Co sie dzieje?pomocy

moj synus ponad tydzien temu zachorowal na zapalenie krtani.Spedzilismy 4 dni w szpitalu i od tej pory ciagle by tylko chcial spac.Czy to normalne u dwulatka,ktory wczesniej byl baaaardzo zywym dzieckem.nie chce chodzic,tylko chce lezec w lozeczku i patrzy sobie w jeden punkt albo tuli misiaka.Malo je i malo pije ale nie jest odwodniony.Robilam dzisiaj testy.Dostaje zastrzyki.Czy to wszystko moglo spwoodowac ze moje dziecko od tygodnia w ciagu dnia wiecej spi niz lezy?O chodzeniu nie ma mowy,nie chce.U was bylo tak samo?Kaszel minal,teraz taki tylko z flegma,odrywajacy sie.Mam sie niepokoic czy to porpstu organizm przemeczony?Wczesniej jak chorowal na zwykle przeziebienia mimo ze byla goraczka,lecialo z nosa on i tak szalal jak wicher.