Aktywne zawodowo mamy 2 dzieci, myślące o trzecim dziecku??

Witajcie, Zastanawiam się nad tym co mi kiełkuje w głowie. Mam 30 lat, fajnego męża, dwoje dzieci (synka 5 lat i córcię roczną). Jestem bardzo aktywna zawodowo i na nic nie mam czasu. Sprzątam kiedy się da, ogólnie gdyby nie współpraca z mężem i moją mamą to nie wiem jak "wyrobilibyśmy" na zakręcie.... a marzy mi się jeszcze jedno dziecko... Czy to jakieś 30-stkowe szaleństwo hormonów, czy tylko ja tak mam??? Zapraszam inne mamy z podobnymi wizjami na pogaduchy:)

Nie ma takich mam??

Każda kobieta chce miec dziecko nie ważne czy to trzecie czy które:)

Też mi to chodziło po głowie ale na szczęście moja siostra (bliźniaczka zresztą) pierwsza zdecydowała się na dziecko-w jej przypadku drugie. I... ma śliczne trojaczki...i jak szybko po usg się o tym dowiedziałam tak szybko mi przeszło. cieszy mnie moja dwójka, piątka to by było za dużo. :p

nie mam mamy do pomocy i mam już 37lat i trzecie mi się marzy

O jak fajnie, że się odezwałyście... Tirliii, no cóż... ja też nie wiem, czy myślałabym o trzecim dziecku, gdyby była szansa na trojaczki:):):):) Alla:) dobrze powiedziane.... Są takie, są... podziwiam. U nas bez babci jak bez ręki:) Ja pracuję w nietypowych godzinach - najczęściej w godzinach 12 - 21, niełatwo wtedy zorganizować racjonalny dzień z dzieckiem, bo np. do żłobka, czy przedszkola najlepiej dziecko wysyłać od rana... a wówczas w ogóle nie widziałabym się z dziećmi.... Napisz, czy masz zamiar realizować marzenia i w jakim wieku masz swoją dwójkę:)??

mam 3latka i roczniaka.i bardzo chce za 2lata urodzić trzecie.czyli tak za rok zajść w ciążę i w 2014 rodzimy:-) ciekawe czy się uda.Na razie śmiejemy się z mężem,że gdy to nastąpi to oszalejemy z niewyspania:-) bo teraz mamy na topie zęby i spanie jest cudowne ;-) ale dzieci będą w takim wieku,że z kolejnym damy radę się obrobić. u Ciebie faktycznie te godz pracy sa nieciekawe i pomoc osoby trzeciej jest niezbędna.

Mi też czasami marzy się 3 dziecko mam 7 latka i 2,5 latka ale nie wiem czy dała bym radę nie mówię nie jak będzie to super ,ale nie zaplanowane bo raczej już nie planuje mam 34 lata

Goksi:) podejście takie jak Twoje w małżeństwie chyba jest najzdrowsze, choć wcale nie takie częste.... Na zasadzie, że gdyby się przydarzyło, to byłoby... całkiem fajnie:) Dzieci 7 lat i 2,5... to jak na ewentualny plan:) to najlepszy moment..., bo dwójkę miałabyś już odchowaną:) Są takie są... Myślę, że twarda z Ciebie kobieta. Wiem, że dzieci są różne i bywają też pierworodne aniołki, ale jednak 2 lata róznicy wieku tak jak masz między dziećmi, to dla rodziców niezły test zaradności i odporności fizycznej i psychicznej:) Podobno przy trzecim dziecku już nie ma takiej rewolucji w domu, a szóstego to nie bardzo zauważa się, że pojawiło się w domu:):):) To rzecz jasna z przymrużeniem oka...:) Szczerze mówiąc tego, czego najbardziej obawiam się jak pomyślę o ewentualnym trzecim dziecku to chorób.... Mój starszy jako niemowlę nie chorował wcale, w ogóle odpukać jest dość odporny, ale wiem jak stresowałam się jak zachorował pierwszy raz tak naprawdę mając 3 lata.... Odkąd urodziła się młodsza, starszy chorował 3 razy i raz nie udało się małej ochronic, złapała zapalenie oskrzeli mając 2, 5 miesiąca i wspominam to jako mega horror. Jak się coś dzieje, to staramy się stawać na uszach, żeby dzieciaki na tyle izolować, żeby mała jeśli się da, to nie złapała.... Może o błahych sprawach myślę, ale właśnie jakieś takie zbiorowe chorowanie, w tym niemowlak najbardziej mnie przeraża jak pomyślę o trójce.... A tak.... to marzy mi się jeszcze jedno słodkie malenstwo też z taką różnicą 3 - 4 lata, tak jak mam między dwójką:)

hejdziewczyny mam dwulatka i pólroczniaka i marzy mi sie 3 ale nie ukrywam ze dziewczynka.Zebym miala parke pewnie bym spauzowała. Wiadomo kobieta chce miec swoja babkę :)

jak wy dacie rade pracować i zajmować się małymi dziećmi?