Czy waszym zdaniem straciłam go na tej imprezie? Niepotrzebnie z nim pogrywałam.

No też taką mam nadzieje. Bawienie się ludzkimi uczuciami to jedno z najgorszych świństw, jakie można wyrządzić drugiej osobie. Ale wciąż jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo próbować naprawić to, co spieprzyliśmy. :)

ja sam rowniez poznalem ostatnio fajną dziewczynę, która dała sie poznac itd ale widze ze chyba tez ma kaprys zdobywania się... ;] trudno.. ja nie będę żebrał.. ;) jak ona tez cos chce ode mnie to tez musi sie postarac.. jak nie to trudno.. jak jedna osoba tylko chce to to nie wystarczy :)

Wiesz, bo często dziewczynom jest wmawiana, że mają właśnie być zdobywane a facet ma za nimi latać jak pies.. Nic bardziej mylnego.. :) we wszystkim należy zachować równowagę, tyle :)

wmawiane*

dokladnie.. dlatego jestem uczulony na takie cos. nalezy sie zdobywac wzajemnie a nie ze potem w juz w związku jedna osoba bedzie sie czula wyższa od drugiej bo to ktos biegał za kims..

Ja ogólnie na wstępie mówię dziewczynom, że nie da się mną manipulować, nie łapię się na żadne gierki, nie latam jak pies za kobietami, a wszelkie przejawy takich gierek jak próba wzbudzenia zazdrości lub udawanie niedostępnej (nie odbieranie telefonów, unikanie) kończę takimi słowami " myślałem, że mam do czynienia z dziewczyną dojrzałą, o którą warto się starać..." Zawsze działa i wtedy mogę z szacunkiem podchodzić do mojej wybranki :-)

właśnie.. i takie udawanie tej ważniejszej osoby (szczególnie przed znajomymi) jest mega żałosne. Albo jest się w związku z kimś z miłości i daje się jak najwięcej szczęścia drugiej osobie, albo leczy kompleksy i próbuje rządzić drugą osobą, bo pozornie ma się nad nią przewagę.. Strasznie nie lubię takiego podejścia do związków.. Często powtarzam mojemu facetowi, że jest dla mnie najważniejszy, że go potrzebuję i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Rzecz jasna, on podobne rzeczy mówi też mi.. :) Nie wyobrażam sobie inaczej .Albo sie kogoś kocha albo po prostu "jest się z kimś w związku".

zeby tak wszystkie kobiety myślały jak Ty ;) autorka niech bierze z Ciebie przykaład.. teraz by nie płakała tylko pewnie cieszyla sie ze ma fajny koniec roku.. ale coz.. skoro chce sie byc zdobywanym.. moze następny będzie pieskiem ;)) dobranoc ;)

lubię dobre zakończenia, mam nadzieję, że będzie tak tym razem. dobranoc :)

Do Pana: taki jeden facet 28 Chcialem tylko napisac, ze podobaja mi sie Panskie profesjonalne komentaze do tematu. Dawno nie czytalem nic tak trafnego (moim skromnym zdaniem), jezeli chodzi o relacje damsko-meskie.