Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najgorzej, że mi też zależy...

Czy waszym zdaniem straciłam go na tej imprezie? Niepotrzebnie z nim pogrywałam.

Polecane posty

Gość niby tak
Niestety taka psycholka będzie mogła dalej zgrywać księżniczke i tworzyć toksyczne relacje. Za dawnych czasów za człowiekem szła jego reputacja, teraz nigdy nie wiadomo z kims ma się do czynienia. Potem jak jakaś dziewczyna trafi na faceta, który nie będzie chciał się szybko wiązać, bo miał przygoby z taką psychopatką jak autorka to będzie myślała że to niedojrzały ruchacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,h gj cc
kurde, też bym nie dała ci juz szansy na jego miejscu :/ zachowałaś sie strasznie, ale dobrze ze zdajesz sobie z tego sprawę. nie pisz już do niego bo dodatkowo z kazdą blagalną wiadomością się poniżasz. może sam napisze za jakiś czas chociaż nie łudziłabym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feojfeoejofjef
no i...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otworzyła mi jego mama, zapytałam czy jest i ona, że nie wie bo miał wyjśc ale może jeszcze jest. On się kąpał. Czekałam na niego w salonie, wyszedł. Powiedział mi żebym się straszczała bo nie ma za dużo czasu dla mnie akurat wychodzi. Prasował koszulę ja mówiłam, on w sumie nie słuchał patrzył na telefon, prasował, pisał smsa... zapytałam czy da mi ostatnią szanse a on: Nie wyganiam cię ale właśnie wychodzę. Więc wyszłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feojfeoejofjef
a czego sie spodziewalas po tym, co mu zrobilas? :/ Że rzuci Ci sie na szyję..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
widzisz- on jest mega wkurwiony tą sytuacją i nie ma co się dziwić... ale skoro pisałas tyle esów, dzwoniłaś, a nawet poszłaś do niego porozmawiać i przeprosić- nie rób już więcej nic, bo tylko się ponizysz. Przeprosiłaś, wytłumaczyłas, daj mu czas na przemyślenie tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cyrk
hehe dobrze zrobił. Wybacz ale taki brak szacunku do faceta nie zapowiada niczego dobrego w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
No dobra ludzie, źle zrobiła, podłe to było, niedojrzałe i głupie. Miał facet prawo odwrócić się na pięcie. Ale jak widać autorka zrozumiała swój błąd i robi wszystko , żeby to naprawić. Nie przesadzajcie, że już przesądzone. A co jeśli z tego miałaby wykiełkować w przyszłości prawdziwa miłość ?Najłatwiej zrezygnować i iść dalej. Każdy ma prawo popełniać błędy. To było prostackie i głupie, ale zauważcie, ze to nawet nie był jeszcze związek.Może facet da kolejną szanse, pospotykają się, autorka udowodni, że wie, co zrobiła źle i że szczerze tego żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hazo
widocznie jestes jakimś średniakiem i facet pomyslal sobie 'co bede z siebie idiote robil, są lepsze' i sie wysrał na ciebie, ot cala historia. pewnie teraz juz kogos poznal nowego, a tobie wypada zyczyc wesolego sylwestra w samotnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin2999
zachowałaś sie jak typowa 15 latka. chcialas zeby nie czul sie zbyt pewnie a ty co robilas ? nie czulas sie zbyt pewnie go tak traktując ? przez takie dziewczyny jak ty wielu facetow nie bawi sie w takie cos. sam osobiscie jesli ktos mi odmowi to drugi czy trzeci raz nie pytam bo po co byc nachalnym ? dwie strony muszą chciec a nie bawic sie w jakies gierki jak malolaci. tyle na temat. aa... i na miejscu tego faceta nawet bym cie do domu nie wpuscil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiałkę vel Puchałkę
