys nie bylo rehabilitacji i dzieci same dochodzily do siebie predzej , czy pozniej ..a teraz od noworodkow to najchetniej wymagaliby zeby chodzily..ehhh ale jesli chodzi o mojego malusszka to sama widze , ze ma troche niedoskonalosci - lezac na brzuszku ciagnie rece do tylu zamiast do przodu , lezac na pleckach wygina glowke do tylu no i nie podnosi glowki do trakcji , zostaje calkowicie z tylu podnoszac za raczki no i niestety ma tez nieco sztywne raczki i nie laczy ich na linii.klatki piersiiwej chocisz cwicze z nim aby zblizal poprzez kosi kosi lapki i mam nadzieje , ze wkrotce zalapie , bo raczki juz nieco mu rozluznilam tym.cwiczeniem ;-)

no i nie ma jeszcze szyji tosz to karygodne, biedne dziecko, co z nim teraz bedzie? rehabilitacja konieczna, kooonieczna

no i cześć amanda wam to juz nic nie pomoże

no i więcej chęci ze strony matki, zachęcania dzieci do robienia różnych rzeczy a panie re nie miałyby co robić żal matko, ze dziecko tak wyginaja te kobiety, a już samej popracować na dzieckiem jej nie żal żal

tak , na brzuszku slicznie trzyma glowke ;-) ale z pleckow podnoszony do siadu zostawia ja calkowicie z tylu ..taakkk wspomnialam ostatnio zacnej rehabilitantce , ze ja w ogole nie raczkowalam i w tamtych czasach nikt sie tym nie intetesowal , a ona powiedziala , ze mam sztywne ruchy , widac , ze manualnie nie jestem.zbyt sprawna , ze gdybym byla rehabilitowana to by tego nie bylo :-\

zachecam go ;-) robie kosi lapki , wciskam grzechotki w dlonie , robie co.moge poprawiam raczki.jak lezy na brzuszku aby byly z przodu ...a reszty nie przeskocze podnoszenia glowki z pleckow nie wymusze dlatego pomagam dziecku vojta w tej kwestii

sratatatata teraz to wszyscy będziemy zajebiście sprawni,bo namnożyło sie rehabilitantów jak mrówków

Daj dziecku spokój, będziesz go rehabilitować taką inwazyjną metodą tylko dlatego, że dziecko ma 3,5 mca a rozwija się na 2??! Daj temu biednemu dziecku spokój! Przyjdzie czas, to jeszcze Cię zaskoczy, po co masz mu fundować taką traumę już od niemowlęcych czasów? :(

mojemu dziecku też długo wisiała główka z tyłu, a teraz jest najsprawniejszym dzieckiem z kilku znajomych ba, nawet znajomy neurolog mówi, że jest rozwinięte idealnie a nie rehabilitowaliśmy nigdy

hahahahahhaha! no własnie - niemowlaki mają krótkie szyje - co za idiotka z rehabilitantki

Mój syn mając 3,5 w ogóle nie był zainteresowany żadnymi grzechotkami, trzymał tylko wtedy jak mu w rączkę wepchnęłam, ale nie bawił się, miał gdzieś. Dzisiaj ma 10 miesięcy i chodzi, rozwija się fizycznie i emocjonalnie rewelacyjnie, miał pół roku jak zaczął raczkować, lecz siedzieć dopiero mając 8 miesięcy. Każde dziecko ma swój czas na wszystko!

No dokładnie, u nas też główka wisiała do tyłu długo przy podnoszeniu rączek, jakoś chyba do 4 miesiąca życia. Jak podnosi normalnie główkę z leżenia na brzuchu to na resztę daj mu czas

I znowu amanda i jej problemy... Biedne dziecko, zawsze czegoś się u niego doszukasz i panikujesz..

też to dla mnie dziwne, na pewno z szyjką twojego dzidziusia jest wszystko dobrze. Przecież niemowlaki wszystkie prawie szyi nie mają!. zawsze z szyjką jest problem bo fałdka brodowa ją zasłania

głupia ta petycja. przeciez wiadomo że prawo nie działa wstecz. jak ma ustawa wejśc od września to niech wejdzie i szczęściary które wtedy urodzą dzieci. A że niektóre mamy beda rodziły w 1 połowie roku to trudno. a co z wszystkimi które rodziły wcześniej io nie było żadnej mowy o dłuższym macierzyńskim. teraz i tak jest lepiej ze sukcesywnie z roku na rok wydłużali dodatkowy macierzyński. sama urodziłam w lipcu 2012 i nie czuje sie poszkodowana, bo nie było mowy o innej ustawie. wiedziałam ze mnie obejmie stara i sie z tym pogodziłam. Ale z drugim dZidziusiem juz sie załapie:)

ups nie ten temat

ja mu daje czas i w ogole bym go nie rehabilitowala jednak jestesmy pod opieka poradni neonatologicznej od 4 tyg zycia dziecka , bo bylam zmuszona chodzic z nim tam na kontrole krwi, bo urodzil sie z anemia i co 4 tyg mamy tak kontrole no i w sumie czepiaja sie synka od poczatku , ze mial wzmozone napiecie - dostal 1 punkt przy porodzie ...i w tym gabinecie za kazdym razem oglada go pediatra i rehabilitantka - jest to.na fundusz w przyszpitalnej poradni neonat. Ciagle straszy ta rehabil , ze ma za mocny odruch chwytny na 3 miesiac , ze na brzuchu nie tak rece , na plecach to juz masakra bo glowy nie podnosi , wychodze chora z tej wizyty teraz dojebala sie , ze opoznienia sa dlatego ze dziecko.ma lekko ponad norme powiekszone podtwardowki i szczeline w mozgu i wysnula nawet wniosek , ze przez te niewielkie nieprawidlowosci w mozgu jak.nie bede cwiczyc z dzieckiem to opoznienia beda nawet do 6 miesiecy ...:-\ niedosc , ze jestem panikara to jeszcze trafiam na takich mawiedzonych straszycieli..