Jak napisać maila do wykładowcy?! POMOCY

Muszę napisać do wykładowcy aby przeprawił mi ilość punktów z kolokwium, bo źle je policzył. Proszę o jakieś podpowiedzi, jak to napisać i jakiego użyć zwrotu na początku bo nie chcę pisać "szanowny panie.."

Dzień dobry. Piszę o pana profesora z prosbą o poprawienie punktów....

bez sensu jest wedlug mnie uzyc zwrotu dzien dobry, nie pasuje

-Profesorze a na koncu Z powazaniem

pisz grzecznie ale nie przesadzaj z wazeliną

Jezu studetka i nie potrafi napisac do wykładowcy...

nie chcę popełnić gafy lol

Powinno być "Szanowny Panie" Ja kiedyś napisałam Witam i zostałam zjechana z góry na dół :o

Chcesz, czy nie chcesz - musisz zacząć od "Szanowny Panie". Inaczej profesor strzeli focha i po Twoich punktach. Żadnego "witam" czy "dzień dobry" - tak możesz pisać do znajomych. Pan i Profesor pisać z dużej litery.

A na koniec: "Z wyrazami szacunku" lub "Z poważaniem". Natomiast mój profesor zawsze pisał: "Szanowna Pani". Było miło i z szacunkiem ;)

Koniecznie użyj tytułu naukowego, żadnego tam "łysego" "panie" :O

Dokładnie. Niestety tytułowanie na uczelni jest normą, więc w mailu również musisz się do niej dostosować.

ok, czyli nie mam wyjścia, tylko mam problem ze sformułowaniem treści maila;p (nie jestem na studiach humanistycznych i nigdy nie umiałam formułować takich tekstów! :D)

No i nie pomyl się z tym tytułem (u mnie byłaby wielka obraza majestatu).

Napisz zwyczajnie i nie wysilaj sie na nie wiadomo jakie zwroty bo wykładowca tylko sie z Ciebie uśmieje :p moja babcia była wykładowcą na wyższej uczelni i kilka razy pokazywała mi maile od studentów, w których było tyle wymyślnych słów i zwrotów grzecznościowych że trzeba było czytać kilka razy żeby dopatrzyć sie o co w tym wszystkim chodzi :D

no właśnie dlatego nie chcę żeby Pan Doktor mnie wyśmiał jak mu zaczne walic jakimiś szanownymi czy wielmoznymi;p

Na początku napisz dzień dobry...a potem zwyczajnie wyjaśnij jaką masz sprawę...na końcu możesz napisać jakieś z poważaniem albo coś podobnego, ale to też zależy od tego jaki ten wykładowca jest bo jak młody i jestescie z nim na cześć to z poważaniem moze go rozśmieszyć :p

żadnego dzien dobry w mailach do wykladowcow tepaki

Niech mi pan policzy punkty bo źle pan to zrobił, dziękuje. Takie problematyczne

Nie wchodź mu w d**ę tylko rzeczowo jednym zdaniem.

A no i nie zapomnij się podpisać bo zaraz będzie drugi temat

Jeśli on wie ze źle naliczył możesz napisać cos takiego. Witam, pisze do pana profesora z prośba o poprawę punktów z kolokwium z góry dziękuje JOLANTA YYY grupa8b

Byle nie zaczynać od witam, u mnie raz tak napisali to zostali zjechani za to, witam nie jest zbyt grzeczną formą zwłaszcza do wykładowcy czy osoby starszej od nas.