Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarna chmura

Święta powinny być piękne a kojarzą mi się

Polecane posty

Gość Czarna chmura
dawniej myślałam co jest przyczyną tego że nie chce widywać się z dzieckiem i dalej nie wiem a wy jak myślicie? ja przestałam o tym myśleć bo zajęłam się pracą i córką,a teraz na święta znowu mnie rozwalają te myśli' Dlaczego'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John val go Deską
A nie możesz Ty do niego zadzwonić? Żeby zadzwonił do córki? Czuję , że w tej sprawie jest jeszcze jakieś drugie dno , którego tu nie napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
wszyscy jesteśmy z małp465-syn nie chciał go poznać? właśnie ciekawe jak to będzie z moja córką też o tym myślę,ale nie wiadomo czy on sobie przypomni o niej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
Dzwoniłam to tylko krzyczał do tel. że dzwonię z byle jaką pierdołą że on ma wiele ważnych spraw nie mam mu d... zawracać może i te pytania były banalne na początku, ale myślałam że tak trzeba podejmować decyzje co do przedszkola itp...dla niego to nie było nic ważnego potem odpuściłam a on w ogóle nie dzwonił,jedynie w sprawie pieniędzy bo był czas że nie dawał zaczął robić łaskę,,więc bez dyskusji założyłam alimenty aby mieć regularnie na przedszkole bez proszenia a on,,,on się obraził chyba o te alimenty.Nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Heh:) -tak,,,po 10 latach-oj sorki, po niemal 12 latach zadzwonił, jakby nigdy nic i krzyknął do słuchawki " hej!!! dasz mi miśka??")..??? Oświadczyłam mu, ( w potęznym szoku, że wogóle sie odezwał)-że najpierw sama musze z nim pogadać, bo to już niemal dorosły facet...i nie pamieta tatusia... Rozpoczęłam rozmowę z synem podczas obiadu....młody niemal zakrztusił się zupą..."Mamcia....ale ja go nie znam!!:) Przestań, po co on tu chce przyjeżdżać???- kiedy go już namówiłam na spotkanie - to go wyśmiał... nie powtórzę nawet słów, których użył w stosunku do niego... Powiem tylko, że "pochwalił " mnie- twierdząc że zrobiłam najlepszą rzecz na swicie, rozstając się z tym jak go nazwał "frajerem".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John val go Deską
I taki chłopak, teraz 18 latek, ma ochotę wyśmiać ojca....a za 5...10 lat założy rodzinę, zobaczy jak to jest, raz , drugi baba go zostawi, albo złapie na dziecko, a potem zrobi z niego bankomat i mu się optyka zmieni i sam zacznie ojca szukać. Mam prawie 40 i też mi mama ojca znienawidziła, nie szanowałem go, a teraz mając własną rodzinę wiem jakie baby potrafią być SUKOWATe i wiem jak mnie matka zmanipulowała. Wstydzę się tego, że nie szanowałem ojca, że dałem się tak zaślepić matce - która jak teraz sam widzę nie była bez winy, a wręcz była winna całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Nie dzwoń,,,nie proś....wogóle nie kontaktuj się... jedynie mu oświadczaj w SMS-ie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
john ja na pewno córki nie będę buntować zrobi sama co zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Kolego- ty chybas nie przeczytałeś tego co napisałam!!! ja wręcz ojca tłumaczyłam!!!!! robiłam za niego prezenty pod choinkę!!! Własnie o to chodzi-aby dziecko nie znienawidziło ojca!!! Pajacu- najpierw sobie poczytaj-później komentuj.. nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
A może spróbować powiedzieć mu żeby porozmawiał z córka chociaż chwilę ,że tylko to ma zrobić ach mam tyle myśli, ale wiem że nie dam rady wystukać jego numeru,nie wiem dlaczego? dziwi mnie że tamta kobieta ma z nim dziecko i pozwala na to żeby inne dziecko nie znało ojca.. przecież sama jest matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
wszyscy jesteśmy z małp465--a byłaś z kimś jak syn był mały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
ale ty mu nie muszisz tego chyba już tłumaczyć??-chyba już to robiłaś??? cos mi sie zdaje, że to nie o córkę chodzi, ale o ciebie.. ty za bardzo sie go trzymasz.. chyba jeszcze nie pogodziłaś się z faktem, że odszedł do innej.. i tu leży problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Nie. Dopiero 2 lata temu spróbowałam-ale to była totalna klęska...Po roku rozstaliśmy się, i jestem sama... I powiem ci, że mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Nie. Dopiero 2 lata temu spróbowałam-ale to była totalna klęska...Po roku rozstaliśmy się, i jestem sama... I powiem ci, że mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John val go Deską
