Praca przy zbiorach warzyw/owoców za granicą był ktoś ?

Głównie chodzi mi o Norwegię ale jeśli był ktoś gdzieś indziej to też piszcie. Jak wyglądają zmiany, jak zarobki, w ciągu trzech miesięcy da radę coś odłożyć i przywieźć do kraju ?

w Holandii przez 9miesiecy odlozylam 22tys a bylam raz na urlopie to kasy tez troche polecialo, troche pozwiedzalam, troche ciuchow kupilam i odlozylam ;)

moja kolezanka zbierala truskawki i maliny we wloszech, w austrii czereśnie i śliwki, srednio przywozila na czysto 5 tys/msc. Zawsze jezdzila na 2 miesiace i miala 8-12tys ze soba. Zalezy od sezonu, miejsca, pracy.

Zmiana zawsze jest chyba 1. Od 6 rano, zalezy ile jest pracy, ta kolezanka mowila, ze srednio po 10 h robila , ale zdazylo sie , ze i 13 bylo:)

srednia płaca na zbiorach to 5/6 Euro na godzinę.

Pod ogłoszeniem "Pracownik upraw rolnych" kryje się oszust, który pobiera od chętnych pieniądze za przejazd do pracy w NIemczech i wyłudza dane osobowe- chce by mu przesłać skan dowodu mailem. Proszę sobie wygooglowac bartosz komendolowicz. Zamieszcza tez ogłoszenia o pracy przy sprzedaży rzekomo posiadanego przez niego sprzętu tupu konsole, laptopy itp. (najczęściej posługuje się nazwiskiem Bartosz Komendolowicz), ale też innymi, które ma z ogłoszeń o pracę w Niemczech). Problem zgłaszany był już 16 dni temu i podobno rozwiązany, ale nadal nie przeglądacie ofert zamieszczanych przez ludzi!!!!!!!!!!!! On naciąga na niezłą kasę (szczególnie jeśli chodzi o sprzedaż sprzętu na allegro, chociaż jak zbierze się min.10 chętnych na wyjazd do pracy w Niemczech i wpłacą mu po 50zł to też ma niezły zysk..), ma wytoczoną sprawę w Wałbrzychu!!!!!!!!!!!! sugestia

Ja od kilku lat jezdze na truskawki do niemiec. Praca bardzo ciezka ale duzo mozna zarobic/

Pracowałem w Niemczech, Holandii i Norwegii. Do Norwegów i Holendrów polecam. Do Niemiec nie! Nawet psu się lepsze warunki w Polsce zapewnia niż Niemcy ludzi traktują! Tak złych nie ma! To jest dziwne dlaczego ich Ruscy w drugiej wojnie wszystkich nie zabili, przecież mieli okazję!

Weź zapasy jedzenia ile udźwigniesz. Jedzenie jest drogie i strasznie marne. Ziemniaki zaczynają się od 10zł za kilogram na polskie! Wędliny to tragedia! Unikaj Niemców, są szokująco bezczelni i chamscy. Ryż, kasza, makaron do obiadu, kaszy nie znają. Spokojnie nie oszczędzając na niczym odłożysz 8 tysięcy na miesiąc. Warunek unikaj Niemców.

ja nie pracowałam ale widziałam jak pracują ludzie w pobliżu mojego miasta po 12-14 godzin na zbiorach truskawek w Norwegii. serdecznie im wspolczulam. deszcz, nie deszcz, zimno, goraco po caly dzień w kuckach. z tego co slyszqalam dostawali po 50 koron za godzine-dla niektórych może suoer stawka w porównaniu do polskich zarobkow, ale na warunki norweskie gdzie najnizsza stawka z podatkiem to 137 koron na godzine -to tak średnio :/

No, piędziesiąt koron to ponad dwadzieścia złotych! W Polsce tyle to dyrektor ma płacone. Nie dziwię się że jeżdżą do nich ciężko pracować. Norwedzy są bardzo bogaci i to dobrzy ludzie.