Tak właśnie straciłam świetnego faceta, uwielbiałam go a spieprzyłam. Niestety kolejnej szansy nie dostałam. Wiele lat przepłakałam bo długo się spotykaliśmy i można już było mówić o silnym zauroczeniu. Shit happens - nie umiem sobie tego wybaczyć, ale przynajmniej jestem już mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko najgorsze jes to ze
tyle dziewczyn niby zaluje a i reszta i tak robi to samo nie biorąc z tego przykladu. ogarnijcie sie głupie baby. zdobywac to se mozna punkty w grze ale nie bawic sie czyims uczuciem. nie kazdy facet to typowy ruchacz. co wy se myslicie ze facet to uczuc nie ma ? ma ale czesto tego nie okazuje. bo wkoncu ma byc facetem i ma byc twardy ale uczucia tez ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiałkę vel Puchałkę
Dokładnie. Jestem strasznym wrażliwcem, wtedy byłam jeszcze niedoświadczona w związkach, myślałam że tak ma być. Tylko, że tak z nim pograłam, że ograłam samą siebie. Bardzo mnie to zniszczyło, zaważyło na moim życiu uczuciowym do tego stopnia, że zamknęłam się w sobie. On się pewnie ogarnął dość szybko, bo przecież nie miał czego żałować takiej laski jaką wtedy byłam. Kto mieczem wojuje od miecza ginie. Gorzka i bolesna lekcja mnie spotkała na szczęście dopiero na progu dorosłości więc miałam czas by wyciągnąć wnioski i zmienić się na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieprzylas misje
juz trudno, ze robilas jakies cyrki z rozbieraniem, tancami z kumplem itp. (ten taniec z kumplem to jeszcze moim zdaniem ujdzie, no co, mialas kolege zostawic na srodku parkietu i pobiec do tamtego, zeby mu sie rzucic na szyje?). ale jak juz zaczelas grac hrabianke, to trzeba bylo sie trzymac roli, a nie potem histerycznie zasypywac go wiadomosciami i telefonami, pewnie stwierdzil, ze jestes psychicznie niezrownowazona, bo najpierw go zlewasz, a potem niemal czolgasz mu sie u stop, nikt nie lubi takich niestabilnych emocjonalnie osob. a juz nachodzenie go w jego wlasnym domu - dno, wyszlas na nienormalna desperatke, trzeba bylo zaczekac kilka dni (bez wypisywania do niego!!!), ochlonac, i wtedy ewentualnie napisac mu jednego rzeczowego smsa "chyba zachowalam sie nie do konca fair, chce sprobowac jeszcze raz, co ty na to?" i tyle. Najgorsze w tym wszystkim nie jest to, ze udawalas "kobiete nie do zdobycia", tylko to, ze pokazalas, ze jestes chwiejna emocjonalnie i ze skrajnosci wpadasz w skrajnosc, wystraszylas go tym. Podejrzewam, ze u niego jestes spalona, no trudno, glowa do gory, nastepnym razem zdecyduj sie, czy chcesz rznac krolowa sniegu, czy histeryczke i badz konsekwentna, nastepca tego rozebranego przynajmniej bedzie wiedzial, czego moze (albo czego na pewno nie moze) sie po Tobie spodziewac. Peace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urutryit7
osoba powyżej znakomicie oceniła sytuacje. Zgadzam się w 100%, nic dodać nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieprzylas misje
wow, dzieki za poprawe humoru na dobranoc :) Wesołych Świąt, mam nadzieje, ze jutro dostaniesz jakis ladny prezent (jesli oczywiscie obchodzisz swieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowe sny kiedy ja
