Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SkakankaAnia

Rosnie nam pokolenie analfabetow!!!!!!

Polecane posty

Gość SkakankaAnia

Widzialam ostatnio takie dane, ktore pokazuja jaki procent dzieci czyta ksiazki. Przerazajace! jak bylam mala to pochlanialam ze 3 tygodniowo a teraz jak ktos czyta tyle na rok to jest wielki sukces. Nie przyjmuje argumentow, ze internet to wszystko zabil bo sama przeciez czytam ksiazki i korzystam normalnie z internetu - to sie wcale nie kloci... Czesto to wina rodzicow i tego co oni kupuja swoim dzieciom, na co zwracaja uwage... Sluszny poglad w tej sprawie: http://www.eioba.pl/a/43lo/homo-czytatus-wymierajacy-gatunek Sama jestem w 3cim miesiacu ciazy i nie wybrazam sobie, zeby moje dziecko nie czytalo w przyszlosci ksiazek. Macie moze jakies swoje metody jak zachecic dzieciaki do czytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, ja pochłaniałam książki a mój syn tylko lektury czyta:( Namawiam go, czasem jakąś fajną czytamy razem np po 1 rozdziale ale baaardzo rzadko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
ja w szkole podstawowej przeczytałam tylko 2 książki (a chodziłam tam 8 lat) potem było trochę lepiej a teraz wprost nie mogę bez książki. potrafię 1 czytać po raz 3 lub 4. nowe rzadko kupuje bo nie umiem się od książki oderwać jak jej jeszcze nie znam co z dziwnych powodów nie podoba się mojemu 1.5 rocznemu synkowi :-) u mnie w domu zawsze czytało się książki więc ten wpływ rodziców u mnie był trochę opóźniony. ludziom a zwłaszcza młodzieży po prostu szkoda czasu na czytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie...
Kochasz czytać? Bardzo dobrze,ale wiedz,że nie każdy to lubi! Jeden lubi jeździć na nartach,inny biega,ktoś woli książki... Za moich czasów też nie wszyscy czytali,trudno się było niektórym zmusic do przeczytania lektur obowiązkowych o innych nie wspominając. Nie ma co uogólniać,że kiedyś młodzież czytała,a teraz nikt do książki nie zagląda,bo to nieprawda. Część po prostu zamiast z tradycyjnej książki,korzysta z ebooków czy audiobooków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×