50koron to jakies 25 złotych, tyle ze w Norwegii żadne to pieniądze-chleb kosztuje 30 koron-czyli 15 złotych.

p******i się kafeteria

Bez jaj że chleb kosztuje 15 zł??? To niby co oni jedzą???

poważnie. ale zarabiają więcej jednak koniec koncow zarabiają 10 razy tyle ale i wszystko kosztuje 10 razy tyle.najmniejsza placa to około 110 koron na reke (jakies 60 złotych) za godzine, ale wszystko jest odpowiednio droższe-no poza ubraniami i elektronika-taka sama cena. wiec za 50 koron to nikomu z Norwegii nie oplacalo by się pracować. powiem więcej-jest to nawet nielegalnezatrudniac kogos za 50 koron za godzine, także watpie w dobre serca Norwegow-jak tam ktoś wcześniej wspominal.

ja byłem na winogronach w szwajcarii 7 tyś miesięcznie odkładałem

w swiss można kupić tanie jedzenie jako, że markety są w niedziele zamknięte w sobote ok 15 chodzi pani i przecenia mięso o 50-75% kupowałem zapas na tydzień i mroziłem :P, a ryż i makaron kosztuje tyle co u nas cukier tańszy nawet :P więc moje potrawy wyglądały miej więcej tak: kurczak z ryżem i warzywami :) albo z makaronem spaghetti.

Eeee???? To ja chyba jednak w Polsce wolę zostać :O, tylko żebym na wakacje miała gdzieś pojechać, nie stać mnie :(

Chryste, nic nie da się pisać na kafe. zjawia się i znika wszystko, tematy, wpisy

dobra, blad mi wyskoczyl i nie chce mi się jeszcze raz pisać. ja generalnie raz na pol roku jezdze do Szwecji i tam kupuje caly samochod miesa i mroze. w porównaniu z cenami norweskimi to w Szwecji jest super tanio!

w Norwegii prostytucja jest nielegalna i facet co chodzi do prostytutki idzie do wiezienia-tu żadne burdele nie istnieja. co za kretyn

to jak p****le kręcą??? przecież są norweskie! no w polsce jest legalna, zawsze była a jak w norwegii jest nielegalna jak p****le norweskie są??? polskie są rzadsze!

nie wiem o co ci człowieku chodzi, pisz jak jest-nie ma burdeli i Norwedzy nie mogą korzystać nawet z usług prostytutek za granica jak sa (oczywiście jak ich nikt nie widzi to robia co chcą pewnie, nie wiem) w prawie jest zakazane. nie wiem tez co to jest p....le.

p.o.r.n.o.l.e filmy pornograficzne, przepraszam, głupia cenzura. ale norweskiej produkcji łatwiej znaleść niż polskiej, to nie rozumiem jak to jak u nas legalne a u nich nie? no w polsce prostytucja i pornografia zawsze była legalna. nikt poza prostytującą się osobom nie może czerpać z tego korzyśc**przez co jako jedyny sposób zarabiania nie jest opodatkowana. u nich nielegalna i więcej p****li kręcą? normalne to jest?

wygląda na to ze mój wcześniejszy wpis nie został zarejestrowany. opuściłam konwersacje z powodu beznadziejności kafe-co chwila ucinalo wpisy, a to tematy znikaly a to się pojawialy, a to nie ciagle pokazywalo blad przy wysylaniu postu. powracając do dyskusji na temat przewodni-nie znam na p.o.r.n.o. ani jak, kto i gdzie kreci i kiedy. napomknelam o ustawach w prawie norweskim odnośnie prostytucji w związku z insuacjami jakoby ktokolwiek pracowal w tym zawodzie w Norwegii. klubow ze striptizem tez nie ma. jak ktoś ma ochote to może się puszczac za darmo,a za pieniądze już nie. to tyle jednakże dyskusja w początkowej fazie dotyczyła truskawek...a skonczylo się jak zwykle.

powyzsza wypowiedz

a wracając do tematu zbiorów można jechać w tej chwili i do Niemiec i do Francji, bo miejscowa hołota islamska czyli "uchodźcy" do pracy się nie garną, ostatnio w Niemczech okazało się że nie ma kto szparagów zbierać, a przyjeli 1.5 miliona ciapatych z Afryki i krajów arabskich!!!!