Jacy wy jesteście wszyscy mądrzy, hoho. Ok , patowa sytuacja, ale nie rżnijcie już takich ekspertów, pewnie nie raz płaszczyliście się przed osobą, na której wam zalezy. Z wypowiedzi wynika, że już chooj po życiu dziewczyna ma, bo zachowała się jak idiotka.. Błędy są po to,by wyciągać z nich wnioski. Z tym 'niezrównoważeniem emocjonalnym' bym nie przesadzała, nie róbcie z tego faceta jakiegoś jajka, z którym trzeba się super extra delikatnie obchodzić. Chciała dziewczyna go odzyskać to przeprosiła go (a że wyszło nachalnie to trudno).. Durne zachowanie tej dziewczyny, ale nie popadajcie ze skrajności w skrajność, kobiety też popełniają błędy. Założę się, że gdyby było odwrotnie i to koleś zaliczyłby kilka wpadek (udając np. macho) to leciałyby teksty w stylu- pewnie za pare dni do Ciebie przyleci na skrzydłach.. A w obecnej sytuacji wychodzi na to, że dziewczyna przegrała już zycie. Nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przegrala
ale niech następne sie nauczą że nie są jakimis dumnymi panienkami co trzeba je po piętach calowac zeby je miec. a tu jest prosty przyklad jak sytuacja sie obraca do gory nogami i to dumna panienka sami musi teraz lgnąc do niego jak pszczoła do miodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowe sny kiedy ja
nie przegrala- racja, oby inne dziewczyny wyciągnęły z tej sytuacji wnioski, ale to nie znaczy, żeby teraz uświadamiać dziewczynie, że game over,zero nadziei i skończone życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
Szczerze? Ja uważam, że ten koleś się odezwie i spróbują jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przegrala
nikt tak nie mowi. ale niech nastepnym razem sie zastanowi co robi a nie udaje gwiazde. i niech inne sie uczą. a ja bym nie chcial zeby koles sprobowal jescze raz tak jak to pisze slonce.. bo wtedy kazda znowu sobie pomysli ze wystarycz poprzepraszac i bedzie po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
E tam, naprawdę przesadzacie. Dziewczyna myślę, że dostała już naprawdę dużą nauczkę i więcej takich głupich zachowań i zgrywania księżniczek nie będzie. Facet najwyraźniej zauroczył się autorką, pewnie liczył na coś więcej, ona to wykorzystała i olała, teraz zrozumiała, przeprosiła, on ma czas na przemyślenia.. może przemyśli i dojdzie do wniosku, że ona jest warta ryzyka ? Gdyby każdy tak zdroworozsądkowo podchodził do wszystkich spraw, nie słuchał serca, lecz tylko rozumu,myślę, że mało by było szczęśliwych par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przegrala
no wlasnie.. zdrowy rozsądek.. gdyby ona go wtedy miala to by teraz tego problemu nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
gdyby każdy kierował się zawsze tylko zdrowym rozsądkiem nie byłoby wybaczania, rozstań, powrotów, a nawet seksu na zgodę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przegrala
ogolnie mysle ze dziewczyna nie zrobila czegos bardzo zlego bo nie zdradzila itp. ale strasznie nie lubie takich gierek kobiet.. mysle ze w takie gierki bawią sie tylko niedojrzałe małolatki.. :) trzeba pokazac ze jest sie doroslym i po przez rozmowe takie rzeczy zalatwiac a nie poprzez sprawdzanie chlopaka na tancu z kolegą i to jeszcze na oczch innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorąceSłońce9999
nie przegrala- masz 100% rację, też tak uważam. Ale (może naiwnie) sądzę, że każdy ma prawo (a nawet obowiązek!) wyciągać z błędów wnioski i nie popełniać ich w przyszłości.. Pamiętajmy, że nie wszystko jest tak biało- czarne jakim się wydaje być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przegrała
ale tu jest prosty przyklad ze wystarczyło pomyslec a nie robic takie głupoty.. autorka zrobila to z premedytacją.. wkoncu sama napisala ze specjalnie tanczyla itd.. o takich rzeczach sie mysli przed jakie mogą byc konsekwencje.. to nie bylo robione w afekcie. no coz.. moze ten temat da co niektorym do myslenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×