Czy w wieku prawie 29 lat mozna jeszcze poznac faceta i sie zakochac?

Jesli tak, to gdzie? Niestety nie mam wielu zainteresowan i znajomych.

witaj wklubie :(

Wychodzi na to, ze chyba nie ;(

jakieś kursy czy coś

Można miałam prawie 29 lat, byłam singlem/starą panną :P. Poznałam tam gdzie najmniej się spodziewałam - podczas rozmowy kwalifikacyjnej do pracy, którą dostałam... Zakochałam się jak nastolatka, ciekawa znajomość, z różnych powodów nie wyszło tzn. przyjaźnimy się, razem nie jesteśmy, choć każde z nas jest stanu wolnego... Ale warto było coś takiego przeżyć :)

Można miałam prawie 29 lat, byłam singlem/starą panną :P. Poznałam tam gdzie najmniej się spodziewałam - podczas rozmowy kwalifikacyjnej do pracy, którą dostałam... Zakochałam się jak nastolatka, ciekawa znajomość, z różnych powodów nie wyszło tzn. przyjaźnimy się, razem nie jesteśmy, choć każde z nas jest stanu wolnego... Ale warto było coś takiego przeżyć :)

teraz-juz-30-stka, tez mysle, ze warto zyc dla takich chwil. Poki co nie rozwazam jeszcze zwiazku z rozsadku, bo mam taki idealistyczny charakter, ale kto wie co to bedzie za 5 lat :(

pewnie, że można. ja skończyłam niedawno 30 i nie widzę powodów, dla których miałabym nie móc kogoś poznać. ponad pięć miesięcy temu rozstałam się z kimś, ostatnio też kogoś spotkałam (ale to nie ma sensu). niby dlaczego ma mi się to nie przytrafić jeszcze raz, drugi, trzeci i do skutku? najgorsze i najbardziej chore rozwiązanie to związek z rozsądku - tylko dla bardzo słabych osobowości. wolę być sama niż z byle kim.

czarna zła dziewczynka - nie wykluczam, ze to niemozliwe, ale wydaje mi sie, ze faceci ok 30stki wola mlodsze kobiety, a ja nie czuje sie tak staro mentalnie, zeby sie rozgladac za 40latkami ;) Po prostu nie wiem, gdzie sie poznaje facetow, zazwyczaj poznawalam na studiach i w pracy. Na ulicy/w sklepie itd nikt mnie nigdy nie zaczepil, a przez portale randkowe tez mi niespieszno. Chyba sama sobie utrudniam.

Można. Ja mam 33 i 3 lata temu zakochałam sie na smierć i zycie w młodszym ode mnie chłopaku. Pracowalismy razem. Przyjaznimy sie ale on przez te 3 lata miał 3 dziewczyny a ja jestem w nim beznadziejnie zaduzona. Juz wolałabym sie nie zakochiwac w ogóle.

W kazdym wieku mozna kogos poznac. Pytanie tylko czego konkretnie chcesz od zycia.

fajka za fajką, ja sie zakochalam w zareczonym i coz... Wiec wiem, ze mozna, tez jak nastolatka. Tyle ze zly kierunek uczuc ;/ No i wlasnie czy sa jeszcze wolni faceci? Mam wrazenie, ze jesli jakis facet sie dobrze zapowiadal w liceum, to od razu pod koniec albo na 1 roku studiow poznal kobiete zycia i finito. I gdzie mamy potem znalezc...

Zuzanna Amelia & 25 - czego oczekuje? Kogos z kim bede miala ciagle tematy do rozmowy i kogos kto mi sie bedzie podobal z wygladu ( i bedzie wolny na boga). Rychlego slubu i dziecka nie oczekuje , bo dzieci miec nie chce i tak.

mierzwiejewska28,5 wolni są, tylko, że więcej wolnych jest młodszych. Nie szukaj na siłe, to samo do Ciebie przyjdzie :) Ze mną tak włąsnie było za kazdym razem. Tylko ze ten ostatni to jakis żart pana Boga :)

"Juz wolałabym sie nie zakochiwac w ogóle." to chyba każdy. coś takiego jest do bani.

offerma do bani jesli nie jest odwzajemnione. A najgorzej jesli ten KTOŚ Cię lubi jako kolezanke. Bo wtedy daje fałszywa nadzieje a ja głupia tej fałszywej nadziei sie trzymam juz 3 lata. Kurwa.

przestancie narzekac i sie uzalac nad soba ,otworzcie serca na milosc a nie szukajcie jej rozumem ,czasami wystarczy sie usmiechnac i myslec pozytywnie poprostu emanowac szczesciem i dawac je innym a nie tylko czekac i biadolic ,faceci tez szukaja milosci i sa jeszcze tacy co w nia wieza ,wiec usmiech na twarz piers do przodu i naprzod

arti11 , zabawne jest to, ze jak jestem mila i usmiechnieta, to zlatuja sie do mnie zajeci faceci i oni nie maja wstydu, nie chca sie odczepic, w koncu nie maja nic do stracenia ;/ I tak to jest jak jestem mila ;/ Wtedy oni mysla chyba ze jestem latwa.

Podajcie mi swoje prawdziwe oczekiwania od partnera, a nie te które z pozoru powinien mieć. A więc?

i co z tego ,to ty musisz wiedziec czego szukasz i wiedziec gdzie Twoje granice nie znaczy to jednak zeby rezygnowac bo moze Cie cos ominac a tego chyba nie chcesz .?

Podajcie mi swoje prawdziwe oczekiwania od partnera, przy czym nie te które z pozoru powinny być. A więc?

Wolny! Ambitny, odpowiedzialny, stanowczy, spontaniczny, z dużym poczuciem humoru, do tego wysoki brunet o brązowych oczach. No tak, wymieniłam wszystkie cechy tego, którego kocham... :/

Co sądzicie o facecie miłym i dobrym, tj. przeciwieństwo słodkiego drania?

a jak by sie trafil maly gruby i lysy ale bylby inteligentny zabawny szczery troskliwy opiekunczy to juz nie co ? serce czy rozum ? czy od razu beeeeeeeeeeee

mierzwiejewska28,5 mam nadzieje, ze nikogo nie spotkasz i bedziesz sama, zawsze sama. w koncu masz juz 29 lat wiec jest to bardzo prawdopodobne.

arti jesteś kobietą, czy mężczyzną ?

jestem facetem

oj jeśli chodzi o mnie nigdy nie zdarzyło mi sie zakochac w kimś kto mi sie spodobał na pierwszy rzut oka. Jako ze sprawa jest aktualna to znów dam przykład z tym w którym jestem zakochana: znalismy sie prawie rok, codziennie przebywalismy ze soba dużo czasu w pracy zanim spojrzałam na niego inaczej niz na małolata. Przedtem nawet nie podobał mi sie wizualnie i ogólnie jakby mi ktoś powiedział, ze za 3 lata z jego powodu nie bede sypiac po nocach to wysmiałabym i mogłabym sie nawet załozyc o sporą sumkę.

fajka za fajką - podoba mi sie jak piszesz :D No tak, uczucie przychodzi nie wiadomo skad.

to ten wolny ambitny brunet o brazowych oczach cos tu nie gra ,bo chyba jednak zajety? dlaczego uwielbiacie oszukiwac same Siebie nie rozumiem ? otworzcie serca do milosci ,zamknijcie umysly bo kochac to znaczy nie wiedzac czemu wtedy nazywa sie to milosc