syn zaprosił "swoją dziewczynę" na wigilię i święta

jak w temacie :O syn ma 24 lata, z tą dziewczyną jest od ponad 3 lat, była już u nas kilka razy, to naprawdę fajna dziewczyna, ale teraz chyba zmienię o niej zdanie :O Boże Narodzenie, a zwłaszcza Wigilia, to czas rodzinny a tymczasem mamy mieć jakąś przybłędę przy stole i mamy się z nią dzielić jutro opłatkiem :O z mężem czujemy się zażenowani tym faktem :O staramy się jednak tego nie okazywać przy synu i jego dziewczynie, przecież nie wygonimy jej - dziewczyna mam 200 km do domu, jednak nie wiem czy to dobry pomysł - może powinniśmy jej dać do zrozumienia że nie jest mile widziana, może w ogóle nie powinniśmy jej wołać na Naszą Wigilię, poczeka w pokoju syna aż zjemy, niech sobie nie myśli że może od tak nażreć się śledzi na cudzej Wigilii :O co sądzicie o tej kuriozalnej sytuacji?

sądzimy, że mogłaś się bardziej postarac, bo to trąci z daleka :D

poziom prowokacji żałosny ....

w Wigilie dlatego ta wizyta pozatym pogódz sie Kobieto juz za niedługi czas przy stole wigilijnym mozecie byc sami jak sie synalek wyprowadzi

"w Wigilie dlatego ta wizyta pozatym pogódz sie Kobieto juz za niedługi czas przy stole wigilijnym mozecie byc sami jak sie synalek wyprowadzi" syn z nami nie mieszka odkąd poszedł na studia, przyjeżdża do domu raz na miesiąc na weekend i w święta, więc nie rozumiem uwagi, co ma piernik do wiatraka

syn chce poruchać przez święta to podobno pomaga i tyle się nie przytyje

kwoka która mysli ze zatrzyma syneczka tylko dla Siebie ciesz sie ze jeszcze chce do Ciebie na Swieta przyjechac jak bedziesz mu robic takie numery to za rok moze juz go nie zobaczysz na Wigilie

-1/10 Absolutnie beznadziejne prowo

dokładnie nieudana prowokacja :)

to chyba najgorsze prowo jakie tu czytalam :D:O:O

bywały gorsze :D

no za rok nie bezie tego problemu bo syn pewnie wigilie spędzi u rodziców dziewczyny i czas najwyższy się z tym pogodzić:)

autorko,jesteś prostaczką jakich mało,co za prymityw z ciebie nie chciałabym mieć takiej matki

Z pewnością to prowokacja..jeśli nie to z Ciebie jest matka jak z kociej dupy kobza

o matko... to prawda, jest to beznadziejne prowo... Ale jeżeli to prawda, hehehe to jeszcze gorzej. Współczuję takiej matki, teściowej i babci ( w przyszłości ) w jednym. Bardzo zła kobieta z Ciebie. Sama bym najlepiej kazała Ci siedzieć pod stołem i zbierać okruchy, albo lizać śledzia haha ;D

a tymczasem mamy mieć jakąś przybłędę przy stole i mamy się z nią dzielić jutro opłatkiem czy ty jesteś normalna?przybłędą to ty jesteś, przypominasz mi dziwkę ktora rozbija komuś związek

...może powinniśmy jej dać do zrozumienia że nie jest mile widziana, może w ogóle nie powinniśmy jej wołać na Naszą Wigilię, poczeka w pokoju syna aż zjemy, niech sobie nie myśli że może od tak nażreć się śledzi na cudzej Wigilii a kto robił śledzie ze tak ci ich żal? może kochanek? to nie jest matka,to jakaś dziwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyna w pokoju syna czeka....to jakieś popierdolone babsko ze specjalnej

co sądzicie o tej kuriozalnej sytuacji? tępaku o co nas pytasz?

urodziłaś syna? chyba jesteś starą,zgorzkniałą matką nie zniżam sie do twojego poziomu i dlatego z kimś takim nie mam ochoty pisać

haha prawdziwi chrześcijanie pierwszy pod figura a diabeł za skóra. czysta kurwa komercja, pewnie wolnego miejsca bezdomnemu nie bedzie bo jeszcze nie dajboze sie przyplącze.

Czy twój mąż tez przyjeżdza do ciebie? Z takim moherem mieszkać razem to tragedia!

do tego to prowokacja :-D

jestem pewna,ze ta idiotka nie jest katoliczką,naprawde to popapraniec,nie potrafi uszanowac woli syna Nasza Wigilia"?????????? ha ha ha ha jaka to wigilia w takim domu,z taka matką? a tak w ogóle to autorka-matoł zgubił nam się przepadnij maro

babo a masz na wigilijnym stole "wolne" nakrycie dla gościa? wpadnę do ciebie

hehe, ale beznadziejne prowo:)

Kto wymysla takie debilne prowokacje ?