Podrywanie na ulicy

Na mnie robi wrażenie elegancki i zadbany facet, z uśmiechem, szarmancją, ale też łobuzerskim błyskiem w oku.

Widzisz królik, jak się przedstawił to już nie był obcy. Wystarczy więc obcą kobietę chwycić za rękę ze słowami, pozwoli Pani że się przedstawię

Bimbacze Ortega zaliczyles kiedys laske ktora poznales na ulicy?

Dobra zboczyliśmy trochę z kursu. Dziewczyny powiedzcie coś więcej o tym jak poderwać was na ulicy.

Większość tych, które zaliczyłem poznałem na ilicy

w ciagu roku ile poznajesz takich? w supermarkecie ci sie udaje?

Skoro takie chamstwo tu panuje, jak widzę już na żadnym wątku nie można normalnie porozmawiać, to raczej normalne kobiety nie powiedzą Ci za wiele. Tym samym żegnam kafeterię, nigdzie indziej nie spotkałam się z takim chamstwem jak tu mam nadzieję, że jesteście z siebie dumni.

męska rzecz -> problem w tym, że się nie przedstawił - czyli widzisz z kulturą też był na bakier. jeśli rozegrałby to w ten sposób jak opisałeś - nie opierałabym się, mógłby trzymać przez całą rozmowę :P

chyba brakuje ci chlopa ze siedzisz w temacie o podrywaniu na ulicy... a to nie nasza wina ze masz taki ryj :) usuniecie fotki bylo dla ciebie najlepszym rozwiazaniem

wiemwszystko w ciagu roku ile poznajesz takich? w supermarkecie ci sie udaje? Supermarket nie jest najlepszym miejscem do podrywu. :D Jestem już na emeryturze podrywowej. Dorobiłem się dziecka

B -> zaobrączkowałeś się też? :)

ale na boku tez mozesz miec :D

twój podszyw idiotko Dziękuję, mail z prośbą o usunięcie konta już poszedł. Zdjęcie moje zostało usunięte, ponieważ konto usuwam, a nie dlatego, iż komuś się nie podobam. Pod swoimi wypowiedziami podpisuję się swoim wizerunkiem nie po to, aby ktoś mnie obrażał, tylko aby jak doradzam być bardziej wiarygodna. To nie jest pierwszy raz kiedy zostałam obrażona na tym forum, zachowuję kulturę wypowiedzi i tego samego oczekuję w stosunku do mnie. Dlatego pozostanę przy swoich dotychczasowych forach, gdzie moderacja nie pozwala na takie chamstwo.

the kłółik B -> zaobrączkowałeś się też? Nie :P