Dobrze Cię przeczytałem, tylko tak niefortunnie napisałem , potraktuj to jako luźne odniesienie. Dawno do mnie nikt nie powiedział "pajacu" - czuję się zaszczycony małpo wredna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
A wiesz kto mnie nauczył tej "wredoty"???-własnie wym..."MĘŻCZYŹNI"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
ale on jest uparty ,może spróbuje porozmawiać nie ja do niego nic nie czuję,nie mam żalu zrobił co chciał nie mogliśmy się wcześniej dogadać ja byłam za spokojna a on to taki wieczny kawaler wszędzie go było pełno,wyszło jak wyszło tu chodzi o córcie pamiętam jak się beztrosko z nim bawiła on miał szalone pomysły co do zabaw i takiego go pamięta,,szkoda że ona tego już nie ma i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
iLE MAŁA MA LAT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaGęś
pajac dobre...ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
ma 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
john wal go czymś tam-nie wszystkie kobiety to zimne, wyrachowane suki.... są też kobiety, które mimo potężnego bólu w sercu i upokorzenia-patrzą jednak na to co najlepsze dla maleństwa...Uwierz mi... Dla mnie, zawsze najważniejsze było to, jak czuje się wsród kolegów mój syn-niż to, że mnie bolie, chciałabym zemsty za zdradę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Moim zdaniem, jeśli on sam, nie rozmawia z córką-nie masz o co prosić... rób tak jak dotychczas...nie oczerniaj go, ale też nie kłam....wypośrodkuj.. ona sama zacznie rozumieć..... Nie rób jej żadnych niepotrzebnych nadziei..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John val go Deską
NIe, no oczywiście że większość kobie chce jak najlepiej dla swojego maleństwa, a męża po zalaniu foremki traktują jak bankomat. Zresztą potwierdzasz to mówiąc, że nie masz faceta i Ci z tym dobrze. Czyli - na szczęście nikt się nie musi z Tobą męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Heh;;;-troszkę się pomyliłeś-to ja nie musze męczyć się z facetem który udaje biedulka, opowiadając, jak to go żona skrzywdziła zostawiając go, po czym okazuje się, że zostawiła-bo nie mogła tak naprawdę zniść życia w brudzie!!! ( np. długie paznokcie u nóg, skarpetki rzucane pod łużko.. I co najlepsze- spanie w ciuchach w których się chodzi w ciągu dnia ze stwierdzeniem " przecież to jest wieś- o co ci chodzi ??".......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż dziw bierze, że takowa żona wytrzymuje z takim śmjierzdielem 13 lat??? ja nie wytrzymałam nawet roku..:( Więc nie mów mi kochany, że jesteście tacy śwuięci... Pamiętaj.. żadna kobieta, która ma dzieci, i dobrze w domu-nie porzuci męża i nie pojdzie w nieznane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
nie sprawiedliwie oceniasz kobiety,nie można wszystkich do jednego wora pakować, i dla mnie tez jest najważniejsza córka,dziękuję za rady,nie zadzwonię:) i może w tego sylwestra zgodzę się pójść z kolegą na sylwestra zacznę córkę pomału oswajać z prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
AA...odnośnie bankomatu-to oświadczam ci, że od czasu rozstania czyli od roku 1999 nie otrzymałam nawet złotówki na alimenty...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Braaawo chmurko:) I od tego zacznij:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna chmura
mój sam odszedł:) ale śmierdziela też bym pożegnała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci powiem
John - nie farmazoń glupot. nie masz nic konkretnego do powiedzenia to idz oglądaj Rambo albo Czterdziestolatka. Dziewczyna chce pomoc bo to przechodziła a ty jaja sobie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
Mój ex też sam odszwedł, bo jak to nazwał "zakochał się" Te skarpetki-to własnie przypadek mężczyzny, który wydawał się być idealny... ustatkowany..spokojny...myślałam że może coś z tego bedzie:) no..nie wyszło:)...na szczęscie..:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×