jak dzisiaj sie nie odezwie to niech sie goni!

moge ci sprzedac :D

a co mu w ogole kupilas? ostatnio czytalem jakis blog ze laski pokazywaly co kupic facetowi a potem co kupic dziweczynie, to sie z lekka zalamalem. sam bym ni chcial i mysle ze i laska by nie chciala... ;)

kurtke man utd. nie kazdy moze i chce nosic hehe Mielismy spedzic razem swieta, bo ja nie mam najlepszych stosunkow z rodzina, a teraz mnie tak olal, nawet sie tym nie przejmie. Bede musiala spedzic te swieta tam gdzie nie jestem zbyt mile widziana. Co za zycie

nie jestes mile widziana we wlasnym domu? :O to przykre...

Nadal się nie odzywa??

teraz niby chca zebym byla w wigilie i swieta, ze to rodzinne swieta. Wprost nikt mi nie powiedzial ze jestem niemile widziana, ale przez pewne problemy ciagle mam burze ze strony rodziny. No nic, jakos przezyje. Gorszy bedzie sylwester bo mielismy razem isc na domowke, teraz zostane w domu. kropeczka- nie odpisal, nie wiem czemu, zazwyczaj od razu odpisywal. albo spi, albo imprezuje.

To już nie pisz więcej do niego. Teraz jego ruch i 3 mam kciuki za to aby było ok :)

napisalam do niego ok godzine temu, na facebooku byl a mi nie odpisuje.wtf?

kropeczka moze napisze jeszcze jednego? bo nie chce czekac w nieskonczonosc

a po jaka cholere chcesz pisac kolejnego? na tego nie odp to na nastepny tez nie

po to zeby wiedziec czego on chce. jak chce sie rozstac to zeby to powiedzial, a nie ja ludze sie dalej.

no to juz jednego napisałas.. brak odpowiedzi to tez odpowiedz

Wiem, że kusi ale nie pisz i niech Cię też nie kusi teraz dzwonić. Napisałaś raz i na pewno to przeczytał.

ajj napisalam jeszcze jednego o tresci: czy tak ciezko odp? juz wiecej nie pisze. To przez was sie w ogole odezwalam ;) a teraz bede zalowac

Masz do nas jakieś pretensje ??:) To już nie wiem o co Ci chodzi :)

przez sama siebie, wiekszosc odp tutaj to "nie odzywaj sie", a tu nagle wychodzi przez nie wlasnie napisalas 2 razy ;)

kobieto, on cie zwyczajnie olewa, a ty mu dajesz do zrozumienia ze jestes w desperacji, przez co on cie jeszcze bardziej olewa. dla odmiany ty go poolewaj i zobacz jaka bedzie jego reakcja - czy tez bedzie wysylac ci smsy jak ty jemu, ciekawe (pewnie nie).

nie mam do was pretensji:) napisalam to z przymruzeniem oka :) hakariki- ale to do niego niepodobne, kiedys odpisywal, oddzwanial, teraz cisza. Moze chce mnie tak potraktowac jak ja jego

daj mu sie wyszumiec...

zawsze bedziesz miec dla niego jakies usprawiedliwienie, chocby nie wiem co... a on cie zwyczajnie olewa. najlepiej napisz mu 3ciego smsa, a potem 4tego, potem 5tego, jesli ciagle nie jestes przekonana. ;)

Każdy kolejny sms pogarsza sytuację.

nie usprawiedliwiam go, tylko dziwi mnie to jego zachowanie. Dwa smsy wystarcza, juz nie ma szans ze pierwszego nie dostal... Wiecej nie pisze. Na razie cisza rowniez z jego strony

hakariki- kazesz mi go poolewac, ja go olalam w srode nie odpisujac.

bo ma cie gdzies i bylo mu dobrze jak sie nie odzywalas, a teraz pewnie ociaga sie z odpowiedzia bo nie chce prowokowac rozmowy, z ktorej mogloby jasno wyniknac ze cie nie kocha, a wtedy ten zwiazek z ktorego zapewne on ma jakies korzysci moglby sie skonczyc. on woli zdecydowanie wisiec sobie w takim byc-niebyc ze zwyczajnej wygody. jak zachce mu sie z toba znowu troche pobyc, bedzie cos od ciebie chcial, to sie odezwie, na razie nie jestes mu potrzebna, to milczy.

ze on Cie olewa. pewnie wtedy dobrze się bawił a dzisiaj również to robi. jak widać, ma gdzieś Twoja osobę. wiem, że nęciło Cie aby napisać tego smsa a teraz zle się z tym czujesz. jednak stało się i czasu nie cofniemy. a jeśli nie odpisuje to świadczy o tym, że ma wy...ne. teraz już nie ma sensu się poniżać. ja na Twoim miejscu już bym nie pisała. tylko pozostało Ci poczekać na to, jak sie sprawa rozwinie. chociaż mi się wydaje, ze Cie olał i nie zależy mu zbytnio na Tobie. jednak nie mi tu oceniać, ponieważ nie znam dokładnie sytuacji i waszego związku, wiec mogę się mylić. wyraziłam tylko opinie i wniosek z tego co też napisałaś. powodzenia

jak facet kocha, to zrobi wszystko, zeby byc z kobieta, a jak zachowuje sie niejasno, to zdecydowanie nie kocha...

nie chce go naprawde usprawiedliwiac bo sama czuje ze mnie nie kocha, ale moze jak ja go olalam gdy on pisal tomoze teraz on probuje mnie przetrzymac? dziwne jest to, ze zawsze na takie cos odpowiadal, bez wzgledu czy chcial byc ze mna czy nie,ale cos odpisywal! teraz kompletna cisza. a kilka dni temu pisal, ale nie przeprosil tylko ze dosyc juz tej ciszy, ze zyczy mi lepszego faceta, wesolych swiat itd. Chyba liczyl na to ze ja go przeprosze i wyciagne reke na zgode. I dzis poniekad tozrobilam :( Tylko jak sie zachowac jesli jutro sie odezwie? Jesli powie ze chce nadal ze mna byc? Bo jak powie ze nie chce, to bede wiedziala co zrobic

to watpliwe ze bylby ze mna dla korzysci(seks)- poniewaz od kilku tygodni nie bylo zadnego zblizenia

nie dla takich korzysci - sama pewnie wiesz, ze czasem leiej jest z kims byc niz nie byc, chocby dla samej bliskosci, dla wiedzy, ze jest sie komus potrzebnym, ze wrazie czego ma sie kogos do pomocy... rozne sa powody. moze on woli wrobla w garsci niz wrone na dachu. ;)

to jesli ma mnie w dupie to po co sie odzywal ? by milczal od soboty