Zobaczyłam exa po 4 latach i się rozpłakałam na jego widok.. niestety był z żoną

Pojechałam na święta do rodziców, małe miasteczko. była u mnie koleżanka na jedną noc dziś jeszcze postanowiłyśmy wypić sobie winko :) No i poszłyśmy do tesco. Kupujemy, chodzimy a koleżanka do mnie "ej patrz jaka dupeczka, znasz go?:)" Patrzę... eks. Córeczka biegnie ubrana w futerko z panterki, myślę że miała ok 1,5 roku, żona długowłosa brunetka coś tam mówi do niego... Cały nasz związek stanął mi przed oczami, kiedy odrzuciłam jego zaręczyny... chciałam jechać do Włoch na wymianę studencką był to już ostatni rok studiów, chciałam podróżować, a tu nagle on klęka... powiedziałam nie, nie chcę ślubu być może nigdy nie będę chciała ślubu. Nie mógł znieść urażonej dumy, kochał bardzo ale odszedł. No i zobaczył mnie w tym tesco, patrzę podchodzi. Zapoznał się z moją koleżanką, przedstawił tą kobietę z akcentem na TO JEST MOJA ŻONA. Zapytał co tam, kiedy przyjechałam... ścisnęło mnie w gardle, łzy napłynęło do oczu, nie dałam rady. A on do mnie "Tam byliśmy przed chwilą chusteczki tanie w promocji" zona go trąciła łokciem, chociaż sama zaczęła się śmiać z tego wszystkiego odwróciłam się i poszłam. Jednym słowem żal dupę ścisnął. I kurwa jeszcze wyszłam na taką idiotkę.

eks pomyślał :D

a ja wciąż sama...

no, że przejebała.

hahah frajerka .

że co?:o

Lepszego se znajdź, niż mąż!

biedna :D

"a ja wciąż sama..." 123 zachciało się być "kobietą wyzwoloną" to se teraz bądź, o co ci chodzi?

dokladnie . wsiadaj w samolot jedz do włoch hiszapnie i gdzie dusza zapragnie.

jakos mi ciebie nie żal

Na miejscu Twojego eksa bardzo bym się cieszył z tej sytuacji, bo utarł Tobie noska, Ty kiedyś odrzuciłaś jego uczucie a on pokazał, że się nie załamał i nie płakał po Tobie do końca życia tylko ułożył je sobie z kobietą która wie czego chce.

a ile minelo czasu7 od rozstania//??

słabo Cie kochał jak po 4 latach sie ohajtał. nie masz czego żalować, ale plame dałaś ostrą. nie przejmuj się, wypij winko i pełen chill out :) jeszcze znajdziesz kogos :)

okej 4 lata :) nie zauwazylam hehe hmmm to dluugi okres czasu, a tak silne emocje?

"Chusteczki tanie w promocji" ;-) Dowcipny ten twój eks... Musiał się pomścić. Za to upokorzenie, jakie mu urządziłaś. Teraz jesteście kwita.

ty go jeszcze kochasz czy plakals bo sie uzalila nad soba?

słąbo kochał bożeee .... spotkał kozak laske wartosciowa madra zabawna i sie ozenił , nawet jak by ja poznał w trakcie tamtego zwiazku to kto wie jak by sie skonczyło.

ja sama nie wiem co mi się stało... :(

urazil jej dume:D

nie myślałam o nim wogóle i nagle w ryk... on się smiał :(

A co się miało stać? Wyszło szydło z worka. Kochasz go. I tyle. A że wyjazd do Włoch był ważniejszy...

żona oczy jak 5zł i też zaczęła się śmiać...

poprostu zwykla ludzka zazdrosc, ze komus ulozylo sie zycie i pies ogrodnika, ze ulozyl sobie zycie z inna kobieta

jestescie kwita:p

no cóż wiesz sama wybrałaś. a to że on cham to inna kwestia , swoją drogą musiał ją zapłodnić jakieś 1,5 roku po Waszym rozstaniu ecch faceci szybko zapominają nawet jak bardzo mocno niby kochają... :(

pewnie teraz się razem ze mnie smieją

ile lat temu odrzuciłas te zareczyny?

no pewnie tak.

a wie ktos po ile te chusteczki?